|
|
#16 |
|
Zarejestrowany: 17.01.2010
Skąd: mam wiedzieć
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,034
Reputacja: 10
|
Też uważam, że simsy zrobiły się bardzo łatwe, za łatwe. Małe rachunki, brak losowych zdarzeń, urządzenia częściej się psują niż brudzą, potrzeby są mniejsze (fizjologiczne i te inne), łatwo o awans i ogólnie pieniądze (za zrobienie jednego obrazu i sprzedanie go mogłam zrobić remont prawie całego domu), a przede wszystkim dzieci - jaka to była frajda jak nauczyło się dziecko korzystać z nocnika, a ile potu i łez przy tym było. No cóż, zagrałabym w TS4 z poziomem trudności z TS2, a do tego z karierami i możliwością robienia prania z TS3
Człowiekowi nigdy nie dogodzisz
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|