![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 05.04.2013
Wiek: 26
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,885
Reputacja: 25
|
![]()
Bjork nie odbierała. No nic. Po jakimś czasie weszliśmy do kawiarni.
Qwerty zaczął rozmowę: - Czym się zajmuejsz Andrew? - Jestem kelnerem, ale nie cierpię swojej pracy. Szukam jakiejś innej i dobrze płatnej. - odpowiedziałem. - A ty? Wtedy kątem oka dostrzegłem wróżkę wychodzącą z kawiarni. "Jeśli to Bjork, mam dzisiaj ogromnego pecha. Najpierw ucieka i autobus, a potem wróżka..." - pomyślałem. |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|