Forumowa Mafia II

[Björk]

Lubię - bardzo dziwna taktyka... Ciekawe czy jesteś aż tak naiwny, by przyznać się do bycia w mafii razem z Cherrie. Przecież jeżeli ona okaże się mafiozem, to Ty będziesz następny. Zapamiętajcie moje słowa!!!

Ale z kolei jeżeli jednak te 20% jest prawdą, to Lubie też nie jest w mafii. Chyba, że to taka sprytna zagrywka.

Jestem pewna że mafia mnie dzisiaj nie zabije To byłoby bardzo głupie z Waszej strony. Ale jeżeli wykończycie kogoś z wymienionych przeze mnie miastowych to jesteście na straconej pozycji... Ha - jednak ta gra mi się bardzo podoba. Zostanę drugim Rutkowskim

[Lubie]

Jeżeli podejrzewam Bjork (która próbuje mnie wrobić w swoje gierki), a ona mówi, że TY NA 100% NIE JESTEŚ W MAFI, to podejrzewam ciebie też, gdyż iż ponieważ Bjork dobrze wie, kto jest w mafii, bo ona jest w mafii. :c

[Meryam]

Albo jest Cattanim.
Trzeba brać obie te opcje pod uwagę. Jeśli mogłaby wiedzieć takie rzeczy, to albo jest w mafii, albo ma przynajmniej częściowy wgląd do mafii, czyli jest Cattanim.

[muffindance]

Napisał Meryam

Albo jest Cattanim.

predzej powiedzialabym, ze jest cattanim. bardziej mi tu pasuje.

[Laselight]

mi też Bjork wygląda na Cattaniego

[Cheyenne]

Cattani pod postacią wróżki. Sprytne i metaforyczne. +Ja nie chcę być w żadnej z tych grup (na razie), aż mafia kogoś nie odstrzeli.

[Katerina]

Lubie - ja Ci dobrze radzę, lepiej zacznij knuć własne teorię, bo ja nie jestem w mafii. ;**

[Björk]

Napisał Meryam

Ej, dobra, a ja mam takie pytanie: Dlaczego tu tworzą się grupki? Czuję się jak w szkole. Jedni lecą za tymi, ci drudzy lecą przeciwko... I obie grupy są podejrzane.

Już Ci odpowiadam - to ja zakładam GRUPĘ PORZĄDNYCH OBYWATELI, do których według mnie należysz. Nie mamy powodu się wstydzić. A jak tylko mafia wykończy któregoś z nas - to sama się podłoży. Według mnie po 21:30 zginie ktoś nie wymieniony przeze mnie.
Może nie powinnam tego pisać, bo mafia zmieni wtedy taktykę, ale:
1) Mafia poczekałaby żebyście mnie wykończyli, bo jestem zwykłym obywatelem, a w grze chodzi o to, by została przy życiu sama mafia.
2) Jeżeli nie zginie żadne z Was to podpowiedź dla innych, że też nie jesteście w mafii i Ci inni powinni do Was dołączyć grając w otwarte karty i wspólnie typować następnych przestępców.

Aha - po raz kolejny gram w otwarte karty - nie potrafię kłamać (o czym się przekonacie pod koniec zabawy i mam nadzieję, że będziemy wygranymi - rozgromimy mafię w pył )
Catanim też nie jestem. Ani lekarzem.

[Privilege]

Lubie - trochę agresywnie i gwałyownie wyjechałeś. Troszkę dziwnie. Ale to prawda jak Charionette okaże się mafiozą to będę stawiać na Ciebie

[Cheyenne]

Napisał Björk

Już Ci odpowiadam - to ja zakładam GRUPĘ PORZĄDNYCH OBYWATELI, do których według mnie należysz. Nie mamy powodu się wstydzić. A jak tylko mafia wykończy któregoś z nas - to sama się podłoży. Według mnie po 21:30 zginie ktoś nie wymieniony przeze mnie.
Może nie powinnam tego pisać, bo mafia zmieni wtedy taktykę, ale:
1) Mafia poczekałaby żebyście mnie wykończyli, bo jestem zwykłym obywatelem, a w grze chodzi o to, by została przy życiu sama mafia.
2) Jeżeli nie zginie żadne z Was to podpowiedź dla innych, że też nie jesteście w mafii i Ci inni powinni do Was dołączyć grając w otwarte karty i wspólnie typować następnych przestępców.

I w tej grupie są wcześniej wymienione osoby, którym ufasz, si?