|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Pewnego dnia postanowiłam jednej z simek dać męża. Wszystko było ok aż do ślubu. Już się mieli pocałować a to nagle simka odchozi.Patrzę a ona idzie do pracy.
No to ja "kasuje" jej pójście do pracy.Przy drógiej próbie zawarcia zwiąsku wszystko się udało. Czyżby panna młoda była niezdecydowana?? |
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|