![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Tatułaż
Odcinek 3 Po dwóch dniach chodzenia po Moskwie Gia pojechała na lotnisko. Wszysko co było w kartonie włożyła do walizek z podwójnym dnem. Przeszła pierwszą kontrolę potem drugą i trzecią. Została ostatnia... Czwarta... "Głupio by było teraz wpaść..." pomyślała Gia. "Wkońcu walizka za 2000 euro powinna być wporzo." po tych myślach doszła do ochroniarza. On przez rendgen przebadał jej wlizke. Przprowadził psa. "Nie dobrze, do cholery!" pies zaczął walizek powoli wąchać. Zaczął gwałtownie szczekać. Odworzyli walizke i znaleźli... Cukier. - Co to jest?- zapytał jeden - Cukier- odpowiedziała szczerząc sie Gia. - Po co przewozi pani cukier?- - A tak wrzuciłam co miałam w torebce...- Gia poczuła że sie poci. - W torbie?- - To cukier z kawiarni!- - Acha...- - Może pani przejść.- Gia przeszła szczęśliwa że jej sie udało. Po długim locie stojąc przed drzwiami zobaczyła że są otwarte. Cicho weszła i zobaczyła że na kanapie siedzi jakiś mężczyzna. A w rogu stoi jej... Siostra! Wzieła w ręke Pistolet Ochrony. 380 (niewielki magazynek i stosunkowa słaba amunicja) gdy by coś... |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 4 (0 użytkownik(ów) i 4 gości) | |
|
|