Domki z Zielonej Doliny

[Liv]

Bryła: myślisz, że ta jedna drewniana kolumna nad wejściem naprawdę utrzyma ciężar tego daszku? Ja w to bardzo wątpię. Przód ubogi i niezbyt ciekawy. Huśtawka źle tam wygląda - powinna być z tyłu w ogrodzie. Ato, że z tyłu w ogrodzie nie ma na nią miejsca, omówię za chwilę.
Ogród: no dobra, sama nie potrafię robić ogrodów, aczkolwiek ostatnio znalazłam sobie sposób na to. Kolory! Zamiast stawiać dziesięć słoneczników obok siebie, dam krzaczek, kwiatek, inny kwiatek, inny krzaczek, może jakieś drzewko jak się zmieści... I tak to sobie przeplatam. Jestem bardzo zadowolona z efektów. A płot to takie must-have. Weranda za duża. W sumie cały dom jest za duży.
Wejście: niezłe CC. Na mniejszej powierzchni wyglądałoby to tak, jak powinno, w tej sytuacji jednak wieje pustką. No i ciemne ściany to też kwestia sporna - raczej nie poleca się ich w przedpokojach. Nie wchodzimy do piwnicy, tylko do domu.
To zdjęcie rozkłada na łopatki. Tyle niewykorzystanej przestrzeni! Mogłaś tam dorobić ścianę, wstawić drzwi i zrobić porządną jadalnię.
Salon: na jednym zdjęciu wypełniony powietrzem, na innym zagracony meblami. Jakoś tak chłodno i niezbyt przyjemnie tam...
Sypialnia 1: nudy. Za dużo bieli.
Sypialnia 2: rzuciłabym tam na podłogę jakiś puchaty dywanik i obraz zawiesiła jakoś sensowniej. Poza tym bez zastrzeżeń.
Łazienka: po co taka gigantyczna? Wyposażenie w porządku. PS. ta wanna ma biały recolor.
Kuchnia: ile szafek! Co ci simowie w nich trzymają? 30 kompletów garnków i dwa razy tyle zastaw obiadowych? Taka mała część jadalniana w takim gigantycznym domu?!

Zmniejsz te pomieszczenia jeszcze tak ze dwa razy i wtedy pogadamy
6/10