Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?

No to było tak:

Kasandra wyszła za mąż za Marzyciela. Mają trójkę dorosłych dzieci: Wioletkę, Tomka i Jagodę. Syn Marzyciela dorósł i ożenił się w jedną z sióstr Caliente, która zdrada go z młodym Biedakiem. Don Lotario przeniósł się do Dziwnowa, gdzie żyje na kocią łapę z Oliwką (notka: został porwany przez kosmitów, był w ciąży ;-)) urodziły im się zielone bliżniaki Jonasz i Gilbert. Jonasz przeniósł się do Werony, a Gilbert zginął śmiercią tragiczną przygnieciony przez satelitę. Aleksander Ćwir zrobił błyskotliwą karierę, a Mortimer umarł ze starości i tęsknoty za siostrą Kaliente, która zakochała się w pani Biedak (( któż ją o to podejrzewał ???))) Rodzina Próchno wprowadziła się do opuszczonego domu Ćwirów, odoptowali chłopczyka, który póżniej utopił się w basenie. Jagoda wyszła za mąż za najmniejszego Biedaka, nie doczekali się potomstwa i doczekali spokojnej starości. Julia odrzuciła Romea, który zaczął romansować z moją simką, Cathtine Gambler (ożenił się z nią, mieli córkę, Julię - ku pamięci starej miłości Romea ;-) ) Julia znalazła pocieszenie w ramionach Jonasza, który "miał kilka panien na boku". Póżniej mieli bliżniaki - Rosalinę i Kapuleta.

KONIEC