Dalsze losy Miłowa

[Mefisto]

Tenebris - super, że Ci się spodobało!
Skoro nie ma więcej komentarzy, to wstawiam kolejny odcinek!

Odcinek 1 - Rozterki Balbiny

O tym, ze Balbina nie ma szczęścia w zyciu wie kazdy mieszkaniec Miłowa. Jednak zycie zaczęło jej się układać, gdy została dyrektorem sieci sklepów Joe&Samochodzik, a chłopaki wyrośli na dobrych ludzi. No dobrze... z wyjątkiem Damiana, który nie chciał utrzymywać kontaktów z Balbiną.



Nieszczęście odziedzieczył równiez Błazej, który w pewnym momencie zaczął wątpić w siebie. Pomyślał, ze moze jest homoseksualistą. Przelotny romans z kolegą z klasy nie pomógł. Owszem, Błazej lubiał spędzać czas z Markiem, ale... wciąz podobały mu się kolezanki.



Przeszkadzało mu nawet to, ze jego głupszy brat ma takie powodzenie...



Tymczasem Antoni nie chciał się uczyć i wolał razem ze swoją dziewczyną wymykać się z domu.



Nadszedł wazny dzień dla Balbiny - jej urodziny.



Jak poradzi sobie w roli emeryta? Dzięki Dariuszowi Balbina odzyskała wiele sił. W końcu miłość uskrzydla.



Chwile po Balbinie swoje urodziny obchodził Błazej. Ah, a niedawno był takim maluszkiem...



W końcu Balbina zdecydowała się opuścić swoje gniazdo. Było jej cięzko, poniewaz te miejsce kojarzyło jej się z dobrymi chwilami - Sławek, chłopaki... Uroniła łzę podczas pozegnania z synami.
- Niech dobrze wam się tu zyje... - mruknęła - Pamiętajcie o Damianie...
Cóz. Nikt z rodziny nie wiedział, dlaczego najstarszy z Biedaków odciął się od rodziny. Czy woda sodowa uderzyła mu do głowy? A moze po prostu wstydził się swojego pochodzenia?



Blazej odnosił sukcesy w pracy. Zaraz po ukończeniu pełnoletności dostał ciekawą propozycję. Czy uda mu się zrobić karierę prawniczą?



Abstrahując od kariery, Blazej w końcu zapoznał dziewczynę. Kreatywną i pracowitą tancerkę Ninę. Od razu się w sobie zakochali!



Blazej nie mógł zyc bez Niny. Ich znajomość rozwijała się w zawrotnym tempie.



Oświadczył jej się...



Tymczasem Balbina zamieszkała z Dariuszem. Oboje czuli się ze sobą dobrze, mimo ze byli juz w podeszłym wieku. Nie rozmawiali o przeszłości i problemach. Po prostu ze sobą byli...



Nadszedł dzień, w którym Dariusz obchodził swoje emerytalne urodziny.



Dariusz odrzucił wygląd niezaleznego artysty i postawił na prosty, dziaderski look.



Cóz...



Balbina szczyciła się sukcesami w pracy. Miała własne, wypasione biuro, dobre zarobki, własnego szofera i limuzynę. Pomogła finansowo Dariuszowi i wspólnie dokończyli dom Marzyciela. W planach pozostał ogród...



Para postanowiła opić sukces Balbiny...

Jednak z Balbiną z czasem zaczęło dziać się coś niedobrego. Była wiecznie zmęczona, nie miała apetytu i strasznie wychudła.

[url=https://postimage.org]

Blazej postanowił odwiedzić matkę, która nie miała ochoty z nim rozmawiać.
- Myślę, ze powinnaś wykonać jakieś badania, mamo, okropnie wyglądasz.
- Dobrze, ale wiesz, ze ostatnio mam mnóstwo obowiązków w pracy?



- Tez jej to mówiłem... A ona nie chce. Tez jestem juz stary, nie mogę się cały czas nią zajmować...
- Oczywiście... mama zawsze moze wrócić do nas...
- Wykluczone!



- Przepraszam, panie Dariuszu...
- Tak?
- Co się z panem dzieje? Ostatnio fatalnie pan wygląda.
Dariusz westchnął. Miał juz dosyć humorów i problemów Balbiny. Za to sprzątaczka wydawała się być ucieczką od problemów...



Spędzał z nią mnóstwo czasu, flirtował i adorował, a przy tym kompletnie zapomniał o Balbinie...



A z nią było coraz gorzej. W końcu zdecydowała się na specjalistyczne badania. Diagnoza była jednoznaczna - nieuleczalna choroba. Lekarze nie dawali Balbinie szans na długie zycie. Musiała się z tym pogodzić. A przy tym zamknąć kilka spraw...
- Moze zadzwoń do Damiana? - mruknął Dariusz.
- Nawet nie wiem, co mam mu powiedzieć...



A jednak Balbina zdecydowała się zadzwonić do najstarszego syna. Co usłyszała?
- Nie mam czasu rozmawiać, pracuję, zeby zapewnić mojej córce lepsze zycie. Na razie!



Balbina nie była zadowolona...



Ostatnia noc przed pójściem do szpitala miała być dla Balbiny wyjątkowa. Dariusz miał wyrzuty sumienia, ze bezczelnie flirtował z pokojówką. Postanowił oświadczyć się Balbinie...



Oczywiście się zgodziła...