Forumowa Mafia II

[Słodki Pan Ciastek]

Ja byłbym za wyeliminowaniem jej, a potem Alexandry. Zobaczcie na jej posty są tkie jakby było jej obojętne co się zkim stnie, byleby ona przetrwała.

[La Tortura]

Ja już powiedziałam chyba wszystko... Poczekać do jutra, co kto będzie myślał. Ja nadal podtrzymuje to co mówiłam.

[Słodki Pan Ciastek]

Jeśli, każdy napisał to co uwżał proponuję, powrót do fabuły

[Yuki]

Widok Juhasa mnie ucieszył, może ma nowe podejrzenia.
- Witaj - powiedziałam. - Może przejdziemy od razu do rzeczy. Kogo podejrzewasz? Bo moim zdaniem powinniśmy zwrócić uwagę na Ciastka i Flo.

[Katerina]

Ciastek - Bo głupio byłoby skończyć grę tak wcześnie, zwłaszcza, że mi się bardzo spodobała. A mafiozem może być każdy. Może ja? Może Ty, a próbujesz to zwalić na mnie, moją obojętnością?

[muffindance]

Napisał Słodki Pan Ciastek

Jeśli, każdy napisał to co uwżał proponuję, powrót do fabuły

i znowu nie bedzie mozna odnaleźć się w tym bajzlu

ja wstrzymam się z podejmowaniem decyzji co do głosu do jutra, chciałabym też zobaczyć, co inni myślą itp. poza tym trzeba gleboko sie nad tym zastanowic, zeby nie popelnic tego samego bledu, a do tego mamy mnostwo czasu - noc i pol jutrzejszego dnia, także spokojnie, nie ma co sie spieszyć. i nadal podtrzymuje moja teorie z mafia i ucięciem fabuły.

[Malfurion]

muff, ja oczywiscie swojego glosu do libby nie wyslalem. Mialem na mysli glosowanie w temacie. Nie ma co sie spieszyc, moze ktos napisze cos madrego i zmienimy typ?

[Katerina]

Właśnie, ta cała fabuła bywa myląca. Tutaj czytasz o czyjejś bardzo interesującej teorii, a za chwilę o czyjejś wielkiej miłości. ;/

[Słodki Pan Ciastek]

Wstałem z kanapy, ogarnąłem się, zjadłem, umyłem, ubrałem, zostawiłem klucze Cheye na stole i wyszedłem.

Pojechałem na policję. Nadal Nic nie wiadomo jeśli chodzi o zabójstwa i napad na bank- wiadomo tylko, że stoi za tym jedna grupa- trudno się domyślić jaka?

Muszę się tym zająć. Poszedłem do pobliskiego Pubu, aby się czegoś dowiedzieć...

[muffindance]

Napisał Don

muff, ja oczywiscie swojego glosu do libby nie wyslalem. Mialem na mysli glosowanie w temacie. Nie ma co sie spieszyc, moze ktos napisze cos madrego i zmienimy typ?

wiem, wiem, ale nie chce sie deklarowac, bo do jutra x razy zdaze zmienic zdanie
na nic mądrzejszego niz to co napisalam poprzednio sie nie wysile, przykro mi moze jutro jeszcze na cos wpadne... (haha, w sumie nie 'moze', tylko musze na cos wpasc 8D). i jeszcze chcialabym przeczytac, co Bjork ma w tym wszystkim do powiedzenia ^^ jej zdanie najbardziej mnie teraz interesuje.