![]() |
#11 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Tatułaż
Odcinek 9 Gia obudziłas sie o 14:00. Zeszła na dół gdzie mama sie kszątała. - Zjadła bym coś... - Prosze tu masz zupe na boczku! - Acha, a co dostane w prezencie od Ciebie? - Aaa... Dowiesz sie o 18!- powiedziała mama z wiglarnym uśmiechem. Gia wzieła tależ i nalała sobie zupe. Uznała ze będzie lepiej jak pójdzie na góre do swojego pokoju. Zaczeła jeść i... "Rozi jest dostępna". "Super!" pomyślała Gia i odrazu zagadała... Gia Hejka! = * Rozi No cze = ) Gia Co porabiasz? Rozi Nudze sie... Gia Ja też, a nie przepraszam jem zupe = D Rozi I jak dobra? Gia Pyszna! Na bekonie = D Rozi Moze wybierzemy sie do "Shop'a"? Gia O której? Rozi No może o... 15? Gia Za godzine? Rozi Nom Gia Dobra, to przyjdź po mnie = ) Rozi Ok. To dozobaczenia! Gia No pa =* Rozi Pa =* Gia odrazu zeszla na dół i powiedziała o wszystkim mamie. - A nauczyłaś sie do klasówki? - Eee... Jak wruce to sie naucze! - No, dobrze - wreszcie ugieła sie mama. Gia szybko sie umyła, ubrała i umalowała. Wzieła portfel i zapakowała do niego 100 $. Usłyszała dzwonek do drzwi. "Och to npewno Rozi!" pomyślała, zbiegła na dół i ujrzała Maxa! - Hej, Gia!- - Eee... Hej...- - Chciała byś wyjść ze mną na dyskoteke?- zapytał dość śmiało - Oj, Max bardzo bym chciała, ale umuwiłam sie już z Rozi... - Acha, no cóż możę kiedy indziej... Pa! - Pa...- Gia nie mogła uwierzyć, że Max chciał ja zaprosić na dyskoteke! Mysilała, że ona dla Maxa jest obojętna. A jednak... Nagle weszła Rozi i zapytała... - Co taka osłupiała?- Gia opowiedziała jej wszystko ze szczegułami. Po wypiciu litrowej Coli i zjedzeniu paczki chipsów wyszły... NARESZCIE MAM WENE!!! |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 32 (0 użytkownik(ów) i 32 gości) | |
|
|