|
|
#9 |
|
Zarejestrowany: 09.10.2016
Skąd: Grudziądz
Wiek: 26
Płeć: Kobieta
Postów: 12
Reputacja: 10
|
ODCINEK I
Kilka lat temu w Wierzbowej Zatoczce doszło do tragedii. Małżeństwo Fly zostało porwane przez handlarzy organów. Ich nastoletniego syna, Mateusza, nie było wtedy w domu. Na szczęście. Chłopak niezwykle przeżył porwanie rodziców. Poszukania trwały wiele miesięcy, w trakcie których Mateusz był zdany tylko na siebie. Niestety odnaleziono zwłoki Barbary i Józefa Fly. Nastolatek długo nie mógł się pozbierać po stracie. Został zbyt szybko wepchnięty w dorosły świat. Po kilkunastu miesiącach od porwania udało mu się odzyskać równowagę psychiczną. ![]() Do domu Fly często przychodzili sąsiedzi. Wspierali młodego człowieka po przejściach. Nie raz zdarzyło się, że jakaś miła sąsiadka przyniosła mu obiad, a sąsiad zaprosił go na mecz. ![]() Jedną z pasji chłopaka było rozwijanie swojej logiki. Uwielbiał grać w szachy, gry logiczne i rozwiązywać, wszelkiego rodzaju, łamigłówki oraz zagadki. ![]() Mateusz też skupiał się na nauce, był już w klasie maturalnej, więc chciał być jak najlepiej przygotowanym do egzaminów. Nastolatek cechował się wysokim ilorazem inteligencji, nauczyciele wróżyli mu świetlaną przyszłość. Szczególnie dobry był z nauk przyrodniczych, więc sądzono, że Mateusz wybierze pracę o kierunku medycznym. ![]() Na razie jednak Mateusz nie myślał o przyszłości. Martwił się codziennością. Jako, że skupiał się w obecnej chwili na nauce, nie miał czasu na dorywczą pracę, a rachunki za dom same się nie zapłacą. Chłopak znalazł na to radę. Raz na jakiś czas wybierał się na spacer po okolicy. ![]() Często wtedy zaglądał do pobliskiego ogrodu publicznego. Zbierał owoce i warzywa. ![]() ![]() Zdarzało się, że Mateusz po prostu siadał na ławce i wpatrywał się rośliny, biegające mrówki i latające motyle. W takich momentach wspominał rodziców i myślał o tym co go czeka w ciągu najbliższych lat. ![]() Jednak nie tylko te sprawy zajmowały jego głowę. Czasem wpatrywał się w niebo i rozmyślał, czy ktoś jeszcze żyje we wszechświecie, oprócz simów. Szczerze w to wierzył i marzył, aby spotkać któregoś z kosmitów. Poza zbieraniem roślin, Mateusz szukał też żab i wydobywał kryształ ze skał. Potem wszystkie zdobycze sprzedawał. Taki oto był jego sposób na utrzymanie siebie i domu. ![]() ![]() ![]() Mateusz wracał do domu przez niewielki park. Jego uwagę przykuło niezwykłe drzewo. Zdziwił się, bo nigdy wcześniej go nie zauważył, a spokojnie było je widać z okien jego domu. Nie rozmyślał długo nad tym faktem. Podszedł do drzewa, by przyjrzeć mu się z bliska. ![]() Nagle zrobiło mu się żal tej roślinki i postanowił ją podlać. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania. Przez chwilę się zastanawiał czy wszystko z nim w porządku, gdy zorientował się, że myśli na głos i mówi do drzewa! ![]() ![]() Nagle coś zachrobotało i zabrzęczało. W pniu drzewa pojawił się otwór, niemal wielkości człowieka. Chłopak nieśmiało przygląda się wnęce. Po chwili wahania postanawia ją dokładniej zbadać. ![]() ![]() Po drodze Matusz wpadł kilka razy do strumyka, parę razy się potknął na śliskich kamieniach, został podrapany przez gałęzie. Już myślał, że się zgubił i chciał się cofnąć, gdy nagle spostrzegł światełko na końcu drogi. Poczuł świeże powietrze. Wydostał się na zewnątrz, ale nie był w najlepszym nastroju. ![]() Nastolatek znalazł się na malowniczej polance. Pewnie gdyby był w lepszym humorem, byłyby zachwycony tym fantastycznym widokiem. ![]() Niestety nie było w tym miejscu zasięgu. Mateusz był umówiony z przyjacielem, Adamem, na wykończenie wspólnego projektu chemicznego, jednak nie mógł się z nim skontaktować i powiadomić o swojej nieobecności. ![]() Korzystając z okazji, postanowił połowić ryby ze stawu. Może złowiłby jakąś niezwykłą rybę? ![]() W końcu Mateusz wrócił do domu, głodny jak wilk. Zadzwonił do Adama i wymyślił jakąś wymówkę, by się usprawiedliwić. Wieczorem zrobił sobie makaron z serem. To był dla niego dzień pełen wrażeń. Cieszył się, że to piątek, bo nie odrobił ostatniego zadania domowego! ![]() W sobotę chłopak sprawnie rozwiązał zadane zadania i dokończył projekt z Adamem. Wieczorem coś go natchnęło i postanowi dołączyć do jednego z istniejących już klubów. Po zastanowieniu wybrał "Awangardę", stwierdził, że tam nadaje się najlepiej. Od razu zorganizowano spotkanie, by przekonać się czy kandydat pasuje do grupy. ![]() Chłopak od razu wdał się w rozmowę z członkami klubu, którzy byli.. dość charakterystycznymi simami. ![]() ![]() W kawiarni, gdzie była siedziba klubu, sprzedawano wyśmienitą kawę. Mateusz zamówił niezwłocznie filiżankę swojej ulubionej, mocnej, czarnej kawy. ![]() Najlepszy kontakt, Mateusz, złapał z niebieskowłosą Yuuki. Rozmowa szła w najlepsze, a tematów było wiele. ![]() W końcu, wyniosła przewodnicząca klubu zgodziła się przyjąć Mateusza. ![]() Yuuki postanowiła to uczcić i wyciągnęła Mateusza do dyskoteki. Chłopak, z natury mało rozrywkowy, opierał się, ale towarzyska kobieta szybko go przekonała. ![]() Zanim ruszył w tany, coś przekąsił przy barze. ![]() Jednak Mateusz szybko się rozkręcił i popisywał się na parkiecie. ![]() Cała noc minęła Mateuszowi i Yuuki na rozmowach oraz tańcach. Przez chwilę chłopak nie myślał o szarej codzienności. Już prawie świtało, gdy nastolatek postanowił wrócić do domu. ![]() |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|