|
|
#622 |
|
Zarejestrowany: 19.01.2013
Skąd: Polska :)
Płeć: Kobieta
Postów: 396
Reputacja: 10
|
Widzę Maqrylla i Dianę idących razem...
Coś wydają mi się podejrzani... Pójdę za nimi...
__________________
...Czym że jest nazwa?
To co zwiemy różą pod inną nazwą równie pięknie by pachniało... |
|
|
|
|
#623 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,452
Reputacja: 48
|
- Chyba chciałeś powiedzieć "pogrążymy się do reszty"! - zaśmiałam się - Słyszałam, jak mówił coś o nas. Uważa, że wszystko jest jasne i to my jesteśmy mordercami. Znasz kogoś jeszcze?
__________________
![]() |
|
|
|
|
#624 |
|
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
- no nie wiem, znam Fallen, Dona, Everl, Qwert'ego, ale..
Co sądzisz o tym, żebyśmy wkradli się do mikrofonu Libby i zwołali wszystkich na apel? |
|
|
|
|
#625 |
|
Zarejestrowany: 01.04.2010
Płeć: Kobieta
Postów: 2,847
Reputacja: 14
|
Już miałem iść do toalety, aby przygotować się do snu, gdy usłyszałem kroki kilku osób.
- Kto tam? - zawołałem, dopiero później uświadamiając sobie, że zrobiłem głupotę. - To ja - usłyszałem głos Maqrylla. - Chcę wszystko wyjaśnić. - Nie masz mi czego wyjaśniać - odrzekłem, starając się zachować spokój. - Odejdź. Przez moment wsłuchiwałem się w odgłosy za drzwiami. Na szczęście Maqryll posłuchał i poszedł sobie.Dla pewności wyszedłem na zewnątrz (wiem, kolejna głupota!) aby sprawdzić, czy naprawdę go nie ma. Po powrocie odetchnąłem z ulgą i ruszyłem do toalety. |
|
|
|
|
#626 |
|
Zarejestrowany: 19.01.2013
Skąd: Polska :)
Płeć: Kobieta
Postów: 396
Reputacja: 10
|
Wciąż idę za nimi.
Przestaję się jednak ukrywać. - To dobry pomysł - wtrącam się...
__________________
...Czym że jest nazwa?
To co zwiemy różą pod inną nazwą równie pięknie by pachniało... |
|
|
|
|
#627 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,452
Reputacja: 48
|
- No nie wiem. Libby się wścieknie! Poza tym to może zrzucić na nas dodatkowe podejrzenia, nie sądzisz? Lepiej iść do kogoś zaufanego... Może Restless?
__________________
![]() |
|
|
|
|
#628 |
|
Zarejestrowany: 17.04.2009
Skąd: z Księżyca
Wiek: 27
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,223
Reputacja: 21
|
Musiałem ją znaleźć. Na szczęście była po drugiej stronie pomieszczenia. Podbiegłem do niej, przepychając się przez tłum ludzi.
- Roia! Roia! Kiedy odwróciła się, powiedziałem: - Możemy pogadać? |
|
|
|
|
#629 |
|
Zarejestrowany: 20.09.2012
Skąd: Polska
Płeć: Mężczyzna
Postów: 644
Reputacja: 12
|
-To jeszcze z nią nie rozmawiałaś?!- zdziwiłem się
-Kim jesteś?-warknąłem do kobiety za nami -Cały czas jestem za pomysłem podkradnięcia się do mikrofonu. To zwołą ich wszystkich, i wyjaśnimy wszysktko. |
|
|
|
|
#630 |
|
Moderator
Zarejestrowany: 22.09.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 1,452
Reputacja: 48
|
- To jest anizali, jeśli się nie mylę. Prawda? - spojrzałam na dziewczynę.
__________________
![]() |
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|