Przepis Na PŁeĆ Dziecka!!!!

Mnie zawsze kiedy sie urodzi dziewczynka w TS2 to ma krotkie wlosy i tak zawsze....kazda dziewczynka ma zawsze takie same wlosy tylko inny kolor....wiecie jak temu zaradzic??

Nie wiem jak u Was, ale u mnie jak Nina Kaliente miała rodzić to pokazało się że "do rodziny należy teraz DWOJE dzieci" . Urodzili się chłopcy, a że mam przeludnienie męskiej części Miłowa wyszedłem do okolicy bez zapisu i ponownie odwiedziłem tę rodzinkę. Za bodajże 7 razem urodziły się 2 dziewczynki. Postępowałęm zgodnie z przepisem na płeć dziecka (gościem na kobitkę) i wedle jadłospisu "na bliźniaki", więc nie do końca jest pewne że w/w sposobem otrzymacie chłopca czy dziewczynkę. Zawsze jeszcze pozostaje wyjście bez save'a i powrót do tego domku .

Moja simka dużo jadła i nic!!!
Stała się ytylko grubvsza
A dziecko było niesdtety tylko jedno
(simka cały czas jadła przez całą ciąże była w kuchni i jadła).

Napisał Binek

Moja simka dużo jadła i nic!!!
Stała się ytylko grubvsza
A dziecko było niesdtety tylko jedno
(simka cały czas jadła przez całą ciąże była w kuchni i jadła).

Hej !!! Nie musiała być cały czas w kuchni Cały dniami i nocami ????

Moja simka cały czas jadła ciasteczka, nic więcej i w końcu urodziły się bliźniaki. Słiczniutka dziewczyneczka z najciemnieszją karnacją i chłopczyk z bardzo dużym nosem z najjaśniejszą. Z bliźniakami nie jest wcale tak źle.

Musze wypróbowac te "przepisy" chce zobaczyc jak to jest miec bliźniaki
a tak przy okazji mi się zawsze rodzą dzieci simów takie same! np. jak moja simka urodziła dziewczynke i po jakiśm czasie znów urodziła dziewczynkę to jest taka sama jak ta pierwsza normalnie wkurza mnie to a moze tak ma byc a i wszystkie dziewczynki mają takie same fryzury!!! te krótkie grrrr.... i od kąd gram same dziewuszki mam( no może 1 chłopak był ):wacko:

ja tam wole nie wiedziec jakiej plci bedzie dziecko mojej simki trudno jak urodzci sie chlopczyk to predzej czy pozniej bedzie dziewczynka
gorzej jak urodza sie blizniaki........chlopcy....

ja już to daawno odkryłam TH1 też tak jest.
pzdr

Ja uważam, że nie ma sposobu na płeć dziecka. Próbowałam z tymi wszystkimi tu podanymi przepisami i żaden nie poskutkował. A za to kiedyś bez niczego urodziły się bliźniaki. Myslę, że to wszystko jest losowe...

Wczoraj się tyle naczytałam, że jak simka pójdzie do pracy lub na parcelę publiczną w pierwszy dzień ciąży (nie ma jeszcze brzucha) to gdy wróci umrze... Czy to prawda? Przegapiłam dzień pracy przez to! Acha! Nina zaszła w ciążę.