![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 09.12.2008
Skąd: moje własne Idaho
Płeć: Kobieta
Postów: 1,035
Reputacja: 11
|
![]()
Właśnie przydarzyło mi się coś zabawnego, nigdy wcześniej nie spotkałam się z taką sytuacją. Moja simka poszła sobie na publiczną parcelę, tę, do której dostaje się specjalną wejściówkę za jakiś tam poziom entuzjazmu. Była to siłownia. Podczas gdy simka pływała sobie w basenie, dwóch innych, miastowych simów zaczęło się kłócić, a zaraz potem walczyć. Później przez jakąś simową godzinę cały czas się popychali i policzkowali. W pewnym momencie przybiegła policjantka i zaczęła rozmawiać najpierw z jednym simem, potem z drugim. Podejrzewam, że była to reprymenda za zakłócanie spokoju w miejscu publicznym, bo simowie nie byli zadowoleni
![]() No niech mi ktoś powie, że simy z dwójki są głupie! To było sprytne - przenieść się do męskiej łazienki (oznaczonej specjalnymi drzwiami), żeby kobieta nie mogła tam wejść i znów ich ochrzanić ![]() ![]() Update 23.03.2014: Jeszcze jedna dziwna sytuacja. Pierwszy raz odkąd gram (a gram już ładnych parę lat!), zdarzyło mi się, że moje simy, które właśnie stały bezczynnie, wyciągnęły znikąd jakąś dziwną zabawkę i zaczęły się nią bawić. Przypomina mi to kostkę Rubika, pomimo, że jest okrągłe, w każdym razie simy wykonują ruchy, jakby to coś "układały". Pewnie większość to już widziała, ale ja jeszcze nie, więc zaliczam to zdarzenie do dziwnych ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|