![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
ZONG B!!!
"Czarny Smok"od.9 Angel nie chciała robić pielęgniarce awantury tylko dlatego ,że pozostali pacjęci spali. Posłusznie pojechała spowrotem do domu. Usiadła przed telewizorem i usłyszała Nasz olejek do opalania nie pozwoli spiec Ci się na słońcu! Dalej coś jeszcze leciało coś ale interesowały ją swoje zdięcia w czarnym bikini. Teraz to jusz znają ją wszyscy. Zasnęła na kanapie w salonie i obudziły ją odgłosy telewizora za godzinę i musiała położyć się we własnym łózku. Rano poszła do Barley w obszarpanych Jeansach i kolorowej bluzce żeby nikt jej nie poznał. Zamiast Barley zobaczyła puste łóżko.- NIE .. TO NIEMOŻLIWE!!! - Na jej krzyk przybiegła pielęgniarka. - Co się stalo , proszę pani!? - NIECH PANI POWIE , ŻE PACJĘTKĘ BARLEY GRAFFMAN PRZENIESIONO , ALBO WYPISANO!! - Ze łzami w oczach krzyczała do pielęgniarki. - NIestety , zmała wczoraj pół godziny po pani wyjściu. - To niemożliwe.... - Przez załazawione oczy zobaczyła roześmianą twarz kobiety. - Nietety... - Nie słuchała jusz pielęgniarki i teraz zamiast smutku czuła złość. Popatrzyła na minę kobiety od szpilki. Angel zapytała pośpiesznie - W jaki sposób zmarła? - Wyszłam po leki , a gdy wróciłam Barley jusz... nie żyła. - A więc to możliwe! Jestem pewna!!!! - Angel wybiegła zatrzaskując drzwi. Chdziło o to , że szpilka(ta kobieta) widziała jak Angel do niej przychodzi. Czyli z zemsty gdy pielęgniarka wyszła mogła odłączyć kroplówki , albo... nie to nie mogła być prawda! Poszła jednak na policje zgłosić morderstwo. - PROSZĘ PANA!!!! JESTEM TEGO PEWNA!!- Wykłócała się Angel. - Nie mamy dowodów. Ludzie w szpitalu mają to do siebie , że gdy ich stan jest ciężki umierają! Jednak okazało się , że: A szpilka zamordowała Barley B to była śmierć bez czyjejkolwiek ingeracji C pielęgniarka była zamieszana w to wszystko |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|