|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
Byłam gotowa. Poszłam w stronę domu Qwerta. To było trochę dziwne, ale będe czuła się o wiele bezpieczniej. Muszę mu powiedzieć o moich podejrzeniach. Własciwie to moją uwage przykuł także ten... Jak mu tam.. Kenny? Nie pokazuje się, w ogóle, ale głos oddał... Nagle zauważyłam maqrylla siedzącego pod drzewem
o matko, on ma nóż. Przyspieszyłam kroku i schyliłam głowę.
__________________
Majestatyczność
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|