|
![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Gdy by nie to 4
![]() Pewnego dnia Marta zaczęła czuć się źle i prawie zemdlała. Darek zawiózł ją do szpitala. Okazało się ,że Marta jest w ciąży. -Och boże Martusiu.- Wszedł zachwycony Darek. -Będziemy mieli dzisiusia. – powiedziała zadowolona Marta. -Zabieram cię do domu. –Powiedział stanowczo Darek. Tydzień po Marta nie mieściła się w żadne rzeczy jakie miała w szafie! ![]() Następnego dnia ktoś zadzwonił. -Ja odbiorę . –Krzyknął Darek. -Dobra. -Halo. Kto mówi?- Zapytał Darek -Dzień dobry. Tu sąd w Binkowie. My w sprawie rozwodu waszych rodziców. Zjawcie się wszyscy jutro w sądzie. – Powiedział ktoś z drugiej strony. -Tak oczywiście przyjdziemy. – oznajmił Darek. Nagle ktoś odłożył słuchawkę -Kto to?- Zapytała zaciekawiona Marta. -Sąd ! – Krzyknął zasmucony Darek. -Będę musiał mówić na swoją matkę. Ty nie możesz bo jesteś w ciąży. – powiedział zasmucony chłopak. ![]() Arek ze świadkami i adwokatem weszli na sale i usiedli. (ta w czarnym koło Arka to adwokat Arka Kasia , ta z tyłu to Zosia , 3 świadek). ![]() Karolina też była już w sądzie. (Ten murzyn to adwokat Adam a ten z tyłu to jej świadek.) ![]() Nagle na sale weszła Pani sędzia Ania. Wszyscy się przestraszyli. -Proszę o świadka ze strony męża. – Powiedziała Stanowczo grubym głosem Pani Sędzia. -Natalia idź! –Powiedział cichym głosem Arek. -Dobra... – Natalia była przestraszona , bo nie chciała iść pierwsza jako świadek lecz niestety musi. ![]() -Jaka była twoja matka? – Zaczął Starszy adwokat Pani Karoliny. -Okropna! Liczyła się dla nie tylko forsa! Nie raz widziałam jak Damianowi , mi i Darkowi robiła wykłady bo zakochujemy się! Ona nie kochała nikogo! Jej chodzi tylko o kasę! Teraz też jej pewnie o to chodzi! – Po tym co powiedziała Natalia zaczęła płakać. -Proszę kontynuować. –Powiedziała Pani sędzia. |
![]() |
|
![]() |
#2 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Już lepiej
![]() Gdyby nie to 5 ![]() -Co robiłaś przez ostatnie dni? – Zapytał grubym głosem sędzia. -Al.. Al.. A.. Ale – Natalia nie mogła wykrztusić z siebie ani słowa! ![]() -Sprzeciw! – krzyknęła młoda pani Adwokat. -Natalia też ma prawo do swoich tajemnic! A wogle to nie przesłuchanie! ![]() -Przyjmuje. Panie Adamie proszę zadać inne pytanie! – Powiedziała złośliwa pani sędzia. -Nie mam już pytań. – Powiedział smutny pan Adam. -Wzywam drugiego świadka Darka. – Pani sędzia pokazała na młodego chłopca. -Idź Darek! Jesteśmy z tobą! – Powiedział Arek. ![]() -Czy matka cię kochała? -Nie! Jak mówiła moja siostra dla niej była ważna tylko kasa. – Powiedział zasmucony Darek. -Czy tato źle mówił o mamie? -Nie. To mama mówiła źle o tacie , babci i dziadku... – Chłopak chciał dokończyć gdy nagle przerwała mu pani sędzia. ![]() -Proszę skończyć. Sprawę dokończymy za miesiąc. Chcę żebyście wszyscy wypoczęli. – Sędzia uśmiechnęła się do Arka. ![]() Karolina odwróciła się do przyjaciela i zaczęła mówić: -Darek ,tylko w tobie jest moja nadzieja! Jeśli ja wpadnę do kicia pociągnę za sobą ciebie! Koniec odcinka 5 W następnym odcinku: Więcej o dzieciach Jak potoczyły się losy rodziny Iii ... Cytat:
![]() Dłuższe odcinki będą w następnym odcinku ![]() i duże ściany były ![]() Ostatnio edytowane przez Binek : 02.04.2005 - 08:34 |
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|