Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory?
5 gwiazdek - Odlotowe 15 50.00%
4 gwiazdki - Całkiem niezłe 11 36.67%
3 gwiazdki - Przeciętne 4 13.33%
2 gwiazdki - Zgroza 0 0%
1 gwiazdka - Strach się bać 0 0%
Głosujących: 30. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 08.02.2006, 19:28   #41
Isi
 
Avatar Isi
 
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
Domyślnie

Ja się nie zawiodłam, bo spodziewałam się, że drugi odcinek będzie tak wyglądał.
Tzn. nie jakoś żle, ale jak dla mnie utrzymany jest na poziomie odcinka pierwszego.
Ten odcinek zaczyna się ciekawie, np. kiedy akcja toczy się w taksówce. Ale potem, w samolocie, gdy ma już być napięcie, wcale go nie ma. Np. kiedy Arab wbija nóż stewardessie, mam wrażenie, jakbyś pisał o kukle. Nikt się nie broni, nikt nic nie myśli o tym, co się dzieje dookoła, a przynajmniej Ty o tym nie wspominasz.
Zdjęcia wyglądają dobrze, a o samolocie nie wiem, co mam myśleć, nie powinnam wytykać błędów tam, gdzie sie nie znam.
Gubisz przecinki, jest kilka lityerówek, ale to drobnostki.
Zauważyłam, ze pojawiło się wyrażenie "spojrzała się", które nie istnieje. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że ty chyba je powtarzasz w swoich fs, choć inni Ci wytykają. Może się mylę, ale mam takie wrażenie, ze już widziałam te słowa w Twoich fs.
Jak dla mnie fs nie jest najgorsze i nie jest najlepsze. Temat jest trudny i nie wiem, jak to wszystko opiszesz, gdy nastąpi zamach na WTC- jeśli w taki sam sposób, nie sądzę, by czytelnicy byli zbyt zadowoleni.
Wszystko niby opisujesz poprawnie, ale tak bezuczuciowo.
Poczekam z oceną do 3-4 odcinka.

Pozdrawiam
Isi jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 08.02.2006, 19:29   #42
Incognito
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Zapewne czytałeś przebieg wydarzeń by BIBULA xD. No nie wiem, pierwsze słyszę o tym, że Colgan Air miało cokolwiek wspólnego z WTC. Amerykańskie serwisy prawie w ogóle nie wspominały o tej linii. CNN, WikipediaUS i inne znane strony donoszą co innego. NationalGeog oraz Discovery też się trzymają wersji z American Airlines...
  Odpowiedź z Cytatem
stare 09.02.2006, 17:40   #43
akaj
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ciekawe...
Ale ocenie po 3 odc. juz do konca a tak to bedzie...
8/10
PODOBA ci się ocena??
Jak nie to napisz dalszy odc. to wtedy lepiej bede mogla ocenic.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 09.02.2006, 18:04   #44
Jean
 
Avatar Jean
 
Zarejestrowany: 06.01.2006
Skąd: Brooklyn
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 276
Reputacja: 10
Domyślnie e....

Jesli chodzi o tą toalete to trudno nie rozróżnic gdy w męskiej sa pisuary...
Dosyć smieszny samolot
Fotostory nie jest az takie super. Narazie nie pisze nic o ocenie do wtedy kiedy mnie przekonasz.
__________________
Jean jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 10.02.2006, 15:14   #45
Baki
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ekhm. Pierwszy odcinek dużo bardziej mi sie podobał. Ten jest oschły i bez uczuć. Za mało tekstu. (jak dla mnie) Ocenie jak zacznie mi sie podobać.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 12:46   #46
Viggo
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odcinek 3

Oto odcinek 3....

8.18
Mike Harrington siedział w swoim domu, który znajdował się na jednej z dzielnic Nowego Jorku.
W domu tym unosiła się tam leśna woń, samo wnętrze zaś sprawiało relaksujące wrażenie.

Mężczyzna włączył telewizor, w którym dziennikarz przypominał o dzisiejszych wyborach.
Mike westchnął i podszedł do okna.
Oparł się o nie i wyjrzał na sąsiednie podwórze, składające się w głównej mierze z basenu otoczonego zielonym trawnikiem.
W tym momencie zadzwonił telefon. Mike odwrócił się od okna i podniósł słuchawkę.
-Halo?
-Mike? Tak się cieszę, że jesteś!- odpowiedział mu entuzjastyczny głos – Tu Lidia.
-Lidia? - zapytał.
-Tak!

Znał Lidię od dziecka, a od dwóch miesięcy byli parą. Któż mógł przypuszczać, że ta znajomość przemieni się w gorące uczucie i romans.
Mike uważał, że Lidia jest mu przeznaczona. Nie wyobrażał sobie bez niej życia. Nie wyobrażał sobie, że może ją stracić.
-Słuchaj – ciągnęła dalej kobieta – Masz kopię mojego projektu ?
Mike spojrzał na półkę.
-Czekaj chwilę – powiedział i zaczął szperać w papierach.
Po chwili wyciągnął dużą kartkę i uśmiechnął się.
-Tak, mam! – odpowiedział.
Usłyszał przez telefon radość Lidii i zaśmiał się.
-Czy mógłbyś mi to podrzucić ?– zapytała kobieta.
-Ależ oczywiście, wpadnę do ciebie do domu za...
-Już jestem w pracy – przerwała mu Lidia.
Mike kiwnął głową.
-Nie ma sprawy – odparł – Podrzucę ci go do pracy!

LOT 77
Barbara Olson spojrzała na siedzącą obok niej kobietę i uśmiechnęła się.
Kobieta odwzajemniła uśmiech, a po chwili zrobiła zaskoczoną minę.
O mój boże ! - powiedziała głośno - Czy pani to..
Barbara Olson !
Jak miło – odparła kobieta uściskając rękę Barbary – Ja jestem Debbie Majevski.
Kobiety ponownie uśmiechnęły się.
Barbara sięgnęła ręką do torebki i wyjęła notatnik. Odczepiła zawieszony na nim długopis i zaczęła coś notować.

LOT 11 - 8.21
Amy Sweeney podbiegła do pomieszczenia dla stewardes. Na ziemi dostrzegła martwa koleżankę.
Kobieta wrzasnęła. Nie wiedziała co robić, po raz pierwszy w życiu widziała trupa.
W jej głowie roiło się teraz od dziwnych myśli. Czy oni wszyscy zginą? Czy jest jakaś szansa na to aby móc się uratować?
Nagle do pomieszczenia wpadło dwóch mężczyzn i uderzyli kobietę w twarz. Ta upadła na ziemię i obserwowała ich jak wchodzą do kabiny pilota. Zanim drzwi zamknęły się dostrzegła w niej jeszcze innych Arabów.
Przerażona wstała i sięgnęła ręką po telefon.
-Halo? Proszę nam pomóc. Nasz samolot został porwany ! - Amy była przerażona , przecież w każdej chwili mogła zginąć, liczyła tylko na to, że ktoś jej pomoże
-Nie rozumiem – odparł głos w słuchawce – Może pani mówić wolno.
Amy była zdenerwowana, jej serce biło jak oszalałe.
-Czterech porywaczy uprowadziło nasz samolot , 11
-O mój boże, on nie żyje !
Amy przerażona spojrzała w stronę głosu. Odsłoniła firane i dostrzegła leżącego na ziemi mężczyznę, miał wbity nóż w klatkę piersiową , a nad nim stali ludzie.

-Proszę wrócić na swoje miejsca ! – krzyknęła Amy i znowu przyłożyła do ucha słuchawkę – Zabito mężczyznę, proszę nam pomóc !

8.35
Nadia siedziała przy biurku na 77 piętrze południowej wieży WTC.
Czekała na Debrę, kobietę która miała jej pomóc osiągnąć to co chciała od dziecka.
Pragnęła zostać piosenkarką. To było coś czym zawsze się zajmowała, coś dla czego żyła i coś czym żyła.
Była bardzo zdenerwowana, miała wielką nadzieję, że firma dobrze rozpatrzy jej prośbę i pomoże jej wzbić się na szczyt.
Zniecierpliwiona dziewczyna wstała i podeszła do wiszących na ścianie plakatów.

Spoglądała na nagłówki i wyobrażała sobie siebie zamiast tych gwiazd. Wszystkim wiszącym tutaj ta firma pomogła, więc jest duża szansa, aby jej też mogli pomóc.
Nadia poczuła dłoń na swym lewym ramieniu. Szybko odwróciła się i ujrzała stojącą przed nią Debrę.
-Pomożemy Ci – powiedziała kobieta.
Nadia wrzasnęła z radości i rzuciła się kobiecie na szyję.
-Dziękuję, dziękuję bardzo – powiedziała dziewczyna puszczając kobietę.
-Nie ma za co – odparła Debra uśmiechając się do dziewczyny.
-Jak mam się odwdzięczyć ?
-Śpiewaj, tylko śpiewaj....

8.45
Eveline obserwowała umierającego na jej oczach mężczyznę.
To był wstrząs , ci mężczyźni wstali tak niespodziewanie i nagle jeden z nich wbił mu nóż w klatkę piersiową.
Rozejrzała się dookoła, wszyscy byli przerażeni, niektórzy krzyczeli.
Widok ten przypominał ludzi jadących na RollerCoasterze, tyle że tu ludzie nie krzyczeli z podniecenia, jakie wywołane było taką przejażdżką, lecz z prawdziwego przerażenia.
Takiego uczucia i widoku Eveline nigdy w swoim życiu nie doznała.
Zerknęła na Scotta, patrzył na swój plecak, który położył przed chwila na kolanach.
-Nic Ci nie jest ? - zapytała kobieta wiedząc, że to pytanie nie jest na miejscu. Jak miało mu nic nie być? Ich samolot porwano, już nigdy mogli nie zobaczyć swoich rodzin, a ona zadaje takie beznadziejne pytania.
O dziwo mężczyzna odpowiedział spokojnie :
-Nie ! Trochę źle się czuję.
Nagle samolot zaczął gwałtownie skręcać.
W samolocie wybuchła panika, stojący ludzie zaczęli tracić równowagę i upadać.
Jedni krzyczeli, drudzy siedzieli cicho modląc się o to aby wyszli z tego cało.
Kiedy samolot się już ustatkował i przestał się bujać Eveline wstała, w tym samym momencie podeszła do niej młoda,atrakcyjna dziewczyna.
-Jak myślisz, przeżyjemy? - zapytała dziewczyna spoglądając na oczy Eveline.
Kobieta nie wiedziała co ma jej odpowiedzieć, sama wątpiła w to, aby wyszli z tego cało.

-Musimy – odparła i kiwnęła głową, po czym złapała kobietę za rękę.
-Lecimy za nisko ! – rozległ się krzyk.
Eveline odwróciła się i dostrzegła stewardesse Amy, która przerażona patrzyła na pasażerów.
W takich momentach powinna uspokajać wszystkich, ale jak ma mówić , że nic się nie dzieje, skoro są w poważnym niebezpieczeństwie.
„ Ojcze nasz, któryś jest w niebie..” - ktoś z przodu zaczął modlić się nagłos.
Eveline rozejrzała się ponownie, usiadła i wtuliła się w siedzącego obok niej Scotta.
-To juz koniec? - zapytała
-Lecimy za nisko ! - ponownie rozległ się krzyk Amy.

8.46
Lidia siedziała przy biurku i oczekiwała na przyjazd Mike'a.
-Dalej ! - powiedział sama do siebie, patrząc na zegarek.
Kirsten wyszła z gabinetu.
-I jak? Przyszedł?
Lidia kiwnęła przecząco głową.
Po chwili rozległ się silny wstrząs i huk.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 15:41   #47
Aniulkazlosnica
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Świetne !!!

Pierwsza Viggo ten odcinek jest super. Bardzo mi się podoba twoje fotostory. Trudne zadanie sobie wytyczyłeś tym tematem o WTC. Masz talent do pisania. Czekam na koleje odcinki, i mam nadzieję że też będą tak dobre jak te.

PoOzDrOwIonKaaa DlA wSzYsTkIcH a SzCzEgÓlNiE dLa TwÓrCy TeGo Fs. :* Pa

Ostatnio edytowane przez Aniulkazlosnica : 25.02.2006 - 15:45
  Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 16:13   #48
Isi
 
Avatar Isi
 
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
Domyślnie

Ze wszystkich trzech odcinków ten najbardziej mi się spodobał. Widać, że starałeś się zatrzymać na chwilę i nie przesadzać z akcją, dokładniej wszystko opisywać. Myślę, że nastąpiła poprawa. Rewelacji nie ma, ale jak dla mnie jest OK. (sama nie zrobiłabym tego lepiej)
Co mi nie pasuje? Może trochę za mało czasu poświęcasz każdemu z opisywanych ludzi. Zaczynasz coś o kimś pisać, a tu nagle przejście do innego miejsca z innymi bohaterami. Ale nie odczuwam tego jakoś dotkliwie. Mimo to odcinek przeczytałam dość szybko, bo nie jest szczególnie długi, a zdążyłeś opisać w nim 5 różnych sytuacji (a tą z Lidią i Mike'm 2 razy, czyli razem 6). Odrobinę za szybko.
Jeśli chodzi o pisownię, to:
Cytat:
Napisał Viggo
W domu tym unosiła się tam leśna woń, samo wnętrze zaś sprawiało relaksujące wrażenie.
To „tam” jest zupełnie niepotrzebne.
Cytat:
Napisał Viggo
-Nie rozumiem – odparł głos w słuchawce – Może pani mówić wolno.
Przydałby się znak zapytania na samym końcu.
Tak ogólnie to niby nic wielkiego zarzucić nie mogę, bo wszystko jest na poziomie zadowalającym, ale jednak akcja nie "porywa". Czuję się trochę, jakbym czytała reportaż w gazecie o ataku na WTC, z tym, że jest tutaj więcej dialogów. (chodzi o to, że akcja pędzi w nieco przyspieszonym tempie, przynajmniej ja mam takie odczucie).
W sondzie głosuję, może trochę przedwcześnie, na 4. Prorokuję, że całość będzie utrzymana w tym samym stylu, a więc nie spodoba mi się bardziej, a jeśli miałabym zmianić zdanie na gorsze to i tak 4 będzie za przygotowania, pracę, poprawność pisania (w większości) i wybór tematu.
Pozdrawiam
Isi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.02.2006, 17:17   #49
Incognito
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No, duuuużo lepiej
Bardzo dobrze, że akcja zwolniła. Jakość zdjęć też się poprawiła. W sondzie zagłosuję przy następnym odcinku. 7/10, bo jednak czegoś mi brakuje... ale mówię, duza poprawa
  Odpowiedź z Cytatem
stare 26.02.2006, 08:46   #50
Viggo
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

Dziekuję za te miłe komenty, postaram się aby odcinek czwarty był jeszcze lepszy
Prawdopodbnie zrobie go na nastepną niedzielę bądź sobotę, ponieważ wyjeżdzam i będe mieć dużo czasu na napisanie i obmyślenie kolejnego odcinka...
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023