Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

[Lion]

Rodzina Przyjemniaczek z Miłowa

Daniel i Marysia stale się kłócili, szansa na naprawienie ich relacji zaczęła coraz bardziej zanikać. W dodatku Daniel stracił pracę i pogrążona w żałobie Marysia (jej rodzice dopiero co zmarli ze starości) musiała sama utrzymywać rodzinę. Jej mąż z czasem dostał nową posadę, zatrudnił się w karierze Nauka. W końcu osiągnął szczebel kariery, który pozwolił mu na skorzystanie z domowego laboratorium (nagroda za pracę w tej branży, nie pamiętam, jak dokładnie nazywał się ten obiekt). Następstwem jego zabawy nowym obiektem, było stworzenie wirusa, od którego zginęły Liliana, Andżelika i w końcu on sam. Marysia przeżyła i zamieszkała u Ćwirów na zaproszenie Kasandry. Długo nie mogła się pozbierać, w końcu jej przyjaciółka (właśnie Kasandra) zapewniła jej zapas Eliksiru Życia, żeby ta mogła stanąć na nogi i zacząć od nowa. Marysia w efekcie wyprowadziła się z Miłowa i chce zacząć nowe życie, choć oczywiście zawsze będzie pamiętać o Andżelice i Lilianie. Wiem, trochę mroczne mi wyszło to wszystko...