najciekawsze i najbezsensowniejsze marzenia i obawy

A ja tak już nie o niemowlęciach i dzieciach.
Kiedyś mój sim zakochał się w sprzątatce, ale ja tego nie chciałam więc tak obmyśliłam mój plan, aby ona przyłapała go na zdradzie i... źle zrobiłam. Teraz on ma cały czas w pragnieniach, aby np: zaprosić, porozmawiać, grać itp. z nią. Ale ona nawet nie chce z nim rozmawiać. I co mi zostało uśmiercić ją, ale kosztem samopoczucia mego kochanego simka, który ma również w obawach że ona umiera ;(

Postanowiłam odświeżyć temat czymś takim:

Ona jest chyba nienormalna :wacko: To pragnienie jest niewykonalne, musiałaby chyba zaprzyjaźnić się nawet z bobasami w moim Miłowie :wacko:

[Oazis]

Napisał ssparrow

Postanowiłam odświeżyć temat czymś takim:

Ona jest chyba nienormalna :wacko: To pragnienie jest niewykonalne, musiałaby chyba zaprzyjaźnić się nawet z bobasami w moim Miłowie :wacko:

O matko 30 !!!!!!!!!!!!!!!!!
JA mam aspiracje rodzinna i nigdy mi nie wyskoczyło 10 dzieci...mam fartas