|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 14.29% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 14.29% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 28.57% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 14.29% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 28.57% |
Głosujących: 7. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#2 |
Zarejestrowany: 04.05.2005
Postów: 4
Reputacja: 10
|
![]()
Sory,że post pod postem. Wkońcu skończyłam 2 odcienek. Jest on troche nudny, bo akcja rozkręci się gdzieś w 3-4 odcinku.
2 odcinek Była godzina 16.00 Agata poczuła, że jest głodna zeszła na dół do pokoju, w którym siedział jej ojciec - Tato, kiedy będzie obiad? - Nie przeszkadzaj nie widzisz, że jestem zajęty- powiedział ojciec wpatrzony w ekran telewizora - Ale ja jestem głodna - To weź sobie zjedz coś z lodówki- odpowiedział Dziewczynka poszła do kuchni, otworzyła lodówkę, w której prawie nic nie było, bo nie miał, kto zrobić zakupów. Nie umiała jeszcze nic gotować, bo nie miał jej, kto nauczyć. Znalazła na półce paczuszkę z ciasteczkami, wzięła ją, usiadła na krzesełku przy stole i zjadła. - Wychodzę córeczko- rzekł ojciec - Dokąd?- Spytała ciekawa Agatka Lecz ojciec jej nie odpowiedział tylko wyszedł z domu. Brunetka poszła na górę do swojego pokoiku. Usiadła przy stole i zaczęła odrabiać lekcje. Nie miał jej, kto pomóc, a w szkole słyszała jak inne dzieci rozmawiały: skąd wiedziałaś jak to zrobić? Rodzice mi pomogli i wytłumaczyli. ![]() - Też bym tak chciała- powiedziała smutna Agata i zabrała się za dalsze odrabianie lekcji. Skończyła odrabiać lekcje, zjadła ciasteczka i usiadła na kanapie ![]() Zbojrzała na zegarek, było już póżno więc położyła się do łóżka. Jeszcze nie spała, rozmyślała przypomniało jej się to, co było dwa miesiące temu po śmierci jej matki: Był wtedy poranek jak każdy, lecz nie dla niej, ona była smutna, rozpaczała minęło kilka dni po śmierci matki, a ojciec powiedział jej żeby poszła już do szkoły po życie toczy się dalej i nie może robić sobie zaległości w szkole. Lecz dziewczyna nie mogła się skupić na lekcjach nie interesowały ją ani nic, co działo się dookoła. Na przerwie dwie koleżanki próbowała do niej zagadać: - Co ty Agata taka smutna dzisiaj- spytała jedna z nich - Odczep się- odpowiedziała - Nie musisz być od razu taka nie miła – powiedziała zła druga - Może musze- powiedziała nie mile Agata Koleżanki się na nią obraziły i one nawet do dzisiaj nie wiedzą, że Agaty mama nie żyje. Później już nie miała, kiedy im powiedzieć, razem z tatą szukała domu i później się do niego przeprowadzili. Dom znajduje się o 50 km od jej poprzedniego, więc też daleko od jej koleżanek. - Mogę przecież do nich zadzwonić, ech nie pewnie nie będą chciały ze mną gadać – powiedziała do siebie i zasnęła. Śniło jej się, że razem z dwiema przyjaciółkami jest w parku, rozmawiają, bawią się i jest tak fajnie. Nagle piękny sen przerwało dzwonienie budzika, brunetka wstała z łóżka o wyszeptała: - Czemu mój sen nie mógłby być prawdą? Wykonała codzienne, poranne czynności i pobiegła do trąbiącego autobusu. ![]() Na pierwszej lekcji nauczycielka powiedziała: - To jest wasza nowa koleżanka, która będzie z wami chodzić do klasy Wszyscy uczniowie skierowali swe oczy w kierunku nieznajomej. - Przedstaw się wszystkim- dodała nauczycielka - Cześć! Mam na imię Sara- rzekła nieśmiało dziewczynka - Cześć- powiedziała chórem klasa - Usiądź tam w trzeciej ławce – powiedziała nauczycielka i zaczęła prowadzić lekcję Zadzwoniła szkolny dzwonek. Wszyscy wybiegli z klasy i położyli teczki pod salę gdzie mieli kolejną lekcję. Agatka położyła plecak i zauważyła na krześle pod klasa siedzi dziewczynka o blond włosach, ubrana w różową sukienkę- to Sara przypomniała sobie. Po chwili zastanowienia usiadła na krześle obok niej, bo może w końcu się z kimś zakoleguje. ![]() - Cześć! Ty jesteś yyy- zagadała pierwsza Sara. Czuła się trochę dziwnie w nowej klasie gdzie wszyscy się znają i lubią. - Cześć! Agata jestem- odpowiedziała - A no tak.- Przypomniała sobie - A co ty taka smutna jesteś? - Ja? Nie, wydaje ci się – powiedziała bez entuzjazmu Hałas na korytarzu szkoły przerwał dzwonek na lekcje. Dwie dziewczynki skończyły tą nie klejącą się rozmowę. ![]() Dobiegł w końcu koniec lekcji, gdy Agata się już ubrała i wychodziła ze szkoły podbiegła do niej Sara. - Pójdę kawałek z tobą, bo mam po drodze- rzekła i dziewczynki wyszły razem Niedługo dam kolejny odcinek.
__________________
Moje fotostory " W poszukiwaniu szczęścia" |
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|