|
|
#11 |
|
Guest
Postów: n/a
|
A ja raz miałem taki blad, ze przyjechal na balange ta gwiazda jakis crazy czy ktos i wysiadl bawil sie na balandze i pozniej bez kodow sobie poszedl spokojnie a limuzyna zostala, i przesto skrzynka pocztowa byla zastawiona i co chwile przez nie placenie rachunkow (ktorych nie bylo skrzynce) przychodzil komornik
|
|
|
|
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|