|
![]() |
#1 |
Administrator
Zarejestrowany: 17.01.2006
Skąd: z kabiny F-14 Tomcat
Płeć: Kobieta
Postów: 3,862
Reputacja: 15
|
![]()
Tak, spamujcie więcej, to na pewno zdążę wszystko nadrobić i jeszcze kogoś wyeliminować...
![]() Zabawa trwała w najlepsze, gdy nagle coś zaniepokoiło Dianę. - Gdzie jest Apo?! - wrzasnęła. Wszyscy zaczęli się rozglądać wokół przestraszeni nie na żarty. - Chyba... chyba mówiła, że idzie do sklepu po coś mocniejszego... - wymamrotał Pinki. - Musimy ją... hik... znaleźć! - czknął krewetka. Wszyscy ruszyli na poszukiwania. Stwierdzili, że nie będą siedzieć spokojnie, gdy jej nie ma. Po dłuższym czasie, gdy jednak ruszyli w stronę sklepu, spotkali Apo taszczącą siatki. Na całe szczęście była cała... - Ej, gdzie jest redmoon? - wrzasnęła Diana, gdy wrócili na działkę. - Mówił, że idzie się wysikać... - wtrąciła Laselight. Wszyscy mieli już takiego pietra, że postanowili go jednak poszukać. Przetrząsnęli pół działki, gdy w końcu go znaleźli... Leżał w krzakach jakichś kwiatów uduszony paskiem od spodni. W tym momencie rozległy się dźwięki wszystkich komórek. Każdy z uczestników zabawy dostał smsa: "Raz, dwa, trzy, jutro to możesz być ty..."
__________________
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 16 (0 użytkownik(ów) i 16 gości) | |
|
|