![]() |
#131 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Nie no, Mortimer Ćwir mnie po prostu osłabia. Teraz przyszedł do tego samego domku co wcześniej, pochnął mojego kolesia i sobie poszedł jak gdyby nigdy nic... A ja go w ogóle nie zapraszałam, ani nie było też tak, że on przechodził i ja go przywitałam, tylko on po prostu przychodzi mi do domu odstawia szopę i wio do siebie... No jakiś palant normalnie... Ta rodzinka to Ojciec (Murzyn)Matka (najbielsza skóra) i synek jakaś tam z nich nmieszanka. oże Mortimer nie pochlebia takich związków czy co??? Wstrętny rasista!!!!
|
![]() |
|
![]() |
#132 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
aż żal na ciebie patrzeć... patrzyłaś/eś przez teleskop ( podglądałaś/eś ) no i się wkurzył i przybiegł
to jest wiadome jeszcze sprzed premiery! |
![]() |
![]() |
#133 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
tak tylko jest jeden maleńki szczególik... JA NIE MAM TELESKOPU W TYM DOMU!!!!!!! Więc zanim zaczniesz z takim ironicznym politowaniem do mnie wyskakiwać, to może zapytaj się o podstawowe rzeczy :/
|
![]() |
![]() |
#134 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Do mnie bardzo często włazili simowie z ulicy i na ogół od razu lecieli do maszuno. No to przestałam simom kupować tą grę. I wszystko było w porządku dość długo aż tu nagle wpada mi Beniamin bodajże Wystrzał i leci z dowcipem do mojej simki. Inna rzecz że ona oprócz siostry nie miała żadnych przyjaciół. Może żal im sie jej zrobiło?
![]() |
![]() |
![]() |
#135 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
U mnie też tak czasem jest. Ktoś przychodzi i od razu se wchodzi do domu, siada i w ogóle... xP xP
|
![]() |
![]() |
#136 |
Zarejestrowany: 02.10.2004
Postów: 372
Reputacja: 13
|
![]()
U mnie tylko jak mam dziewczyne/chłopaka/narzeczoną/narzeczonego to włażą do mnie bez pukania i grają w szachy...no ewentualnie sąsiedzi codziennie przeglądają moją gazetę
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#137 |
Zarejestrowany: 09.01.2004
Skąd: Pudełko po chińszczyźnie
Wiek: 35
Postów: 437
Reputacja: 10
|
![]()
Dziwne zdarzenia... A tqak, jedno mi przychodzi do głowy! Postaram siedac screena, ale na razie powiem o co chodzi: otóż czasami jak sim czyta książkę i ją odkłada na półkę to... zostaje mu tak ręka. chodzi z tak fajnie wyciągniętą. Czasami "ciągnie się" za nim. Zabawnie wygląda, przechodzi jak się przebierze sima lub weźmie prysznic.
![]()
__________________
nie wiem kiedy będzie koniec świata, ale na pewno go przegapię. All hail the hypnotoad! |
![]() |
![]() |
![]() |
#138 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
#139 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
czytałam to...i czytłam ...ze w koncu zapomniałąm co miałam napisac...o1..tez mi raz facet wlaz do domu sztórchnął mi siemke i se polaz....albo siem brał kompiel z bąbelkam i te bąbelki mi ze dwa dni wisiały nad wanną....
|
![]() |
![]() |
#140 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 8 (0 użytkownik(ów) i 8 gości) | |
|
|