Xillei's workshop

[Agor-ia]

Moran ma trochę za wysokie czoło. Ale dzięki temu mieści się tatuaż, więc niech będzie.
Ekha jest fajny, ale ta fryzura mi się nie podoba ;< jakaś taka... kobieca jest.
Sovaln nie jest zły, jakkolwiek nie gustuję w jasnowłosych facetach Dolne powieki ma jakieś takie bardzo rude.

[Xillei]

Dzięki za komentarze. :3

Ekha jest fajny, ale ta fryzura mi się nie podoba ;< jakaś taka... kobieca jest.

Em. Ona w zasadzie to JEST kobieca XD
Sovaln jest rudy. Rudy! Cierpię na niewytłumaczalną awersję do blondynów i nie robię ich dobrowolnie.

Lida najbardziej mi się podobała z postu nr #14. Miała świetny kształt twarzy i genialny makijaż. Najlepsze były oczy, dobry kształt, soczewki, rzęsy. Szkoda, że nie zostawiłaś jej tak!

Eee. Jaka była Lida w poście #14? *idzie szukać* Ale ona właściwie dalej tak wygląda, może tylko nos jej trochę zmieniłam i brwi.

"Pan E." nigdy nie miał być przystojny. Ma ogromne czoło, wielki nos, wystający, kanciasty podbródek i na tym zdjęciu wygląda o wiele za młodo i za ładnie. A idealna fryzura wciąż nie powstała... I nawet się nie waż wspominać o jakichś blondach i brązach. Człowieku, bluźnisz!

Z pewnością Opaque wyglądałaby uroczo w każdym kolorze włosów, ale ma akurat zielone. I już.

Nos Lancelota mnie ostatnio denerwuje, ale nie wiem, co mogłabym z nim zrobić, żeby ani nie zmienić kompletnie kształtu, ani nie pogorszyć sprawy.

Saya nie jest szykowna (zazwyczaj) i starałam się odtworzyć jej dwójkowy styl - co braki w garderobie mocno mi utrudniły. (Zaczęłam się zastanawiać, czy jest gdzieś trójkowa wersja sukienki, którą nosiła po śmierci narzeczonego...)

Fryzura Ekhy jest porządna?

Sovaln wygląda świetnie jak na pierwszego sima. Żeby moja pierwsza simka była choć w połowie tak dobra jak ten. Heh, marzenia.

Aaa, muszę się w końcu nauczyć jasno wyrażać. Nienienie, nie chcesz oglądać mojego pierwszego sima. To było dawno temu i nieprawda. Sovaln jest najstarszym, na widok którego nie myślę: "rany, jakie to jest okropne, jak mogło mi się kiedyś podobać?!"

Uwierzysz, że Książę miał mieć te "delikatne rysy"?

(PS Tak wygląda teraz Lida.)

[Searle]

Pumpkin - nawet fajny. Skojarzył mi się z Grą o tron

Sovaln - dla mnie cały Viggo Mortensen Całkiem niezły

"Takie coś" - ja też nie wiem co o nim myśleć Niby fajny, ale coś mnie w nim drażni.

[Caesum]

Napisał Xillei

Eee. Jaka była Lida w poście #14? *idzie szukać* Ale ona właściwie dalej tak wygląda, może tylko nos jej trochę zmieniłam i brwi.

To może to tylko kadr taki był, bo w #16 poście wyglądała jakoś inaczej. Za to na tym zdjęciu z nawiasu faktycznie wygląda bardzo ładnie.

Pan E. wyglądałby znacznie lepiej, gdyby jego włosy miały w sobie jakąś ideę brązu/blondu. Koniec. Kropka. Jedyna słuszna droga.

U Lancelota albo poeksperymentowałbym z szerokością nasady nosa, albo dolną część nieznacznie zwęził, bo właśnie to jest imo głównym problemem.

Saya mimo wszystko ma jakąś wyjątkową klasę w sobie. Nie w stylu salonowej damy, ale kobiety niezależnej.

Fryzura Ekhy jest zbyt urocza i przyszykowana. Jakby codziennie korzystał z lokówki. To miałem na myśli.

Aaa no chyba że. No, moją simkę wszyscy widzieli. Zdjęcia Mary Anne zostały popełnione w moim temacie.

Huh, Książę? Delikatny? Nie powiedziałbym.

[Xillei]

Huh, Książę? Delikatny? Nie powiedziałbym.

No właśnie. I tak wygląda większość prób stworzenia delikatniejszej twarzy w moim wykonaniu.

Ekha ma kręcone włosy, związane w kucyk. Nie wiem, co tam widzisz uroczego i przyszykowanego. Zresztą "efekt lokówki" wymaga praktycznie zerowego wysiłku, więc niech będzie.

Aaa no chyba że. No, moją simkę wszyscy widzieli. Zdjęcia Mary Anne zostały popełnione w moim temacie.

Ale ty robiłeś wcześniej jakieś simy w dwójce, prawda?

Tak przy okazji, zdjęcie Lidy właśnie się zdezaktualizowało.

[Agor-ia]

Lida na tych zdjęciach wygląda strasznie męsko.

[Searle]

Napisał Agor-ia

Lida na tych zdjęciach wygląda strasznie męsko.

Zgzadzam się. Może nie "strasznie męsko", ale trochę przypomina faceta.

[Caesum]

Faktycznie simka wygląda strasznie męsko teraz. Głównie z powodu szczęki moim zdaniem, jest zbyt zarysowana. Policzki są zapadnięte trochę za mocno. Ogólnie z okrąglejszą twarzą wyglądała znacznie przyjemniej. Takie moje zdanie przynajmniej.

EDIT: Dół - no to nie wiem. Na poprzednim zdjęciu wyglądała inaczej. Może wina kadru, albo coś.

[Xillei]

Szczęki nawet nie ruszałam, bo i się nie dało, gra mi wariuje. Policzków też nie ruszałam.

[Xillei]

Zaczęło się od tego, że zachciało mi się wesela. Nie wiem, czemu, ale wesele musiało być i już. Oczywiście nie byle jakie, tylko TO wesele. Mniejsza z tym, że przy takim tempie pisania dotarcie do tego momentu zajmie mi jakieś pięć lat...

Przedstawiam Mengh i Mirana. :3

Zdjęcia z późniejszej sesji:

I taki bonus na koniec. :3