![]() |
#24 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nina to są gwiazdowe t e l e n o w e l e. A nie gwiazdowe fotostory/
bebe Twins odc. 21 Tam leżała Mary-Kate. -Mary? - krzyknęłam przerażona i zerwałam się z wózka. - Ja mam...mam atak. - wysapała ona i przewróciła się do tyłu. No nie, wiedziałam ona ma atak astmy. Chwyciłam za jej kiesznie: ratujcie ona nie miała inhalatora. Niewiele myśląc zroniłam jej usta-usta a potem zawiozłam na rękach na izbę przyjęć. - Widzę panienko... - Ona ma astmę. - wtrąciłam - No to wszystko się układa w logiczną zagadkę. - ?? - Ona ma rozległą astmę i wadę serca, a odklejenie siatkówki jeszcze bardziej do tego doprowadziło....- jęczał lekarz, - Wyjdzie z tego? - Nie wiemy. Żebra chyba zbytnio naciskają na płuca, gips przyciska je jeszcze bardziej...jedynym ratunkiem jest operacja. - Ale operacje są bardzo drogie. - Niestety. Żeby zespawać żebro i obojczyk, następnie wprawić jej zastawkę w serce.... - Zastawkę?? - Tak, o0na potrzebuje swojej pompy przecież a nie cudzej. - odparł beztrosko on. - Teraz będzie leżeć w szpitalu? - Chyba tak Chyab. Siostro morfologia. - uslyszałam i zjechałam na dół do sklepiku, - CZtery razy sok z wiśni i dwa razy z aronii. - wyrecytowałam, zapłaciłam i poszłam na górę człapiąc nogami. - Masz siostrzyczko. - szpenęłam ustawiając trzy soki dla niej i trzy soki dla siebie schowałam do kieszeni szlafroczka. - Kochasz mnie - usłyszałam za sobą. Zobazcyłam Salema, moją dawną miłość. - Nie. - odparłam i poszłam do sali. Ale on był szybszy i zastawił mi sobą wejście. - Odsuję się jak powiesz mi czemu kochasz tego głupka. - Brandon jest lepszy od ciebie - Ciekawe w czym .- odparł on. - We wszystkim. Kiedy leżałam w szpitalu ani razu ciebie u siebie nie zobaczyłam. - A on niby jest u ciebie non- stop? - Tak, teraz poszedł do mojej siostry na chwilkę. - Po co? Pocałować się z nią? - Nie, zobaczyć co u niej słychac. - Ach, czyli on się kocha w was obydwóch? - Nie, ona leży od dzisiaj w spzitalu. - To narwa, nie zobaczysz mnie więcej. ******** Wieczorem poszłam do ubikacji. Otworzyłam drzwi. Na moje nogi wlał się potoczek.... |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|