![]() |
#8 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Ja nie lubię zabijać simów. Jak zabijam, to tylko po to, żeby w następnej rodzinie straszyły duchy lub zeby zobaczyć jak to wygląda (oczywiście w tym przypadku wychodzę nie zapisując gry)
![]() Ale siostra mojej najlepszej przyjaciółki (zaraz zobaczycie, dlaczego moja przyjaciółka mówi na nią ,,świr jak mało kto" ![]() 1. Buduje mnóstwo rodzin w jednej okolicy (nazwiska tych rodzin są chore) 2. Wchodzi do największej rodziny w największym domem z piętrem i zaprasza jak najwięcej sąsiadów. 3. Sprzedaje drzwi, jak wszyscy są w środku 4. Urządza Balangę No oczywiście balanga trwa bez wyjścia i żarcia chyba 3 dni... :wacko: I w tym domku ma OGROOOOMNĄ kolekcję urn i nagrobek... Zaraz tu wprowadzi następną rodzinę, która zgłodzi następne pół okolicy... :wacko: No i nie zawsze zabija gospodarzy... Ma też swoje ulubione rodziny, która tak głodzi sąsiadów i zarabia na sprzedaży tych urn... :wacko: :wacko: :wacko: ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|
![]() |
||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatnia wiadomość |
5 Gwiazdek... czy to sława czy nie? | Fushma | The Sims 1: Rozszerzenia | 46 | 08.07.2003 16:42 |