Mój sim ...

A ja kiedys kupiłam krasnale i je ożywiłam i tych krasnali było 10,i miałam taka misę do nektaru to one sie upiły i nie chciały przepuscić mojej simki
Aha i kiedys zatrudniłam sprzataczkę i miałam basen w domu z taka wytsepka na której były smieci i ta sprzataczka pływała z tymi smieciami.

A mi kiedyś sie zdażyło coś takiego:Gdy kazałam facetowi pływać w basenie to pływał.Ja w tym czasie zajmowałam się jego żoną .Gdy do niego wróciłam on zamiast pływać to chodził po tej wodzie!!!!!!!! nie za bardzo wiedziałam o co mu chodzi.To samo było z dzieckiem:łaziło se po wodzie szczęśliwe.A najlepsze to było,że simy były NA WODZIE I PŁYWAŁY! :shock: .Czy wam zdażyło sie to samo???

Mi zrobiło sie to samo tylko jak 'wpadł' do tej wody to byłm w ubraniu (!)

pewnego razu w ts1 pewien sim miał zamiar się ożenić. Rano tego dnia najpierw popływał w basenie. Potem przygotował uroczysty obiad. Zaprosił ukochaną, zjedli jedzenie, pogadali, bardzo romantycznie jest, on ma już ją prosić o rękę - a ja się orientuję, że on po pływaniu rano nie przebrał się jeszcze i jest w slipkach jak romantycznie!

[Rainbow]

I co w tym smiesznego??? Mamy opowiadac smieszne zeczy a nie byle co...ale juz ok ja zrobilam tak zerzyszedl do Swirow,o przepraszam ( )Cwirow mis,no i jak ekran mi na niego przeskoczyl to ja wlonczylam tryb budowania i zastawilam wejscie do ogrodu...krzaczkami noto misiu swoja minimalna inteligencja obszedl ogrod dookola i zaczol zwiewac...mi oczywiscie sie nie chcialo skasowac krzakow(a jemu sie rozchodzilo o ten ul w abrze)no i mis stanol przy tym szarym takim i robil tak jak sims jak ma zastawione przejscie...i tak sie powtazalo calom noc noto rano sprzedlam krzaczki bo dziecko musialo isc do szkoly (oj biedne dzieci simy... nie maja wakacji)ale mis juz nie przyszedl.....!!!!!!!I pokaze wam zdencie smieszne jednej sytuacji bo mi juz rence odpadna

Ten w niebieskim garnituze i Klara...oni...tak jakby "tanczyli" na hydrancie

[Caesum]

To pewnie nie jest tak śmieszne jak te wcześniejsze ale opwiem...
Pewnego dnia kiedy pokazywałem siostrze dom simów (Tematom do FotoStory)
Simj wypił miksture i ktoś się w nim zakochał...to była Majka Świr blebleble to znacze Ćwir...Całowali sie a później poszli do łóżka bara bara kiedy odsunąłem łóżko to oni byli dziwnie poskręcani a kiedy odsunąłem Majkę to gdy się jóż to skończyło było napisane mising animation i w później kiedy spała dalej w powietrzu nie dało się jej usunąć więc po jakimś czasie wpadłem na pomysł żeby na nią postawić łóżko i się udało.Majka odrazu wyszła z łóżka i powiedziała:
ZAPÓŹNO MOŻE JESZCZE SIĘ SPOTKAMY ŻEGNAJ!!!...

A ja niedawno byłam na wakacjach i ta przewodniczka (no wiecie kto) pływała w basenie xD na ddodatek w jednej ręce 3mała jakąś książke, a drugą ręką machała..

Kiedyś w AbrakadabrzE kupiłam se sprątaczkę-szkieleta.Pewnego dnia wzięła drink z tej lady z drinkami i zesikała się na podłogę, i nie sprzątając po sobie,wruciła do swej trumny

Wow. A ja miałam kiedys taka sytuacje:

Przyszedł sobie do mnie piesek z sąsiedztwa.Więc mi sie przypomniało cos,i kupiłam ten słupek z prekreslonym psem.I myślałam że pies sie wyniesie.A tu....pies sie zaczął obracać we wszystkie stronky,aż nagle.......zniknął :shock: ale i tak potem znowu przychodził albo miałam też taką sytuacje:Ściagnęłam sobie magicMirror do TSGwiazda żeby być gwiazda,nie? No a na wybiegu trzeba mieć przynajmniej 3,5 gwiazdki.Moja simka miała 2,5.Nie chchiało mi sie męczyć,i kiedy przyjechało po nią auto szybko zrobilam z niej gwiazde.a kiedy byłam w dzielnicy showbiznesu,kliknęłam na wybieg dla modelek,a ona zamiat tam isć po pprostu stała w miejscu.Klikam na wybied,obrazek interakcji leci w lewy górny róg ekranu,jest w połowie i znika.Okazało się że to przez to,ze tak szybko z niej gwiuazde zrobiłam ale potem jush było dobrze