|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
![]()
Dopiero teraz zauważyłam że wstawiłaś wesele już dawno
![]() - I żeby Miyoki z Donem się rozwiedli. cooo? Loża czerwonych ![]() ![]() ![]() ![]() Miyoki wygląda bardzo fajnie na tym zdjeciu na którym tańczy <: Ile ty te wesele robiłas xD wszyscy albo na podłodze albo śpią na stojąco Te muchy xDDD Wesele 10/10 Teraz odcinek z wczoraj To nazwisko - Seagal mnie śmieszy xd Miyoki dostała ksiażkę pana Cacao Decomorreno ![]() Wieprzowina... Do rzucania mięsem? Biedna muff ![]() ![]() ![]() A Doland Trump dostał chyba skurczu twarzy. Szkoda że nie zostawił im jakiejś Niespodzianki ![]() Proponuję spotkanie ze wspaniałym pisarzem o wdzięcznym imieniu Cacao i nazwisku Decomorreno , który wydał ksiażkę Najwyższa jakość, którą Miyoki dostała w prezencie ślubnym.
__________________
Majestatyczność
|
![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 | |||||
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
|
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Tak to już bywa, że się omija ważniejsze fragmenty ![]() W końcu Don już był z lekka nietrzeźwy i nie lubił wymawiać imienia Jakuba. [QUOTE=Cytryśnia;1874636] Loża czerwonych ![]() ![]() ![]() ![]() Całe szczęście, że nie Armia Czerwona... nie żebym coś sugerowała W końcu suknia nie krępowała ruchów ^^ Kilka tygodni pisania tekstu i jeszcze robienie zdjęć w dwóch turach kilkugodzinnych, żeby upilnować ich wszystkich ^^, bo miałąm lenia, by pisać to wesele. Ale jeśli chodzi o czas trwania w grze to cuś koło 17 do 06 nad ranem, każdy pił, chlał i tańczył, brakuje tylko, by Bronek wszedł na krzesło, ale o tym zapomniałam ^^ No po prostu nikt nie sprzątał na weselu ![]() Dziękuję bardzo ^^ No co złego w Stevenie Seagalu? Rozumiem, że jesteś obywatelką Ukrainy i masz zakaz oglądania filmów ze Stevenem Seagalem ze względu na jego poglądy? W końcu internet dał inspirację do tego, co możnaby zrobić w odcinku. Nie. Ty i ja, gdy pisałyśmy list do Donalda Trumpa, napisałyśmy, że Perplexite jest muzułmaninem o chińskich korzeniach fascynującym się Meksykiem. Więc Donald wierzył, że to wyznawca islamu, a muzułmanie uważają świnie za złe zwierzęta i boją się ich krwi. W końcu powrót Muff musiał jakoś namieszać w rodzinie. Zresztą Perplexite miał mieć mnóstwo dzieci, więc dla dobra cywilizacji musi z facetami... Cytat:
Cytat:
![]() Dzisiaj radzę przgotować słowniki do języka litewskiego lub nie przejmować się tym, że nie wiemy, co małżeństwo Cyganas mówi ^^. Odcinek 12 – Porządki masońskie - Dobra, na tamtą rozmowę klasyfikacyjną nie mogłam, śmieszne słowo dojść, to mam ją dzisiaj. Termin mi przełożyli. Lase w tym czasie ma iść do Gierka z Lepkim, a Miyoki i Perplexite mają zajęcia od nas. ![]() Wszyscy się zeszli na śniadanie do jadalni. Lase i Cytryśnia miały do przekazania młodo upieczonemu małżeństwu nowinę. - No tak więc, dzisiaj musicie trochę pobyć sami. Bez skojarzeń. – zaczęła Lase - Tak więc można was nazwać małżeństwem. Jeszcze młodym małżeństwem, ale już małżeństwo. Zacznę może od tego, że dzisiaj ja idę na rozmowę klasyfikacyjną, aby zostać masonką. Wiecie, próby ognia, wypytywanie o rewolucję francuską, o oświecenie, równość, miłość, wolność, braterstwo. Taka tam prodecuda. ![]() - Ja w tym czasie idę z LepkiePaluszki do Gierka, pograć sobie w Peokera. - A wy w tym czasie będziecie mieć zajęcia z młodym małżeństwem z Litwy. Państwo Cyganas, małżeństwo z 14 dzieci. Oni was oprowadzą o podstawach życia w rodzinie. Choć Równość, Wolność, Braterstwo najważniejsze, ale wy musicie się nauczyć funkcjonować w tej strukturze społecznej, zwanej rodziną. – powiedziała CW - Wiecie, takie tam procedury, ile trzeba mieć dzieci, czego robić nie wolno, dlaczego zapobieganie rodzeniu się dzieci jest złe, eutanazja, czemu adopcja do morderstwo i tym podobne. Kto może tworzyć rodzinę, a kto nie. – dodała Laselight. ![]() ![]() W drzwiach stało małżeństwo. Bez dzieci, bo zostawili je u opiekunki. Cytryśnia i Laselight, które szykowały się do wyjścia, wyszły otworzyć. - Witam państwa. – Lase i CW się przywitały - Labas rytas, Małgorzatas ir Mietekas Cyganas – odpowiedziało małżeństwo. - To właśnie my zapraszały państwa, bo wiedzą państwo, małżeństwo na utrzymaniu i ktoś musi im wszystko opowiedzieć, co i jak. Zapraszam do salonu, jak państwo chcą, to możemy dać kawę, trawkę, wódkę, wino, co tylko państwo chcą. ![]() Małżeństwo Cyganas weszło do salonu, podczas, gdy Miyoki i Modest czekali na nich. Lase i Cytryśnia poszły załatwić swoje sprawy, odpowiednio grać w pokera z Dawidem i rozmowa w sprawie dołączenia do masonerii. ![]() Przed drzwiami wejściowymi CW i Lase zauważyły bukiet kwiatów. Odpakowały go i zobaczyły pod nim płytę PiKeja. - A, czyli to taki prezent Lecz znalazły tam także adnotację, zapewne pisaną na szybko przez PiKeja. - Dla wspaniałego Jakuba Modesta i jego zony Miyoki - Chwila… czemu Jakuba nazywa wspaniałym?! Upadek cywilizacji – pomyślała Cytryśnia ![]() W tym czasie, w salonie. - Labas rytas, nazywamas się Mietekas Cyganas, a to mojas pięknas žmona Małgorzatas Cyganas. Mes lietuviai. Aš pisarzas ir žurnalistas, ir rasau dużos książek. Najczęściej apie mano rodzinies, mano poglądachas, o źle tego światas, gidais dla rodziców i tym podobnes. Wiecies „Cywilizacja Śmierci”, „Władcas Pierścienis”, „Co gorsze – kradzież czy abortas”, czy też horror „Rodzinas Cyganas” – przestawił się krótko Mietekas* - Warto dodać, kad aktas społecznie w obronies šeimos ir prowadzimy szereg zajęć z małżeństwami, samis turime verslą** i wychowujemys 17vaikai, czyli tyle, ile było apostołów Jezusa. Wychowywanie tak didelis vaiku skaičius*** jest gražus. – dodała Małgorzatas, jak sądziła, istotną informację - Dodatkowos walczymys z ideologią gondoras, zaburzającą rodzinę! ![]() Do Jakuba zadzwonił telefon. Było oczywiste, że zadzwonił PiKej. - Siema kochanie, jak tam? jakub max kommando mówię jak jest,ciszej bądź,bo usłyszą.jakieś cygany do mnie się dobijają miyoki,lase się pyta o coś,nie wiem o co jej chodzi – powiedział Perplexite do Miyoki półgłosem, aby się nie domyśliła, że dzwoni do niego kochanek - Dostałeś prezent? jaki prezent? - Przed drzwiami bukiet dla was, szczególnie dla ciebie. I niespodzianka. jaka niespodzianka?john lennon przyszedł do mnie? - Nie, ale jak musisz wiedzieć, to płyta z moją muzyką. dobra,dzięki,ale zadzwoń później Jakub rozłączył się. ![]() - Bet przejdźmys do kontretas, arba į zajęćas. Od czegos bys tu pradeti? – zaczął Mietekas - Zacznę nuo pradžios, czylis iš samego małżeństwa. Braliście ślub kościelny arba civilinis? - Nie wiemy, organizatorki nam tego nie powiedziały. - Ir w kokia miejscu był ślub? - Na jakiejś polanie ![]() ![]() - Niedobrze, bardzo blogai. Ne wzięliście odpowiedniegos ślubu, taip jei to robiliście, zgrzeszyliście! – odpowiedział Mietekas - YYY, nie, nie, nic nie było, nic. – odpowiedziała Miyoki, jąkając się ![]() - Svarbu jis, kad jums negali POD ŻADNYMas POZOREMas się skyrybas!**** – powiedziała Małgorzatas - Czemu mielibyśmy się rozchodzić? My się kochamy! – powiedziała Miyoki - Ir no nes, kad daug osóbas imtis ślubys už jaj, tada pads biją, leją i rozwodzą. Tada imti kitas ślubys ir grzeszą. Tai czasas rozwodys yra kasdien, dupas. Ir nes tu mes esame, by nauczyćas was gyvenimas w šeimos. – powiedział Mietekas - Tik vienas sytuacjas, w której galite wziąć kolejnys ślubas. Kai kas norsz was umrze, to nera nieko na przeszkodzie, by imti po ślub. słyszysz Miyoki?jak nie będę cię kochać,to cię zabiję. – stwierdził Jakub ![]() ![]() - Dievas, ką idiotai man reikia išmokti, ke**e?***** – stwierdził w myślach Mietekas – Mogę się kažkas napić, sausas mano gerkles? - Jasne, już idę. Kawa może być, czy może sok pomidorowy? – powiedziała Miyoki - Sokas pomidorowas poproszę - Ir man kawas – poprosiła Małgorzatas - To idź Jakub, zrób im soku i kawy, bo chyba to chcą, wiesz, nie wiem, co oni nawet mówią. – poprosiła Miyoki Jakuba ![]() Jakub poszedł więc do kuchni, zrobić kawę i sok pomidorowy z owoców, które zebrał w ogrodzie. ![]() ![]() - Taigi, nors ji nebuvo pradeti zdania su tiek******, pogadamy apie vaikus. Dużo vaiku. – zaczął Mietekas - Mano mężulek, wydał knygą „Co gorsze – kradzież czy abortas. Odpowiedźas na to atsakymas jest akivaizdus (oczywista). Abortas morderstwo. Kradzież geriau (lepsza). Pamiętajcie! - In vitros jest negerai. Zabijacies embrionus. I żadnejas kontracepcijos. Mes wy musicies tirite daug vaiku. Daug vaiku.*******. Jak mus. My mamy 17 vaiku, kiek apaštalu. Ir mes chcemy tureti więcej. – dodał Mietekas - Vaikai nazywamy šventuju. Mano najstarszy sunus Hubertas. Jis będzie futbolininkas. Jis ura patrona Hubertas Sportas********. Florianas młodszy, nes ji bus gaisrininkas.*********. – opowiedziała Małgorzatas na temat imion swoich dzieci, nie zważając na to, że Perplexite i Miyoki nie znają języka litewskiego. Miyoki łatwiej byłoby zrozumieć po chińsku, jednakże mimo wszystko mniej więcej rozumiałą rozmówców. - Jak jeszcze nazwaliście vaikai, bo z tego co rozumiem, vaikai to dzieci? – spytała się Miyoki - Abrahamas, Gadas, Goliat, Izraelas, Rubenas, Symeonas, Lewis, Judas, Issacharas, Zebulonas, Danas, Naftalis, Aszeras, Józefas, Beniaminas. – odpowiedziało państwo Cyganas, które dzieci nazywało imionami świętych lub postaci z Biblii - Interesujące imiona, nie wiem co powiedzieć. A dajecie radę wychowywać tak daug vaiku? – spyała się Miyoki - Taip. Ir mes tirime mieć daugiau vaiku! – odpowiedział Mietekas - Bet ja myślę, kad to wszystko.- powiedziała Małgorzatas na zakończenie wykładu – Taigi nie rozwodzićas, ne abortas, ne in vitros. Religija 100%. Daug vaiku. - Sudie! – powiedziało małżeństwo na zakończenie wykładu i poszło do swojego domu, gdzie czekała na nich 17 dzieci. ![]() W międzyczasie Lase, Cytryśnia i Lepki poszli się spotkać na kawę w domu Lepkiego. - Mój dom jest jeszcze w remoncie, dopiero pierwsze piętro skończone, jeszcze muszę się zająć drugim. – zaczął Lepki opisywać swój dom - Dużo zadawali takich dziwnych pytań, nie pomyślałabym nigdy, że na rozmowach kwalifikacyjnych do masonerii będą zadawać takie pytania. Na przykład, czy trzymam w domu książki o wierzeniach słowiańskich, co sądzę o konsumpcjonizmie tego świata, czy jestem tolerancyjna i niekarana. Strasznie dziwne pytania. Albo czy zajmuję się nietypową profesją, a jako przykład podali handel narkotykami albo prostytucję. A niekaralność musiałam przyrzekać na honor, na słowo mi uwierzyli. - Nie mów tyle, tylko powiedz, czy się dostałaś – powiedziała Lase do CW opowiadającej o rozmowie kwalifikacyjnej do masonerii - No oczywiście, dostałam się! – odpowiedziała Cytryśnia z entuzjazmem – To znaczy, że teraz wy musicie się zapisać. Wielka Loża Wschód Tyskie. – Skoro musimy… no to ok. - Ale skończmy może gadać o masonerii. CW, powiem ci coś, że ci szczęka opadnie. Byliśmy z Dawidem u Gierka. Wiesz, jak zwykle, w pokera graliśmy, aż tu nagle przysiada się do nas taki dziwny koleś. Cały ubrany na czarno, okryty tym czarnym, nawet taki turban, a może to kominiarka czarna i było widać tylko jego brązowe oczy. No i był Murzynem. – powiedziała Lase, opisując gościa, z którym grała z pokera - No i co z tego? Jesteś rasistką? Mason nie może być rasistą - Daj mi skończyć. No, jak się tam podchodzi do stolika, to każdy się przedstawia swoją ksywką. No to on mówi, że nazywa się Cacao Decomorreno. Dawid się pyta: „Serio, pan jest tym słynnym pisarzem, co napisał „Najwyższą jakość”. Potwierdził i powiedział, że jak chcemy, to możemy się umówić, pogadać. Mam zapisany numer. Pisz: 112 666 666 666. - No dobra, już mam. Ale chwila. Nadeszłą mnie jedna reflekcja. Co powiemy Miyoki? Przecież tak napaliła się na ten burdel, czy tam harem, a my nie możemy wziąć w tym udziału, bo wyrzucą nas z tej masonerii. Nie możemy podejmować prac haniebnych, bo wizerunek masonerii nadepczemy. – Cytryśnia przypomniała sobie o biznesie, który miałą założyć Miyoki, ale nie może przez to, że CW jest masonką, a Lase będzie masonką. - Musimy jej powiedzieć prawdę, a pieniądze przeznaczyć na coś innego. Chociażby na ogród, którego nie mamy. – powiedziała Lase ![]() - No i jak, kochanie, po wykładach? jakoś tak dziwnie,co oni w ogóle mówili?może oni to jacyś mordercy,wiesz,lase i cw wyszły,a oni chcieli nas zabić.wszystkiego się można po nich spodziewać. - Spokojnie, może i ciebie nie lubią, ale nic by tobie nie zrobiły. Oni mówili, że in vitro i aborcja są bee, trzeba mieć dużo dzieci, bo oni mają 17 i chcą więcej, że trzeba czytać Biblię i takie typowe mohery z nich. Nie wiem po co one ich przyprowadzały. dobra,nie rozumiesz mnie,żegnam.idę trollować w ogrodzie. ![]() W międzyczasie Lase i Cytryśnia wróciły do domu. Poszły pogadać z Miyoki w salonie. - No wiesz, nie możemy jednak założyć burdelu. - Dlaczego? Już miałyśmy wszystko uzgodnione! - W zasadzie ja już jestem masonką, a Lase będzie. A my jako masonki musimy dbać o reputację i nie możemy pracować w takich miejscach. – rzekła CW - To co w takim razie robimy? – spytała się Miyoki - No przecież masz z Jakubem ofertę pracy od Ferdynanda Kiepskiego na stanowisku osoby, dla której w tym kraju nie ma pracy dla ludzi z twoim wykształceniem. A my obie założymy biznes, jako poradnię. Biuro porad i porady na telefon. – powiedziała Laselight - Taki biznes, że będziemy pomagać ludziom w potrzebie. Na trzecim piętrze, bo tam nic nie ma to zrobimy sobie biuro, służbowy telefon i w ogóle. – dodała CW – Jesteśmy bardzo przedsiębiorcze. - A będzie można wam z tym pomóc? - Nie, nie trzeba nam pomocy. ![]() ![]() Jakub Modest Perplexite obrażony siedział w ogrodzie. Bo obraza ciągle w modzie. ![]() Podczas gdy Lase i CW urządziły biuro porad na ostatnim piętrze. ![]() Jakub kontynuuje podryw wszystkiego, co należy do natury ożywionej. I zabrał również kwiaty od PiKeja, w końcu były one dla niego, a Miyoki nie mogła się o nich dowiedzieć. Płytę zostawił w sypialni. no cześć seksiaku!mówię jak jest,mrrrr. ![]() *z lit. Mamy biznes **z lit. Dzieci *** dużej ilości dzieci ****nie możecie pod żadnym pozorem się rozwieść *****Boże, jakich idiotów muszę nauczać, ku**a?! ******Więc, choć się nie zaczyna zdania od więc *******Bo wy musicie mieć dużo dzieci. Dużo dzieci. ********Sw Hubert to patron sportu. ********* on będzie strażakiem
__________________
![]() |
|||||
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,338
Reputacja: 12
|
![]()
Odcinek 13 – Mówię jak jest
chwila,wpadłem na pomysł jak strollować internet.kamera, akcja!w końcu na trzecim piętrze niczego nie ma,więc zrobię sobie tam miejsce na trollowanie!ciuchy kupione, nic tylko się przebrać, włożyć perukę. ![]() ![]() Perplexite po przebraniu się poszedł na samą górę domu z kamerą, myśląc, że tam nie ma niczego. Mylił się, gdyż zobaczył pokój wyglądający jak biuro. chwila,jest coś,to nawet lepiej.nic tylko dać tam kamerę,siąść i mówić. ![]() Chwilę potem, po włączeniu kamery, Jakub patrzył się w kamerę i mówił szybkim tempem: mariusz max kolonko,mam pytanie.mówię jak jest,czy nie mówię jak jest?czy może mówię jak nie jest?obojętne,która z tych opcji,bo dziś w maxtiwi szachy:analiza mojej rodziny,bowiem establiszment medialny cenzuruje moje wypowiedzi. Mariusz max kolonko max tv,zapraszam.analiza moje rodziny,punkt pierwszy:współlokatorki.grożą mi śmiercią,bowiem ponosi za to winę to,co robię,bo tak jak mówiłem establiszment cenzuruje moje wypowiedzi.i we wszystkim tym muszę godzić się na to,co mi wymyślą.ostatnim razem kazały mi i mojej żonie na skandaliczny dil,bo podczas,gdy one chciały zostać, nie powiem brzydko czym masonerii kazały mi siedzieć w domu z patologią,a za ten stan rzeczy tej patologii ponosi Litwa, gdyż stąd się wywodziło to młode małżeństwo.musiałem im usługiwać i robić kawę i sok z moich cudownych owoców,jakimi są pomidory.to one powinny tak siedzieć.powinny się otworzyć na więzienie wobec tego zła.i zmarnowałem moje wspaniałe pomidory,na tych ludzi.nawet nie wiem,gdzie mieszkają,ale podałbym ich do sądu najwyższego za picie soku z moich pomidorów.to jest dramat.to co ma się zacząć dziać,morderstwo wobec mnie i mojego kochanka,którym jest wspaniały geniusz muzyczny,jakim jest PiKej,któremu grozi groźba gróźb za to,że zdradza swoją narzeczoną właśnie ze mną,bo lase i cw to cwane bestie,udupią każdego,kto im nie po drodze,a tak jak mówiłem,ja nie jestem im po drodze,bo tak jak mówiłem establiszment cenzuruje moje wypowiedzi,tylko dlatego,że establiszment cenzuruje moje wypowiedzi.żegnam się z państwem,mariusz max kolonko. ![]() już mam materiał,idealny,tylko wgrać na jutube i będę gwiazdą internetu. Po czym Jakub poszedł zgrać nakręcone wideo na komputer i w jakości Chade wgrał na jutjuba. Nadał filmowi tytuł:”Family Gambit. Moje współlokatorki and tajemnicza family z Lithuania”. ![]() W tym samym czasie Cytryśnia przy komputerze rejestrowała działalność gospodarczą. - Tak więc, „Biuro Porad SeagalPomoc”, w domu na ulicy im CW, oczywiście, Tyskie, trzecie piętro tego domu, bo to nietypowa lokacja, tak jakby zrobić sklep na tej wysepce co na rondach jest. Dobra, już można zacząć działalność, ogłoszenia na fejbuczkach, enka, enkawude, miastachpeel, prostotivi, i gdzie się tam da, ogłoszenia i tym podobne. ![]() - Lase! Już możemy zacząć z naszą firmą! - Naprawdę? - Tak, załatwiłam przed chwilą wszystko, reklama w internetach e te pe. A i pozatym już ci załatwiłam rozmowę w masonerii. Nie dziś, le jutro. - Dobra, to otwórzmy biznes! ![]() W tym czasie Miyoki i Jakub zrobili coś nieprzewidywalnego. Oglądali telewizję, w której leciały klasyki simowej telewizji. A dziś oglądali serial „Przyjemniaki 2”. ![]() [i]- BARANY grać nie umieją! Ten gol nie powinien być w ogóle uznany, bo nie strzeliła go Legia Miłowo! Pewnie sędziów przekupili idioci z tego Montek Werona! To niewybaczalne!! ![]() - Nie sądzisz, że reżyser Przyjemniaków 2, ma niezłą wyobraźnię? Żeby to małżeństwo powróciło, jako para kiboli? I ta jego reakcja na film „Krzyżacy”: „Czemu ten mecz jest czarnobiały? Nie ma innych meczy w telewizji? Co to za debilny telewizor.”. Albo to, jak ich drużyna przegrywa w piłkę nożna, a ten nie wie, co żonie powiedzieć. Uwielbiam to! – Miyoki zachwycała się lecącym w telewizji serialem „Przyjemniaki 2”, opowiadającym o małżeństwu Daniela i Marysi Przyjemniaków – parze kiboli wychowującej dwie córki bliźniaczki. nieźle ześwirował ten reżyser.ale chcę cię o coś zapytać niezwiązanego z filmem.czemu dziś nie ma CW ani LL?one zawsze były,a dzisiaj taki spokój.aż dziwne! - One na trzecim piętrze biznes otworzyły. w tym biurze?co one tam robią? - Biuro porad mają. Coś takiego, że do nich dzwoni ktoś z problemem lub przychodzi do biura, a one doradzą lub znajdą rozwiązanie. ![]() Perplexite postanowił więc odwiedzić LL i CW w biurze. W tym celu przebrał się znowu i odwiedził ich w biurze. czy mówię jak jest?mariusz max kolonko. -Tak naprawdę to ja nie wiem, no bo jak jest? mariusz max kolonko,mówię jak jest.czy nie mówię jak jest? ![]() - Chwila, czy pan nie jest z rodziny naszego współlokatora, Jakuba Perplexite? – powiedziała Lase, po przyglądnięciu się twarzy Mariusza yyy,jestem bratem Jakuba. - Nie, Jakub nie ma rodzeństwa, pozatym Jakub Perplexite to Jakub Max Kolonko, czy pan jest Mariusz Perplexite? – spytała się CW – A może to ty Jakub? Ej, Jakub, nie ukrywaj się! no dobra,jestem Jakub,żeganam. ![]() W tym czasie przyszedł do biura kolejny klient. - Słucham. – zaczęła Cytryśnia - Tak więc. Nazywam się Lucyfer. Jestem działaczem narodowym w Moskwie. Ale nie o to się rozchodzi. Chodzi o to, że ludzie się śmieją, że mam na imię Lucyfer. Nie raz słyszę komentarze „Ty Szatanie” albo „opentańcu”. Na co dzień co prawda nie raz nazwę jakiegoś Chinola czy innego chinoroba z chinokraju idiotą nie nadającym się do życia w Moskwie, no bo no Moskwa to Moskwa, nie ma tam miejsca na Chinoli czy innych Cyganów. Ale ku…, jak można mnie nazwać opętanym? No widzi pani, co zrobić, by nikt się nie śmiał z tego, że jestem Lucyferem? ![]() - Hmm, może niech pan to wykorzysta i gra w jasełkach, czy innych filmach rolę złego Szatana? Albo wierzenia satanistyczne. Wtedy pana w pełni docenią. A jak nie to zmiana imienia. – odpowiedziała Lase - No ale jak, jak można docenić szatanistę? – zadał Lucyfer pytanie retoryczne - No to niech pan się zapisze do Behemota, swoją drogą taki kot z lektury szkolnej i niech pan tworzy muzykę! Oni napisali o panu sporo piosenek i na pewno byliby przeszczęśliwi, gdyby pan dołączył do tego zespołu. - Nie no, chyba tylko to mi zostaje. Dziękuję, do widzenia. Ile płacić? - 30 złotych za poradę, a że doradzałyśmy panu 3 razy to 90 złotych. – powiedziała Lase ![]() - Jakiś problem? – spytała się Lase gościa - No jestem Michael i mam problem z zaśnięciem. Jutro mam ważny koncert, a nie wypada, bym był niewyspany czy coś. Możecie pomóc? - Oczywiście. Słuchaj, takie tabletki. Cyklon B się nazywają. Pomagają na problemy z zasypianiem. Moja babcia również miała problemy z zasypianiem i właśnie ten lek jej pomógł. Więc polecam. – Lase poleciła Michaelowi lek – Dziękuję bardzo! Spadły mi panie z nieba! Ile płacę? - Tylko 30zł za wizytę i 50zł za Cyklon B. ![]() ![]() Do biura zadzwonił telefon. Cytryśnia odebrała. - Witam, tu Dmitrij Iwanowicz z Czarnobyla. Jesteśmy w laboratorium jądrowym i nie wiemy co zrobić z reaktorem. - Zwiększyć moc! ![]() Do biura zadzwonił kolejny telefon. Tym razem odebrała go Lase. - Witam, ma problem. Jestem oskarżony o morderstwo całej rodziny, ale ja nic nie zrobiłem! Wynająłem adwokata, ale on mówi, że nie ma żadnych szans dla mnie. [i]- Widzi pan, jest pan w ciężkiej sytuacji, ale jeśli pójdzie pan na rozprawę w koszulce z napisem „Killer” to na pewno sąd złagodzi wyrok, a być może i zwolni pana z odbycia kary. ![]() Kolejny telefon. - Pomocy, papier się skończył! - Zaraz skończy się twoje życie! ![]() Aż w końcu przyszedł gość. - Co powinienem kupić swojemu synowi na urodziny? Chce zostać księdzem, interesuje się religią. - Hmm, pomyślmuy. Odbiornik telewizji Mhrok i TV Szatan, ewentualnie Przetrwam TV. Do tego Harry Potter. Dobre też będą amulety i pentagramy. – odpowiedziała szybko CW ![]() W czasie pracy Lase i CW, Jakub w oczywisty sposób oglądał wyświetlenia swojego filmu na Jutube. ![]() jakie komentarze,hehehehehe.udała się prowokacja na jutube.tylko nie dali się nabrać,że jestem mariusz,smutno mi. – śmiał się na głos Jakub, czytając komentarze pod swoim debiutanckim filmem. Wśród tych komentarzy większość obrażała Jakuba, nazywając go na różne sposoby. Inni zaś chwalili go za talent aktorski i komediowy. Jeszcze inni życzyli mu śmierci. – obyś zdechł.to pewnie robota ll i cw. – Jakub traktował wszystkie komentarze życzące mu źle za autorstwa swoich współlokatorek, nie wiedząc, że w internecie komentarze piszą nie tylko Laselight i Cytryśnia. ![]() Przeglądnijmy może część komentarzy. ![]() Później pękający ze śmiechu Jakub poszedł do ogrodu. już mam pomysł na kolejny film.zostanę w sumie jutuberem,tam mnie nie zbanują. ![]() Po kilku godzinach odpowiadania na telefony i wizyty, gdy obie zdecydowały się zamknąć biuro na dziś, CW podsumowała pierwszy dzień w pracy: - Powiem tobie jedno, strasznie niemęcząca ta praca. A czasem idzie się pośmiać. To był najlepszy pomysł z tą pracą! - Zgadzam się! - Wiesz, myślisz o tym samym co ja? - No a o czym? – spytała się CW - Umówmy się z Cacao Decomorreno do jakiejś restauracji. Pogadać. - Dobra, to dzwoń ![]() - Halo, tu pan Decomorreno? To ja, Laselight, pamięta pan jak z moim kolegą graliśmy z panem w pokera? Może by się dziś umówić na spotkanie. Może ta restauracja w Moskwie, taka kremowa, nie pamiętam jak się w końcu nazywa ona. - Zgoda. ![]() W umówionym miejscu Cacao Decomorreno spotkał się w restauracji z Laselight i Cytrynową Wiśnią. - Dzień dobry, jestem Cytryśnia, jestem wielką fanką pana twórczości! „Najwyższa jakość” to arcydzieło, podobnie jak „Czekoladowa Pokusa”. Niech pan wie, że moaj znajoma dostała Najwyższą jakość w perzencie ślubnym i zachwyca się nad geniuszem literackim pana. – powiedziała Cytryśnia z szybkim, podnieconym głosem, bo widząc taką sławę myślała, że to spotkanie będzie krótkie, bo spotkania ze sławami podnoszą szczęście. - Tak więc jestem Cacao Decomorreno i miło mi panią poznać. No to dobrze, że pani zna moją twórczość, bo jestem pisarzem. I piszę zarówno przygodówki, jak i erotyki i tym podobne. – odpowiedział Cacao Decomorreno ![]() - Można prosić kelnera? Prosimy jakieś danie. – zawołała Lase kelnera, żeby coś zamówić - A co takiego? – zapytał kelner - Coś dobrego. – odpowiedziała szybko Lase - No w naszej restauracji wszystko jest dobre. - No to nie zostaje nic jak zamówić dla pana dobry wpie***l. – odpowiedziała szybko Lase - Nie ma takiej potrawy w naszej kuchni. - Zaraz pana nie będzie wśród żywych – odpowiedziała szybko Lase ![]() - Dobra, to nic nie zjemy, jak oni nie wiedzą co zamówić. Ale wróćmy do meritum. – powiedziała Lase – No więc, mieszka pan tu na stałe? - Tak, niedawno się wprowadziłem. – odpowiedział Cacao, pijąc wodę. Zasłonięta twarz nie przeszkadza mu w piciu wody, wcale, a wcale - No ale czemu pan tak się dziwnie ubiera, zakrywa twarz i tak dalej? Nie mówił pan tego na pokerze, a mnie to ciekawi. – spytała się Lejs - No widzisz, wydawca z wydawnictwa Extra Ciemne każe mi się tak ubierać. Żebym wyglądał tajemniczo i w ogóle. Muszę też chodzić na solarium, żebym wyglądał Extra Ciemno, ale dla kariery pisarskiej zrobię wszystko. – odpowiedział Cacao ![]() Perplexite, korzystając z nieobecności dziewczyn, poszedł nagrać swój drugi film na jutubie pod przepięknym tytułem „Hejterzy Mariusza”. Najpierw zadzwonił do znanego sobie kamerzysty, aby on lepiej zajął się filmowaniem poczynań Modesta. halo,jesteś wrogi arianie? - tak, jestem. przyjdziesz szybko do mnie?ulica CW,taki kwadratowy dom z drzewami.szybko - dobrze ![]() Tak więc kamerzysta z wesela, znany pod pseudonimem Wrogi Arian poszedł do domu Jakuba, choć Jakub nie był jego właścicielem i zgodnie z prośbą Jakuba poszedł na trzecie piętro. Spotkał tam Jakuba siedzącego już na miejscu. nagrałem już jeden film,ale musiałęm przycinać tam,gdzie był moment jak wchodziłem,więc lepiej wynająć kamerzystę.ll i cw poszły gdzieś,a i tak mnie nie wezmą poważnie,a żona ogląda seriale,więc tu jest kamera i mnie nagraj. ![]() Wrogi Arian zgodnie z prośbą Jakuba zaczął nagrywać Jakuba występującego przed publicznością Jutuba. ![]() [i]witam,mariusz max kolonko mówię jak jest,no czy wy jesteście k… poważni?dla mnie nie jesteście poważni.jesteście dla mnie bandą gnoju i złodziejstwa.co się tu wyrabia?myślicie,że jesteście zabawni?mistrzowie riposty się k.. znaleźli.debile jedne. dlaczego tyle zła,i dokąd zmierza świat tak trudno odpowiedzieć. pis. ja pi****le,jeszcze ten mistrz ripost maniek696 nie rozumiecie mnie,i moej sytuacji zagrożenia życia nie tylko ja robię problemy,tylko wy ku***,wszystko lepsze od narastającej hejtowni wokoła umiecie coś innego,niż tylko srać nienawiścią w moją stronę? czepiajcie się mnie,ad daleko zajdziecie pozablokuwuje wam komputery,i tyle z tego macie chcecie? a wy Lase i CW,kiedyś miałem do was szacunek,ale skoro życzycie mi śmierci na jutubie to powiem wam jedno zdechnijcie ![]() Lase i CW wróciły do domu i zajęły się przygotowaniami do rozmowy w masonerii. Zauważyly jednak w pokoju CW zwłoki ich klienta. - Patrz tylko, posłuchał się nas, wziął Cyklon B. Tylko po jaką cholerę wchodził do twojego pokoju?! I jeszcze się ubrał! – rzekła zdziwiona LL niecodziennym widokiem w pokoju CW. - Pewnie zbłądził w drodze do domu, a Cyklon B wziął od razu jak kupił. Wodę pewnie dostał od Jakuba lub Miyoki i wpi******ł się do mojego pokoju, a sama mam w pokoju trupa. Pięknie, k***a, pięknie. - Trzeba go pochować w ogródku i tyle. ![]() Tak więc Laselight i Cytryśnia pochowały zmarłego w ogródku. ![]() Później wróciły do pokoju gadać nt. wstępu do masonerii. - No widzisz, musisz umieć dochować tajemnicy przede wszystkim. To jest bardzo ważne. Resztę najważniejszych mówiłam. A na biurku są najważniejsze rzeczy, o które mogą pytać. - Dzięki! ![]() Do Cytryśni zadzwonił Dawid: - Hej, czy ty widziałaś, co twój „kumpel” wpuścił do neta? Czy ma rozum i godność człowieka? – spytał się Dawid - Chwila, o czym ty mówisz? - Wejdź na jutuba, wpisz „Family Gambit. Moje współlokatorki and tajemnicza family z Lithuania”. Na własną odpowiedzialność. Jest jeszcze druga część, ale nie polecam. Czyż nie trzeba się tym zająć? - A jak? Zablokować mu komputer? - Tolk szoł może. Wiesz, na przykład gadanie w tłokach. Potem będzie mu tak wstyd, że skończy ze swoim trollingiem. ![]() Więc CW i LL włączyły jutuba, by zobaczyć o co chodzi. ![]() - Ja tu zaraz umrę ze śmiechu! Co on w ogóle gada! Że my mu grozimy zabójstwem, a tak naprawdę kocha sławnego rapera, sam jest Mariuszem Maxem Kolonko i musiał zmarnować swoje pomidory na Litwinów, hahahahahaha! Wyłącz to, bo umrę ze smiechu! – Lase ekstremalnie wybuchła śmiechem - Nie mogę, bo też umieram ze smiechu, hahahahahahahaha i nie mogę hahahahahahaha przestać. - Ale hyhyhyhyhyba Dawid miał rację, trzeba się zgłosić do tego „Gadania w tłokach”. ![]() Tym czasem Miyoki miała do przekazania rodzinie ważną wiadomość, którą zdecydowała się ogłosić jutro. ![]()
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|