|
![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
[QUOTE=Metka] Potem Kasandra ożeniłą się z Piotrem Jakimśtam [QUOTE]
:laugha: Kręciłyśmy sobie kiedyś z qmpeleami bekę z takich klasowych buraków i zadawałyśmy takie <na pozór> niewinne pytanka: -Ej, Kaśka, ożenisz się kiedyś...? -Pewnie tak, no przecież nie zostnę starą panną, no co wy... -Ej, Marcin, wyjdziesz kiedyś za mąż...? -Mówiłem już, że nie lubię dziewczyn! My z nich tam sikałyśmy, oni najwyraźniej nie widzieli różnicy pomiędzy "wyjściem za mąż" a "ożenieniem się" i bardzo się dziwili jak wiłyśmy się ze śmiechu. hehe Pzdr-Nca |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
- No więc Oleńka dorastała. Wyszła za Dona(nie chciało mi się nim grać i został jaki był) Ale ten ją zdradził z pokojówką. Olka zabrała bliźniaki(
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hmmm! Wywaliłam poprzednią wersję gry i zaczęłam wczoraj z kopyta. Lavaggio mnie wytrzebiło z weny architektonicznej. I poszłam na maxa. Pograłam sobie 14 godzin z rzędu. Tym razem nieschematycznie.
A więc : Damian nie z Andżeliką a Lilianną - . Leca na siebie jak meserschmitty. Mają trzech chłopaków. /IMO układ 100X lepszy od układu z Andżeliką. Andżelika jakoś kiepsko leciała na Damiana./ Mortimer nie z Diną, a z Niną - mają bliżniaki w wieku szkolnym - parkę - Norberta i Natalię. Kolejna super parka - naprawdę świata za sobą nie widzą. Don z Diną - mają bliźniaki w wieku szkolnym - parkę - Darię i Doriana. Nie wiem jak dalej będzie z Donem, ale na razie ciężko zakochany w żonie. Kamerdyner Rodziny Makbetów z Kaśką Langerak. W sumie służba powinna sie trzymac razem. Wyprowadzili się i mieszkają w laboratorium. Na razie robią karierę naukową. Andżelika studiuje razem z Patrykiem Makbetem. Powiedzmy że studiują bo w kółko sie obściuskują. Siędzę, patrzę, ręce zacieram. Nieschematyczne zagrania dają często nieoczekiwanie pozytywne rezultaty. W sumie nie musiałam zbytnio ingerować, oni tak jakoś sami z siebie... A Daniel... Siedzi z Marysia i odkąd Kaśka wydała sie za Kamerdynera nie fika i nie ma głupawych pomysłów. Kasandry i Marzycieli nie ruszałam, ale od dawna wiem, że to nie jest dobry związek. Ostatnio edytowane przez Margierytka : 29.08.2005 - 16:19 |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
U mnie się troszkę pokomplikowało. Na ślubie Kasandry z Donem był malutki pożar (bo Kasandra robiła grilla) i spaliło się kilka osób m.in. Mortimer, który ratował imprezę i gasił pożar oraz Nina Kaliente. Mimo wszystko ślub się zakończył i Kasandra ożeniła się z Donem. Wszystko było fajnie, gdyby nie martwy Mortimer (duch). Don był tak przerażony, że po którymś straszeniu padł na zawał serca (beczka śmiechu). Kasandra się załamała. I żyje tak do dziś. Tymczasem u rodziny Widmo na Dziwnowie Oliwce udało się przeżyć!!!! Spełniałem jej marzenia dniem i nocą, aby udało się kupić eliksir. Oliwka poszła na emeryturę i odzyskała stracone niegdyś dziecko- Nerwusa Jakiś. Natomiast Ofelia urosła na piękną kobietę i wyprowdziła się do Miłowa, bo pragnęła normalniej żyć
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Czemu ninie i donowi zawsze rodzą się bliźniaki? W mojej grze też. Może to ma zwiazek z pragnieniam romansowania?
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 6 (0 użytkownik(ów) i 6 gości) | |
|
|