![]() |
#11 |
Naczelny Grafik
Zarejestrowany: 26.04.2011
Skąd: Z Niemcami.
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 2,344
Reputacja: 24
|
![]()
(fajnie, pisałem posta jakieś 20 minut i się nie wstawił... dzięki telefonie)
Wstałem około 16. Miałem silny ból głowy i dopadła mnie niestrawność. -To chyba po tym popkornie, który jadłem wraz z Restless pare dni temu- pomyślałem. Przez następną godzinę rozmyślałem o jedynej osobie, którom tu znam dostatecznie dobrze, by móc jej zaufać. Ostatni raz widziałem kogokolwiek po znalezieniu zwłok rudowłosej panny. Od tamtego czasu leżałem owinięty w stary koc na czymś, co przypominało materac. W niedawno zakupionej mikrofalówce (lol, jaka mikrofalówka... krótkofalówka) słyszałem coś o kolejnych ofiarach. Te miasto staje się coraz mniej bezpieczne. Muszę się dowiedzieć, kto dokładnie za tym stoi, zanim ten ktoś dopadnie mnie... Tylko najpierw muszę dokładniej przyjrzeć się reszcie... -Chwila, chwila- pomyślałem- mam numer do Rastless, może ona coś wie na temat tych śmierci. Chwyciłem za komunikator i przystąpiłem do pisania: "Cześć, z tej strony Lubie. Nie chcesz się może spotkać, pogadać przy kawie, czy herbacie? Czekam na odpowiedz." - <klik> Wysłane. Teraz tylko wystarczy poczekać... @Lubie: haha, nadgoniłem zaległości i czuje sie jak bym czytał jakąś książkę, typowo. Strasznie dużo tego, ale straaasznie klimatycznie. Podoba mi sie. ![]()
__________________
![]() Ostatnio edytowane przez Lubie : 02.08.2013 - 04:59 |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|