|
|
#11 |
|
Zarejestrowany: 03.07.2009
Skąd: Ze Szmaragdowego Snu
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,482
Reputacja: 19
|
Don dotarl do kwatery dowodztwa.
- Dzien dobry, czy zastalem... W tej chwili chlopak sie zacial, nie wiedzial o kogo ma pytac. Tamten mezczyzna nawet sie nie przedstawil. Jednak szybko cos mu sie przypomnialo. - .... kartografa! - dokonczyl. - Przykro mi, ale nie ma go tutaj. Cos przekazac? Don zostawil wiadomosc. "Sluchaj, podszedles dzisiaj na stolowce do nas. Prosiles o kontakt. Nazywam sie Don. Zostawiam ci namiary na moje mieszkanie. Jak cos to sie odezwij, chcialbym porozmawiac z toba" - Prosze mu to przekazac. Dziekuje. Don opuscil budynek. Nie wiedzial co ma ze soba zrobic. Postnowil wrocic do mieszkania.
__________________
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|