|
|
#11 |
|
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Wariatkowo✬
Wiek: 23
Płeć: Kobieta
Postów: 191
Reputacja: 14
|
Miewam momenty, że nie wiem czy zdecydować się pociągnąć dłuższą rozgrywkę i rodzinkę na Dwójce, czy na Trójce. Mam obecnie zainstalowane obie części, ale z czasem trochę kiepskawo, więc ostatnio wchodziłam na bardzo krótkie sesje.
Niemniej jednak mam ochotę przysiąść i trochę pograć, chodzi mi ostatnio po głowie jeden bardzo głupawy pomysł, taki bardziej od strony tworzenia otoczenia i dodatkowych CC dla klimatu. Nie wiem tylko właśnie czy go zrealizować w Dwójce, czy Trójce, przez wzgląd na parę możliwości oraz ograniczeń (rozbudowane systemy sąsiadów z Osiedlowego Życia w TS2 i mechanizmy z Podróży z TS3 i odpowiednio okaleczona tego wersja w Trójce i zupełny brak podobnych znanych mi takich rzeczy w Dwójce...) |
|
|
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zarejestrowany: 09.08.2008
Skąd: Z oka
Płeć: Mężczyzna
Postów: 1,327
Reputacja: 19
|
Cytat:
Dimond był tak uprzejmy określić to jako pure granie... To jest właśnie to, co w The Sims 2 kocham najbardziej, tj. żadnych kodów, żadnych modów ani tzw. CC - po prostu sama gra w sobie. Od kilku lat przekonuję się do rozgrywki turowej, co wychodzi mi z różnym skutkiem przez pracę i brak czasu... No, ale bardzo lubię ten mozolny, stopniowy proces grania, gdzie rodzina z początku żyje dość skromnie, a z czasem polepsza swój status materialny. Mijają dni, tygodnie, rodzina się powiększa, dom przechodzi mniejszą lub większą metamorfozę etc. 20 lat jak z bicza strzelił Od przeszło trzech lat pogrywam w Dziwnowie i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek miało się zmienić.
__________________
![]() |
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 3 (0 użytkownik(ów) i 3 gości) | |
|
|