|
![]() |
#1 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
terierek
![]() I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje. Dobre serca dobrą magię złem pokonuje Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie Budząc do życia bestie okrótną ,sama się bestią stanie. łatwo się domyśleć że to ONA jest tą dziedziczką :con: ![]() ![]() |
![]() |
|
![]() |
#2 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ale nie jest powiedziane o co chodzi z wierszem i bestia prawda?
|
![]() |
![]() |
#3 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Terierek!!! Kiedy odcinek. To moje ulubione fotostory
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Odc.3
Drzwi skrzypneły cicho i staną w nich mężczyzna.Ubrany był w krótka ciemną kamizelę,czerwone oczy połyskiwały złowieszczo. Białe włosy spięte były w koński ogon i przepasane czarną wstążką. Rzucił mi spojrzenie pełne nienawiści i gładko zszedł ze schodów. -Witaj kochanie -wysyczał, lecz, ku mojemu zdziwieniu mocno mnie przytulił. ![]() Zapewne chcesz wejśc do domu!-stwierdził. Gdy tylko znalazłam się w środku drzwi zamkneły się z trzaskiem. Hol był długi i ciemny.Jedyne światło dawały pozapalane świece na ścianach. Wuj nagle przystaną i wskazał na przejścia. -Tu możesz wchodzić ,znajdują się tu pokoje dla służby. Po tych słowach skierował się w strone jednego z łuków i wszedł po schodach na górę.Tu również się zatrzymał i wskazał palcem na duże rzeźbione drzwi. ![]() -Nigdy ich nie otwieraj! Powiedział po czym uchylił następne -To twój pokój -rzekł-dobranoc. I nim zdążyłam zaprotestować zamkną je na klucz. Byłam wykończona więc natychmiast poszłam spać. ![]() Lecz tej nocy dręczyły mnie koszmary w końcu wstałam. Nacisnełam klamkę o dziwo drzwi ustąpiły. Po cichu wyszłam na korytarz i podbiegłam do zkazanego przejścia. Przesunęłam ręką po ich powierzchni i zaczełam czytać wyrzezbiony napis. Na wzgórzu czarny stoi dwór I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie Budząc do życia bestię okrótną sama się bestią stanie. I tylko ten co o północy krwi blizniego zasmakuje Klucz zdobędzie i drzwi otworzy na wieki Posieją one strach i rozpacz ,pamiętaj otwarte dobre wierze Przeniosa cię to do lasu elfów gdzie będziesz żyć jak zwierzę To słowa z mojego snu.tknięta jakims przeczuciem pchnełam je jednak nie ustąpiły. ![]() -A jednak! Usłyszałam za soba głos.Odwróciłam się i zobaczyłam czerwone oczy a potem poczułam ból. Przepraszam za ortografię.I za krótki odcinek wiem ale i tak miałam mało czasu rzeby się za to zabrać. Thx za pozytywne komenty.Sorry następny odc będzie leprzy. Ostatnio edytowane przez Terierek : 06.09.2005 - 18:55 |
![]() |
![]() |
#5 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
AAAAAAAAAAAAAA!!! X_X ORTOGRAFIA! INTERPUNKCJA! AAAAAAAA!!!! x_X
.... 0/10 |
![]() |
![]() |
#6 | |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Cytat:
pozatym pisałam juz ze jestem DYSLEKTYKIEM i mimo ze wiem że góra jest przez ó to pisza będę popełniac błędy i pisać gura uszanujcie to. |
|
![]() |
![]() |
#7 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
No, no wciągnęło mnie, ale już z góry wiadomo co będzie dalej, po tym wierszu.Ale czekam na next odcinek. Kiedy on będzie?
|
![]() |
![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Twoje FS jest beznadziejne, odrażające, do bani!!!!!!!!!!!
Żartuje sobie oczywiście. ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Jak już pewnie zauważyliście w moim Fs wszystkie odcinki dzieli jakiś odstęp czasu. Tak będzie już do końca. Przepraszam za odcinki robione na minutkę czytania. Cóż mam więcej opowiadać , prosze o wyrozumiałość.
"Tajemnicza Księga" " Od początku tej historii minęło już wiele czasu. Z nastolatki stałam się kobietą mimo to wciąż nie znalazłam drogi powrotnej do domu wuja ani nie rozwikłałam zagadki mojego prawdziwego pochodzenia oraz dziwnego podobieństwa Ithilnaur i mojej matki. Żal też przeminą obraz domu był tylko czarno-białym obrazkiem w mojej pamięci. W obozie pełniłam funkcię zbieraczki owoców tak jak wtedygdy zawitałam tu po raz pierwszy. Można powiedzieć iż nic się nie zmieniło a życie płynęło własnym powolnym rytmem. Kolejne wydarzenie które zatrzęsło moim życiem i otworzyło mi oczy miało się wydarzyć już za chwilę. Noc minęła niezwykle szybko ustępując miejsca blasku dnia. Wiatr powiewał delikatnie rozwiewając włosy i przynosząc ulgę spoconym po upalnej nocy ciałom. Leniwie otworzyłam oczy , pierwszą rzeczą która mi się w nie rzuciła zaraz po ich uchyleniu była skórzana powłoka dachu. W nozdrza uderzył mnie zapach świezej , soczystej trawy oraz dymu pochodzącego z wygaszonego ogniska. Westchnęłam cicho i podniosłam obolałe kości. ![]() -Witaj Usłyszałam głos za plecami a gdy się odwróciłam ujrzałam murzynkę. Miała śliczne orzechowe oczy i czarne włosy poskręcane w dredy. Uśmiechała się leciutko , jakby chciała mnie zachęcić do rozmowy. ![]() Po chwili namysłu usiadła obok mnie czekając odpowiedzi. -Jak masz na imię ? Nigdy cię tu nie widziałam. Wyksztusiłam zdziwiona. -Mam na imię Tigrea. Nie widziałaś mnie ponieważ przybyłam tu niedawno z polecenia Ithilnaur. Mam badzieję że się polubimy. Ona ma nadzieję ... Ja już ją lubiłam. -Wybacz ale muszę już iść inaczej znowu się spóźnię. Dziewczyna mrugnęła porozumiewawczo okiem i po chwili obydwie szłyśmy kamienną drogą w stronę rozległych pól. -Właściwie to skąd pochodzisz ? Zapytałam patrząc Tigearze prosto w oczy i wwiercając się moim wzrokiem w jej źrenice. -Z innej wioski , a właściwie miasta. Więcej nie mogę ci powiedzieć. Nerwowo przygryzła wargę. Postanowiłam więcej nie poruszać przy niej tego tematu. Na miejscu czekała Omigea by rozdać nam koszyki. -Wreszcie na czas. Mruknęła ze złością jakby żałowała iż nie może mnie zbesztać. Reszta dnia minęła mi na zbieraniu lepkich owoców i wesołych rozmowach z Tigreą. Gdy skończyłyśmy pracę zapadła już noc. Zapach maciejki przyprawiał nas o zawrót głowy. Gwiazdy świeciły delikatnie srebrząc liście drzew i dachy namiotów. -Wiem że nie powinnam ... Zaczęła Tigrea nieśmiało -Ale muszę ci coś powiedzieć. Po tych słowach przyspieszyła kroku,poszłam za nią. Po kilku minutach byłyśmy już przed namiotem przywódczyni której , jak zwykle o tej porze nie było. -Zobacz ! Szepnęła Tigrea i wskazała na księgę leżącą na stole. Chwyciłam ją w ręce i nim zdąrzyłam się zastanowić już wertowałam pożólkłe ze starości kartki księgi. W końcu zatrzymałam się w rozdziale "przepowiednie". To co tam zobaczyłam odebrało mi dech. Wielkimi literami był wydrukowany tam tekst który znałam prawie na pamięć. ![]() "Nobelitas" Po środku lasu czarny stoi dwór. I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje. Dobrą magię , dobre serca złem pokonuje. Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie. Budząc do życia bestię okrutną sama się bestią stanie. I tylko ten co o północy krwi zasmakuje. Klucz zdobędzie i drzwi otworzy na wieki. Posieją one strach , lecz pamiętaj otwarte w dobrej wierze. Przeniosą cię do lasu elfów gdzie będziesz żyć jak zwiere. Jest tylko jeden sposób by wydarzeń tok odwrócić. Trzeba jedynie odwieczną magię ze snu obudzić. Choć to nie łatwe a po drodze serce człowieka w proch się zmienia. Musisz zyskać przychylność magicznego kamienia. Gdy wszystko stanie się jak mówi Nobelitas W las wróci zabawa i radość. A mocy wielkich czarów stanie się zadość. Pod spodem ołówkiem zanotowane były dwa słowa "Wzgórze Maur" Spojrzałam pytająco w stronę Tigery lecz ona tylko syknęła. -Chodź wreszcie. I w momencie gdy wytoczyłyśmy się z namiotu Ithilnaur pojawiła się na horyzoncie. -Wracajmy już. Powiedziałam bo mimo wszystkich wrażeń nie mogłam się oprzeć się uczuciu senności. Tej nocy śnił mi się koszmar. Miałam w nim kamienne serce które przy każdym ruchu kruszyło się. Wkoło mnie była tylko ciemność i słychac było drwiące głosy "Nie uda ci się","Zabijesz się" wołały. ![]() Zbudziłam się zlana potem , zobaczyłam obok siebie Tigerę i ułożyłam się do snu ponownie. Nie wiedziałam wtedy jeszcze że mam do wypełnienia bardzo ważną misję od której może zależeć wszystko. Dziękuje za wszystkie opinie i prosze o więcej :* Ostatnio edytowane przez Terierek : 19.01.2006 - 09:29 |
![]() |
![]() |
#10 | ||
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
![]()
Spodobał mi się ten odcinek, chyba najbardziej ze wszytskich jak dotąd. Twoje fs ma "coś" w sobbie. Szkoda, że tak rzadko będziesz dawać kolejne odcinki, ale lepiej nie robić na siłe.
![]() Błędów nie będę wypominać, ajk wcześniej napisałam, natomiast zwrócę uwagę na dialogi. Piszesz w ten sposób: Cytat:
Cytat:
![]() Innych zastrzeżeń nie mam, zdjęcia mi się podobają (nastąpiła poprawa, nie ma już trybu budowy). Tylko drzewa na dwóch ostatnich zdjęciach są przezroczyste ![]() Czekam na dalszą część i pozdrawiam ![]()
__________________
|
||
![]() |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 5 (0 użytkownik(ów) i 5 gości) | |
|
|