The Sims 4 - komentarze do newsów

[Liv]

Napisał Chrupcio

Dla mnie młodzi dorośli to to samo co dorośli i gdyby zrobili tylko dłuższy wiek dorosły to wyszłoby na to samo

W TS3 od któregoś dodatku są suwaki, gdzie się ustawia, ile dni ma trwać poszczególny wiek - kolejny must-have "czwórki" (co prawda do TS2 są na to mody i jak ktoś wie, jak obsłużyć SimPe to i tak sobie zrobi po swojemu no ale niektóre mody POWINNY być JUŻ wbudowane w grę!)

Damian, ja i tak kupuję wersję pudełkową, bo nie lubię nie mieć pudełka

Ja tez wolę mieć pudełko Jakoś tak bezpieczniej się czuję mając grę w biurku aniżeli w internecie.

Napisał Kerbi

Równie dobrze mogliby dać dwa razy dłuższy wiek dziecka i usunąć nastolatka, to też "wyszłoby na to samo"

Sam się usuń!

Nie no, rozumiem o co ci chodzi, ale to chyba powinno polegać na tym, żeby simowie starzeli się stopniowo, a nie, że jednego dnia sim jest nastolatkiem, a drugiego już simem po 40-stce

To byłoby optymalne rozwiązanie, chociaż jak gracz am wyobraźnię, to i z tym sobie poradzi.
Aczkolwiek ciekawą rzeczą byłby np. kryzys wieku średniego, coś a la trójkowe wahania nastroju u nastolatków (albo o, właśnie, "trójkowy" kryzys xDD) A właśnie, jeszcze a propos nastolatków - PRYSZCZE!!!

Dlatego uważam, że młody dorosły powinien zostać, i powinien mieć inne możliwości niż dorosły (i vice versa)

Zagadzam się!

Napisał Chrupcio

Właśnie w tym problem, że w trójce tych różnic nie ma.

Wydaje mi się, że dorośli mają bardziej pomarszczone czoła

Napisał roiá

est jednak różnica między jedenastolatkiem a dziewiętnastolatkiem

Oj, jest! Zresztą czytałam (obserwuję sobie dział poświęcony "czwórce" na MTS), że grupka osób chciałaby też wiek zwany jako pre-teen (taki okres pomiędzy dzieckiem a "właściwym" nastolatkiem, właśnie na wiek np. 10-13/14 lat)
Ja bym chciała poza tym wiek przedszkolaka - jakby się tak zastanowić, to brakuje mi go w TS2

zaczęło mnie straszliwie wkurzać to, że niemal na każde pytanie producenci odpowiadają, że "skupiają się na emocjach"...

Problem w tym, że nie sadzę, żeby emocje w poprzendich wersjach gry były jakieś niedopracowane. Grając w "dwójkę" jestem niemal pod wrażeniem tego, co sim może wyrazić swoim wyrazem twarzy. TS3 akurat pod tym względem też nie prezentuje się gorzej.
Wolałabym raczej, żeby dopracowali elementy, nad którymi gracze będą spędzać najwięcej czasu - budowanie (CAST!!!), tworzenie sima, rozwój rodziny, interakcje miedzy simami i otoczeniem...

Oni chyba naprawdę myślą, że wystarczy dopracować jedną rzecz, a gracze nie zauważą masy niedociągnięć.

Dobra, jeszcze coś przytoczę.
Z graczami jest też taka sprawa, że są tacy, którzy grali we wszystkie części - ich trudniej będzie zadowolić, bo wiedzą, jakimi prawami rządzi się marka The Sims, ale jest też cała rzesza nowych, młodszych, których np. w momencie wydania TS1 czy nawet TS2 nie było na świecie (co mnie osobiście trochę już przeraża - stara się czuję ) - oczywiste jest, że oni nie będą tak krytykować gry jak ci doświadczeni.
Jedna dopracowana rzeczy pewnie całkowicie zadowoli "nowych" i będą się nią zachwycać, podczas gdy "starym" nie będzie to wystarczać, bo stwierdza, że zamiast tego można było ulepszyć coś innego.
Firma powinna się też z tym liczyć. Zresztą czytając komentarze na MTS mam wrażenie, że tam w sumie mało kto tą grę kupi xD