![]() |
#561 |
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
![]()
- Może nie wyglądasz, ale zachowujesz się jak idiota biegając po całym mieście i opowiadając jakieś bzdury - Marqyll nieźle mnie już wkurzał.
|
![]() |
|
![]() |
#562 |
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
![]()
Don rozejrzal sie po pokoju zastanawiajac sie, po co wszyscy zostali wezwani. Liczyl w myslach, aby sie troche uspokoic. Wiedzial, ze zaaragowal zbyt agresywnie w stosunku do Maqrylla, jednak nie mogl oprzec sie wrazeniu, ze to on stoi za morderstwem Dzoany.
- I na co ja tu przyszlem?
__________________
|
![]() |
![]() |
#563 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
-Widzę, że Ty też nie zabardzo za mną przepadasz, no ok- powiedziałem, po czym z reakcji Qwert'a wynikało, że to prawda- To ja sobie pójdę- poszedłem i wmieszałem się w tłum.
|
![]() |
![]() |
#564 |
Zarejestrowany: 13.12.2011
Skąd: Pieklo <333
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 233
Reputacja: 10
|
![]()
nie chce sie wtracac, ale czy KIEDYS ZACZNIEMY TO ZEBRANIE? - krzyknelam mocno zdenerwowana. - nie po to tu przyszlam, zeby stac i sluchac jakichs waszych durnych rozmow!
|
![]() |
![]() |
#565 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Wraz z Charionette dołączyliśmy do zebrania, które na szczęście jeszcze się nie zaczęło.
- Mam dość tej niepewności! - krzyknąłem od progu. - Musimy połączyć siły. Czy ktoś ma pomysł, z czyich rąk zginęła Dżołana? |
![]() |
![]() |
#566 |
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
![]()
Czekam tu już dłuższy czas, stoję bezczynnie.
Miało być zebranie, a zgonili nas jakby chcieli nas wymordować gazem. Zauważyłem jak Cherrie z Crupkie wchodzą na salę, podbiegłem do nich, i opowiedziałem o starciu z Donem, wymienili się wzrokami. |
![]() |
![]() |
#567 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
|
![]()
przyszłam na zebranie. może się dowiem, kto zabił rudzielca.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#568 |
Zarejestrowany: 27.02.2011
Skąd: Mystic Falls
Płeć: Kobieta
Postów: 1,500
Reputacja: 11
|
![]()
Dołączyłam do zebrania i usłyszałam krzyk. Postanowiłam podejść bliżej do Maqrylla i dwóch osób stojących obok niego.
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
#569 |
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
![]()
Wymieniliśmy z Cherrie szybkie spojrzenie i wydaje mi się nawet, że pomyśleliśmy o tym samym. Maqryll już wczoraj zachowywał się jak obłąkany. Jednocześnie, upiera się, że to nie on zabił. Chyba mu nie ufam. I podejrzewam, że nie tylko ja.
|
![]() |
![]() |
#570 |
Zarejestrowany: 16.09.2012
Skąd: Gdańsk
Płeć: Mężczyzna
Postów: 432
Reputacja: 10
|
![]()
Przyszedłem na zebranie, na którym i tak panował zbyt ogromny chaos, aby mnie zauważono. No cóż, za wszelką cenę chciałem dowiedzieć się, kto zabił Dżoanę i Meryam, ale zrozumiałem, że prędko się tego nie dowiem...
__________________
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|