![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
odc. 10
wielkie płomienie ognia wokół mnie. Po chwili zapaliło się siano na którym stałam. Wiedziałam że zaraz zapali się moja spódniczka a potem nogi, koszulka brzuch i ręce. Stałam tak czekając na śmierć. Nagle zauważyłam że z sufitu zwisa sznur. Chwyciłam się go mocno i zaczęłam wspinać. Bogu dzięki że nauczyli nas tego na w-f ie. Ale nie zdążyłam ocaleć. Moje nogi były niemal zwęglone: skóry pozostały jedynie szczątki. Nie mogłam znieść tego okropnego widoku. Na rękach też były duże blizny. Popatrzyłam na brzuch: krwawiłam z niego i to mocno. Przerażona ułozyłam się na ławce przy szkolnym podwórzu i usnęłam. rano obudził mnie szum karetek. Wykrwaiwałam się: podłączyli mnie do aparatu pompującego krew i do maski dotleniającej. Lara Bouncle wkrótce jak się o tym dowiedziałam zaczęła coś węszyć. Wiedziała że żyłam ale nie wiedziała jakim cudem. Teraz kiedy patrzę na spalone obandażowane nogi dziwię sie że mam w ogóle siłę chodzić. Lekarze mówią żebym się zbytnio nie forsowała i na razie jeździła na wózku. Z tydzień dostanę wypis. ********** Tydzień później. Leżę w domu na łózku. Ciąży nie ma ale jakim skutkiem dla mnie. Mama wchodzi do pokoju co jakiś czas i sprawdza co robię. na zakupy i do szkoły jeżdżę na wózku: mama przepisała mnie do skzoły integracyjnej żeby było mi jatwiej np. wyjeżdżać windą zamiast męczyć się po schodach. - Kochanie> - zapytała mnie mama podczas jednych zakupów. - Tak? - zapytałam. - Przykro mi ale badania są jednoznaczne. - odparła mama i spuściła głowę. - Już nigdy nie będę chodzić? - zapytałam ją. - Nie. Ty jesteś...chora na..... Zong wybieraj: A. Grypę i musisz dwa tygodnie leżeć w łóżku B. Białaczkę i zostały ci 4 miesiące życia czy C. jesteś chora umysłowo i postanowiłam oddać cię do domu dziecka. |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|