![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Odcinek III pt. Anonimowość
![]() -A-anonim#147??!!- niedowierzała Inga -Tak, Anonim#147, a ty jak się nazywasz? – obcy wyglądał na zadziwionego tym pytaniem -Ja jestem Inga a to moja siostra Olga – dodała wskazując na siostrę -Inga, tylko Inga? a numer seryjny? – zdziwił się -Jaki numer seryjny?- wtrąciła się Olga -No mój numer seryjny to #147 a ten obok mnie to Anonim#178 -Aaa... – Olga zrozumiała o co chodzi – Mój numer seryjny to Simek -O co łazi – spytała szeptem Inga -Nasze nazwiska dla nich pełnią rolę numerów seryjnych Przez następne sekundy panowała cisza, bardzo niezręczna cisza. Nagle Anonim#178 zaczął stroić jakieś dziwne miny. ![]() - Wybaczcie mu! – powiedział jego towarzysz – On jest nowszym osobnikiem Beta, osobnicy Beta nie rozumieją waszego języka i nie umieją się nim posługiwać -Osobnicy Beta? – zdziwiła się Inga -Na początku byli osobnicy Alfa. Oni mieli przyjazne zamiary wobec ludzi, lecz po wyprodukowaniu ostatniego osobnika Alfa, którym jestem ja. Po 3 obrotach wybuchła rewolucja. Jeden obrót to 5 dni ziemskich. Buntownicy przejęli zamek królowej Mortefurius i zaczęli produkować osobników Beta i Anonim#178 jest jednym z nich. Nie mają oni mieć przyjaznych zamiarów, wręcz przeciwnie. Oczywiście my, którzy przetrwaliśmy zorganizowaliśmy nasz potajemny obóz i zbieramy chętnych, a potem będziemy walczyć o powrócenie naszej królowej i osobników Alfa. Anonim#178 jest po naszej stronie. Anonimom wpajają umiejętności i jako osobnik Beta Anonim#178 nie umie waszego języka. Póki rządzi Nertutex, nie ma spokoju na naszej planecie. -Trochę to zawiłe... Po co przylecieliście na Ziemię i dużo was było na statku? -Owszem dużo, wszyscy jesteśmy z tego obozu. Wśród nas była nawet sama królowa!!! Niestety była awaria, na statek wdarł się intruz Beta... Ingo, przylecieliśmy po takie osoby jak Ty. My nazywamy Was osobnikami Omega – nie jesteście z naszej planety, ale też nie należycie do końca do tej planety... Macie niezwykłe „talenty” o ile tak to można nazwać. -Czym ja jestem!? – Inga była wstrząśnięta -Nie czym tylko kim. Nie traktuj nas jak rzeczy. Powtarzam jesteś osobnikiem Om... – nie dokończył. Przerwała mu Olga -Co to są te talenty? – Olga wiedziała że to niegrzeczne przerywać w środku zdania, ale nie mogła wytrzymać. -Nie wiem, nikt tego nie wie oprócz Nertutex i Mortefurius. -Po co tu przelecieliście? – Inga zaczynała coś pojmować -Jak już mówiłem, jesteś ... Nie skończył, przerwało mu pukanie do drzwi. -Inguś, otwórz drzwi, wiem że tam jesteś pulpeciku. To ja, ciocia Hermenegilda!!! ![]() Inga stała w szoku. -O nie, tylko nie ona! – załamał się Anonim#147 -Wiesz kim ona jest?! – zdziwiła się Olga -Waszą ciotką i nie tylko... Nagle usłyszeli chrobot w zamku. ______________ Kim tak naprawdę jest ciotka Hermenegilda? Po co oni przylecieli? Czym są te talenty? Tego dowiecie się już niedługo (jak to oficjalnie zabrzmiało J ) Trochę mało tekstu i tylko gadali, ale najpierw muszę wszystko wyjaśnić zanim dojdę do „punktu kulminacyjnego” tego fotostory bo inaczej potem się nie połapiecie ![]() Dzięki Fance za imiona, resztę też wykorzystam, ale jeśli macie jeszcze pomysły to mówcie. |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|