|
![]() |
#1 |
Zarejestrowany: 17.02.2005
Płeć: Kobieta
Postów: 28
Reputacja: 10
|
![]()
Napisałam już decydujący, ostatni odcinek! Wszystko się tam wyjaśnia:
OSTATNI ODCINEK ![]() - NA CO CZEKACIE, UCIEKAJCIE! – krzyknęła Róża, pozostali wbiegli do domu. Emilia schowała się w swoim pokoju, a drzwi zamknęła na klucz. Szybko łapała oddech, a serce biło jej jak szalone. Po chwili usłyszała odgłos kroków. Był on coraz głośniejszy, aż ktoś zaczął dobijać się do drzwi. Po kilku minutach udało się i przerażona dziewczyna ujrzała policjanta. Ten wyglądał na zaskoczonego, bo pewnie nie podejrzewał, że ujrzy w pokoju przestraszoną nastolatkę, ale zaprowadził ją do wozu policyjnego i zamknął w środku. ![]() Sam natomiast znowu pobiegł do budynku. Emilia była w szoku, nie mogła się ruszyć. W innej sytuacji na pewno zaczęłaby grzebać w zamku, aby się wydostać, ale teraz udało się jej tylko uchylić szybę. ![]() Nagle usłyszała donośny głos dochodzący z drugiego piętra. Policjant mówił tak głośno, że dziewczyna słyszała każde jego słowo: - Nareszcie! Myśleliście, że schowacie się na strychu? Mam nadzieję że wtrącą was do więzienia na najmniej cztery lata! Skradzione pieniądze – popatrzył gniewnie na Kamila– biżuteria, i wiele innych cennych rzeczy! - To nie my proszę pana .. – pisnęła Róża tonem dziecka złapanego na gorącym uczynku - A kto? – zaśmiał się policjant – Ja? Potem skuł ich kajdankami i poprowadził do samochodu. ![]() Niedługo przed świtem policja odwiozła złodziei i Emilię do pobliskiego komisariatu. - Zostaniecie w areszcie do czasu rozprawy, czyli ponad tydzień. – powiedział policjant – Tak, ty też – dodał gdy Emila spojrzała na niego ze zdziwieniem – musimy znaleźć twoich opiekunów, a trochę czasu to zajmie. Róża i Kamil wyglądali na wściekłych, ale starali się jak mogli aby temu zapobiec. Emila siedziała nieruchomo, ponieważ wciąż była w szoku. ![]() Natomiast Karolina nie wytrzymała i zerwała się z krzesła: - To nie my ukradliśmy te rzeczy! Nie może nas pan ukarać! - Milcz! – skarcił ją zdenerwowany policjant – Bo dostaniesz rok więzienia więcej! Karolina usiadła, ale wciąż trzęsła się ze złości. - Teraz zaprowadzę was do aresztu – rzekł gniewnie Każdy dostał osobną celę z brzydkim, metalowym łóżkiem. ![]() Szok, który towarzyszył Emilii od chwili pojawienia się policji dawno już wyparował. Dziewczyna usiadła na łóżku i pogrążyła się w rozpaczy. Czuła się niepotrzebna, niechciana i niekochana. Wreszcie uświadomiła sobie, że to wyłącznie jej wina. Zerwała się nagle i zaczęła szarpać kratę. Po nieudanych próbach wydostania się nastolatka osunęła się powoli na podłogę i usnęła. ![]() Obudziły ją głosy rozmowy i po chwili ujrzała policjanta i Karolinę zmierzających w jej stronę. Po minucie ciszy murzynka wreszcie wyrzuciła z siebie: - Opowiedziałam prawdę. - Ta historia całkowicie zmienia twoją najbliższą przyszłość – odparł Mężczyzna – musimy tylko ustalić, czy wasze wersje wydarzeń się zgadzają więc opowiedz wszystko od początku. Emila pomyślała o rodzinie i zaczęła opowiadać, Kiedy skończyła, policjant przyznał: - Historie się zgadzają. Mam też dla ciebie dobrą wiadomość – uśmiechnął się – znaleźliśmy twoich rodziców. Dzwonili tutaj z trzydzieści razy podczas twojego pobytu u tej trójki – skinął głową w kierunku Karoliny, która smutno zawiesiła głowę – więc nie było trudno. Już dziewiąta, więc jedziemy tam zaraz. ![]() Radość eksplodowała w Emili. Pobiegła za policjantem do samochodu i niedługo była już na miejscu. Ujrzała swój dom .. wraca do domu! ![]() Nagle drzwi otworzyły się i wypadła z nich Kasia - Emila! Przytuliła mocno córkę. - Tak się martwiliśmy! Wróciliśmy ze spektaklu, a ciebie nie ma! – popatrzyła z czułością na Emilę. - Przepraszam .. – wyszeptała wzruszona dziewczyna. – To już się nie powtórzy .. ![]() Za Kasią stanęła Klaudia z przepraszającą miną. Zupełnie niespodziewanie Emila również ją przytuliła - Ała, udusisz mnie – jęknęła dziewczynka – Co ci się stało? - Wybacz mi, że tak się zachowywałam. Przez ten czas wiele zrozumiałam. Byłam okropną siostrą! Wybaczysz mi? - Oczywiście .. Uśmiechnęły się do siebie. ![]() Przez tą przygodę Emilia uświadomiła sobie, że popełniła błąd. Pomyliła się co do przybranej siostry i zrozumiała że rodzina jest najważniejsza. Przyrzekła sobie, że już nigdy nie ucieknie z domu. Teraz nie było już takiej potrzeby .. KONIEC Komentujcie!!
__________________
It's nice to know that you were there
Thanks for acting like you care And making me feel like I was the only one It's nice to know we had it all Thanks for watching as I fall And letting me know we were done |
![]() |
![]() |
|
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|