|
|
#11 | |||
|
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Ta sukienka również mi się podoba A na starość Faustynka wypięknieje ![]() Cytat:
![]() Dziękuję za komentarze ![]() Na początku chciałbym wspomnieć o pożarze w domu Marchewek. Na szczęście nic nikomu poważnego się nie stało. ![]() ![]() ![]() Klika dni później pani Marchewka dowiedziała się, że po raz kolejny zostanie mamą! ![]() W wolnych chwilach rozmawiała ze swoją przyjaciółką Iwoną Por. Tu akurat rozmowa toczy się o rozwijającym miasteczku. ![]() ![]() Drop i Misia przypadli sobie do gusty aż za bardzo. ![]() Dezyderiusz Por (ten z lokami) myślał, że Jan ukradł mu gazetę poranną, albo jeden z jego psów. Sprawa sama się później sama się wyjaśniła. Mała Maria podarła dla tatusia jego gazetę ![]() ![]() Jan aby odreagować cały ster oraz smutek przez poprzednią sytuacje pobawił się z Misią. ![]() Henryk bawi się swoim ukochanym misiem- Frankiem. ![]() A Jan awansował ze szczebla na szczebel kariery. ![]() Pieski same się nie umyją. ![]() A tu Henryk dorasta. Piękny z niego chłopak wyrośnie i wspaniały tata ![]() ![]() ![]() Ciąża wykańczała powoli Faustynę. Zmęczenie, stres... ![]() Nadszedł w końcu czas rozwiązania. ![]() Na świat przyszedł Bolesław Marchewka Bolesław Marchewka 29.06.2015r. ![]() ![]() ![]() ![]() I małżeństwo przetrwa wszelkie próby, a może niekoniecznie? ![]() Pierwszy dzień w szkole. Zaspany Henryk ![]() -Mamo! Jeszcze 5 minut! ![]() -No dobrze. Już wstaję! ![]() ![]() -W co by tu się ubrać... Już wiem! Włożę na siebie mój ulubiony sweterek, który uszyła pani Por. ![]() ![]() Po zjedzonym śniadaniu chłopiec ogląda jeszcze przez chwilę telewizję z tatą, gdyż zaraz przyjedzie jego autobus. ![]() ![]() Chodzenie w zimę na krótki rękaw i w spodenkach? Dziwna ta moda.. ![]() Powrót ze szkoły. ![]() -Może następnym razem będę miał lepszą ocenę. ![]() Z racji, że za godzinę mama chłopca przyjedzie z pracy, a sam Jan miał do pracy zadzwonił po opiekunkę. ![]() Henryk od razu po szkole padł na kanapę i zasnął z wycieńczenia. ![]() -Mamusiu! Tak się cieszę, że jesteś. Ta pani ani razu nie przewinęła Bolesławowi brudnej pieluszki, tylko jadła i oglądała telewizję. ![]() -W końcu więcej śniegu. -Mamo. ![]() -Tak kochanie? -Czy pomogłabyś mi w odrabianiu lekcji? -Oczywiście. A z czym masz problem? -Ortografią ![]() -Więc tu jest napisane "Każda toaleta zawiera spłuczkę, a samochód dwa kółka." Przez jakie u pisze się spłuczka? ![]() -No wiesz... To bardzo trudny wyraz. Najlepiej będzie jak sprawdzisz w słowniku ortograficznym, który jest na półce w salonie. ![]() -I wogóle pani w połowie lekcji pozwoliła nam się pobawić zabawkami, które stały w kącie. -I co wybrałeś? -Chciałem wziąć robota, ale kolega mi go wyrwał z rąk. ![]() Czas mijał, a dwa psy nadal się lubiły (choć o jedzenie zawsze toczyła się walka). ![]() ![]() Nadeszła wiosna, a z nią ruszyły ogródki warzywne. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zapraszam do komentowania
|
|||
|
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|