![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 19.07.2011
Skąd: z Afganistanu
Płeć: Kobieta
Postów: 698
Reputacja: 10
|
![]()
Zakluczyłam skrzypiące drzwi i schowałam brzęczący pęk do kieszeni wojskowej kurtki. Przeczesałam ręką długie, ciemne włosy i zeszłam po nierównych schodach zrujnowanej kamienicy. Po wilgotnych ścianach co chwila przemykały karaluchy, a kawałki zbutwiałych stopni odpadały i turlały się w ciemną czeluść kamienicy, tylko wątłe światło przesączało się przez brudny świetlik, padając na moją zmęczoną twarz.
Dzisiaj piątek, to znaczy, że będzie duży ruch w barze. Westchnęłam na ta tą myśl i z cichym stęknięciem uchyliłam ciężkie wrota, wychodząc na ulicę. Skierowałam się w stronę baru. |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|