![]() |
#11 | ||
Zarejestrowany: 10.06.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 51
Reputacja: 14
|
![]()
O, cieszę się, że pokazałaś dalszy ciąg historii Michasi i Izaaka, byłem ciekawy, jak pokierujesz ich historią opatrzoną nałogiem.
Milena powinna postawić na spokojną rozmowę, a nie krzyki, wyrzuty i rozkazy… Naprawdę sądziła, że cokolwiek tym osiągnie ![]() Szkoda, że Michasia mimo wszystko poszła ślepo za miłością i nie zażądała od Izaaka profesjonalnego leczenia, zanim ta stanie z nim przed łukiem. Jestem ciekawy, czy Izabela obudzi w swoim tacie chęci do zmian, bo jak widać, sama miłość i fakt, ile ta druga połówka dla niego poświęciła, nie stanowiły wystarczającej motywacji. Oby tylko Michasia nie pozwoliła mu wrócić, jeśli ten nie zacznie się leczyć! To tylko zniszczyłoby dzieciństwo małej Izy… Nastce się trochę w głowie poprzewracało i jakoś rozwód rodziców nie stanowi dla mnie usprawiedliwienia jej zachowań! Ten cały Klemens to też dziwny typ, nie rozumiem, czemu fakt, że Anastazja nie była już dziewicą, tak miło go zaskoczył ![]() Współczuję Leonowi, bardzo dobrze, że z nią zerwał! Całe szczęście, że był przy tym stanowczy. Fajnie, że Lucyna i Alan się pogodzili ![]() Cytat:
Cytat:
![]() Szkoda, że dziadkowie nie przekonali Anastazji, że sami mogą wychować małą Lilianę. Zwłaszcza, że ostatnio tak im się na wychowywanie zebrało ![]() Mała jest śliczna ![]() |
||
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 7 (0 użytkownik(ów) i 7 gości) | |
|
|