08.07.2015, 21:42 | #11 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Ja po prostu bym tego nie pisała, wolałabym skupić się na opisie uczuć i emocji, niż na opisie wykonywania czynności takich jak siadanie czy chodzenie po schodach.
Jednak to Twoje opowiadanie i Twój styl pisania, który to zawsze warto mieć własny, więc jeśli lubisz tak pisać, to pisz Co do odcinka, to coś mnie jeszcze zastanawia. Mianowicie, zabrakło mi w nim wyjaśnienia, co skłoniło Agnieszkę do zapukania do drzwi tego domu.Czy Agnieszka wiedziała, że mieszka tam Jamie? Bo wcześniej było napisane, że szła do miasta.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
|
08.07.2015, 21:56 | #12 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Po namyśle stwierdzam,że to faktycznie trochę niejasne
Chyba to poprawię Edit: Poprawione. Dziekuje za wytkniecie niejasnosci Szczerze, sprawdzam tekst zawsze kilka razy i nic nie wyłapie. A potem edytuje post milion razy Nie spodziewałam się,że ktokolwiek będzie to czytać,nawet jeśli wyślę mu wiadomość tak jak Tobie czy Lepkiemu To miłe widzieć chociaż jeden,nawet negatywny komentarz,bo wtedy przynajmniej wiesz,że ktoś czyta twoje wypociny. Dzięki temu człowiekowi naprawdę chcę się pisać A ją mam dodatkowo fabułę na przyszłe odcinki Przepraszam za brak polskich znakòw na początku. Tablet odmòwił posłuszeństwa Pozdrawiam
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 08.07.2015 - 22:31 |
09.07.2015, 10:33 | #13 |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Zapowiada się ciekawie Też mi skądś świta nazwisko Koffi.
Ne gram w 'trójkę', ale spodobał mi się Twój wątek. Będę zaglądać |
09.07.2015, 15:46 | #14 | |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Cytat:
Witam w temacie! Cieszę się,że mam nową czytelniczkę. A teraz,część właściwa. Tak więc.. Lecim na Szczecin Odcinek 2 - Kolejne róże i nowa praca. Minęły już dwa tygodnie odkąd wprowadziłam się do Newcrest. W tym czasie dostałam następne,trzy róże... Druga Za twój piękny uśmiech. Trzecia Za twe usta. Czwarta Za twe oczy głębokie jak ocean Wszystkie liściki podpisane jako Twój wielbiciel... Wciąż myślałam o tym kto mi je wysyłał.... [IMG]http://i58.************/rierrq.png[/IMG] Może nie było tego po mnie widać,ale strasznie się stresowałam pierwszym dniem w pracy. By nieco się uspokoić,poszłam pobiegać. [IMG]http://i57.************/2ue32nq.png[/IMG] Stwierdziłam,że miło by było zjeść na śniadanie coś innego niż jajecznica,wiec zaczęłam oglądać kanał kulinarny. [IMG]http://i61.************/2u7sx9w.png[/IMG] Nim się obejrzałam była 2:00 w nocy! Wzięłam kąpiel z bąbelkami na rozluźnienie i poszłam spać,myśląc o tym co przyniesie kolejny dzień... [IMG]http://i59.************/nwfnea.png[/IMG] [IMG]http://i61.************/1zqqxrr.png[/IMG] Następnego dnia zdałam sobie sprawę,że poszłam spać w ubraniu codziennym! Doprowadziłam się szybko do porządku i zadzwoniłam do Joliny. [IMG]http://i57.************/qx56gz.png[/IMG] - Witaj Jamie,nie przeszkadzam? - Skądże znowu, o co chodzi? - Wiesz,bardzo się stresuję przed pierwszym dniem w pracy... - Nie martw się, na pewno sobie poradzisz! - Jak jest w tej korporacji? - Inni mówili mi,że pracują tam sami mili ludzie.Przepraszam,muszę kończyć... Na razie! - Do zobaczenia... Przebrałam się, i poszłam do pracy. [IMG]http://i59.************/2j3mj5l.png[/IMG] ************************* Chwilę później stałam prze dwupiętrowym,ceglanym budynkiem otoczonym żywopłotem. [IMG]http://i61.************/sq14zp.png[/IMG] Zauważyłam dwie,wielkie tablice z napisem Korporacja ,,Przyszłość''. Nagle,nabrałam pewności siebie... [IMG]http://i61.************/30cw2v4.png[/IMG] Weszłam do środka, nie widziałam żadnego recepcjonisty lub recepcjonistki. Przy ścianach stały szafki i kwietniki. Na ladzie recepcyjnej pełno było drobnych ozdób,segregatorów i papierów. [IMG]http://i59.************/2hrzvip.png[/IMG] Wiedziałam jednak kogo muszę szukać,nie myliłam się.W przestronnym korytarzu stał sim w koszuli. [IMG]http://i60.************/n1v0aw.png[/IMG] [IMG]http://i58.************/2lcpqw7.png[/IMG] To musi być mój szef - pomyślałam - Witaj Agnieszko,jestem.. - Iqbal Alvi - przerwałam mu. Przepraszam,dodałam po chwili widząc jego minę. - Nie szkodzi - odparł - Tam jest twój gabinet - wskazał ręką na drzwi za mną. - Miłej pracy! I nie stresuj się tak! Wypełnij dokumenty. Weszłam do sterylnego, jasnego pomieszczenia. Z wielkiego okna roztaczał się widok na ulicę, wszędzie rosły palmy jak to w Oazie Zdrój. Usiadłam przy biurku i zaczęłam wypełniać papiery. [IMG]http://i60.************/sg0qbo.png[/IMG] [IMG]http://i58.************/21b0htl.png[/IMG] [IMG]http://i57.************/313odwk.png[/IMG] Po około trzech godzinach do gabinetu wszedł Iqbal - Jak idzie? - W porządku. Nagle stanął niebezpiecznie blisko mnie,dotknął mojej ręki spoczywającej na myszce... - Nie tak - powiedział poprawiając błąd. Zbliżył swoje usta do moich warg,pròbując mnie pocałować. Odwròciłam głowę. Zadrżałam z niepokoju. Po chwili on rzucił tylko: - Zrób sobie przerwę. Posłuchałam go,zeszłam na dół i otworzyłam drzwi po lewej stronie. Znalazłam się w sterylnej kuchni gdzie wszystkie meble miały kolor zielony lub biały. Usiadłam na krześle rozmyślając o tym,co przed chwilą miało miejsce. Byłam głodna,zjadłam obiad z mikrofali, wypiłam kawę trzymając kubek trzęsącymi się rękoma i rozmawiając z rozgniewanym współpracownikiem,który uspokoił się dopiero,gdy go pocieszyłam... - O co chodzi? - spytałam - Alvi! Uczepił się mnie za jeden mały błąd w prezentacji! - Uważaj na niego - dodał widząc moją minę. Pożegnał się ze mną i wyszedł. Postanowiła wziąć sobie do serca słowa tego sima,choć wiadomo było,że ludzie w gniewie mòwią ròżne rzeczy, [IMG]http://i59.************/o7tumr.png[/IMG] [IMG]http://i57.************/v7gyf9.png[/IMG] Po wypiciu kawy udałam się do toalety,nagle usłyszałam,że ktoś wchodzi... [IMG]http://i59.************/1424zrd.png[/IMG] Wyszłam z kabiny i ujrzałam Alviego - To damska toaleta! - powiedziałam oburzona,a jednocześnie przestraszona - Wiem o tym...-mruknął Po chwili złapał mnie za nadgarstki i przycisnął do ściany... Dyszał ciężko,jego oczy.. Zatkał mi usta dłonią i powiedział - Jeszcze ....nigdy...żadna ...mnie tak nie... POTRAKTOWAŁA! - wrzasnął Czekałam aż ktoś otworzy drzwi i wtedy zdałam sobie sprawę,że wszyscy poszli już do domu... On spojrzał na mnie tak,że zaczęłam płakać,bałam się... Uniósł mój podbródek i powiedział: - A teraz idź grzecznie do domu... - mruknął mi do ucha,poczułam zapach jego perfum. - Nikomu nic nie mów,nie dzwoń na SimPolicję jasne? Kiwnęłam głową nadal płacząc - JESTEŚ OBLEŚNY!! - krzyknęłam Puścił mnie a ja wybiegłam z budynku cała w nerwach... [IMG]http://i59.************/erlr8o.png[/IMG] Po powrocie do domu,rzuciłam się na łóżko nadal płacząc... - DLACZEGO JA!? - to pytanie zadawałam sobie przez resztę dnia i całą noc........ Dopiero później dotarło do mnie,że czułam od Iqbala alkohol,był pijany... No cóż,przynajmniej wiedziałam,że nie mam do czynienia z simowym psychopatą.... ***************************************** Oto co może zrodzić się,w umyśle chorej dwunastolatki takiej jak ja Serio przez noc to wymyśliłam Spokojnie,nie bójcie się o pannę Zadek,to nie potrwa długo Co sądzicie o tym odcinku? Bo ja nie wiem co myśleć A zapomniałabym... Słuchajcie,ja wiem,że to nie jest prawdziwa korporacja,tylko biblioteka... Ale żeby przyjść tu TAK UBRANYM!? To trzeba mieć tupet nie? [IMG]http://i61.************/x42mhf.png[/IMG] Nevermind Komentujcie (i wytykajcie błędy,niejasności itp.) Rose pozdrawia swoich czytelników
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 09.07.2015 - 22:40 |
|
09.07.2015, 20:08 | #15 | |||
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Edit. W poprzednim komentarzu pomyliłam się i napisałam - pomimo, że nie gram w trójkę - chodziło mi oczywiście o 'czwórkę' tj. sims 4 Ostatnio edytowane przez tut : 09.07.2015 - 20:11 |
|||
09.07.2015, 20:19 | #16 | |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Cytat:
Ejże panu w szlafroku też się należy trochę uwagi
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
|
09.07.2015, 20:23 | #17 |
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
|
09.07.2015, 20:28 | #18 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
O tym mówię!
Jak można tak bezcześcić bibliotekę znaczy się Korporację Przyszłość!? Co ci dzisiejsi simowie mają pod kopułą? Nevermind
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams Ostatnio edytowane przez Rose : 09.07.2015 - 21:01 |
09.07.2015, 21:50 | #19 |
Zarejestrowany: 09.08.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 859
Reputacja: 14
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Iqbal Alvi - kolejne znajome nazwisko
Kurcze, jak ja zaczynałam nową pracę to szefowa przedstawiła mi zakres moich obowiązków i takie tam, a Agnieszka od razu wiedziała co ma robić Zabrakło mi informacji, dlaczego współpracownik był rozgniewany. Agnieszka widocznie to wiedziała, skoro potrafiła go pocieszyć. Sytuacja w toalecie wygląda troszkę na naciąganą. - Jeszcze ....nigdy...żadna ...mnie tak nie... POTRAKTOWAŁA! - wrzasnął - niby jak go potraktowała? Chodzi o to, że przerwała mu gdy mówił, czy że zadrżała z niepokoju, gdy dotknął jej ręki? A może coś przegapiłam? Myślę, że po prostu powinnaś ten wątek nieco bardziej rozbudować, rozciągnąć na przestrzeni simowych dni.
__________________
OJSG: Życie simów według Irbis *** Trzeci dom Patrycji i Antoniego. *** Życie rodziny Wichura: Część 22 |
09.07.2015, 22:08 | #20 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dziwne życie Agnieszki Zadek,
Wybacz,dziękuję za wytknięcie niejasności.
Przeczytaj proszę te fragmenty i daj mi znać czy teraz wszystko w porządku. Twoje rady są jak zwykle niezawodne,dziękuję Irbis
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
Tagi |
agnieszka zadek, newcrest, sunset valley, the sims 3, the sims 4 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|