|
|
|
|
#1 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mam pytanko... jako chlopak nie gram za bardzo w simsy, ale ciekawi mnie jak mozna zrobic dzieci kosmitow... probowalem patrzyc babkom i gosciem w teleskop w nocy (obydwoje mieli max logiki i max zainteresowania fantastyka i kosmosem) ale nic... wszedlem na taka jedna rodzinke juz zrobionom przez tworcow gry (na dziwnowie) i jak gosciu popatrzyl w teleskop to go od razu wzieli kosmici...
![]() Czyzby twórcy gry zaprogramowali w ten sposób tylko tę rodzinę, czy da się miec dzeci-kosmitów na swojej? BŁAGAM O ODPOWIEDŹ!!!!!!!!!! :con: :con: ;( :wacko: |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Zaglądnij do tematu "zwaleni kosmici" całkiem niedawno o tym rozmawialiśmy (no może nie ja, ale inni forumowicze tak
)
Ostatnio edytowane przez kataryna1 : 19.06.2006 - 17:15 |
|
|
|
#3 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Ja już chyba wspomniałam gdzieś o tym:
Miałam parkę studentów, wielka miłość, skończone studia, tralala... Koleś wraca do domu rodziców, postanawia się ochajtać z ukochaną. Zaprosił ją na wesele z innymi, co by mi przyszła w galowej sukni. Klikam Simem na łuk ślubny, a ten padalec podły się chajta sam ze sobą i nie ma bata, ani brak zapisu nie pomógł, ani nic. Rozwieść się ze sobą nie rozwiedzie, bo jak niby? Ma się sam ze sobą zdradzić? Panna dostała etat kochanki pod wspólnum dachem, tylko dzieci się potem niemogły doczekać, by tatuś został mężem mamusi. |
|
|
|
#4 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mi to się też stało coś dziwnego. Moja Simka jest Supergwiazdą sportu. Pewnego dnia zapomniałam, że ma przyjachać po nią samochód, więc gdy samochód z pracy mi uciekł, wzięłam szybko mój. Pojechała. Miała kończyć pracę o 16-00 czy jakoś tak, a około 12-00 pojawiła mi się w ogródku! Do tego mojego samochodu, którym odjechała NIE BYŁO!
Po 16-00 , czyli po 'skończeniu pracy' , dzwoni telefon do mnie i mi wyskakuje okienko, że moja Gwladys (czyt. Gladis - imie irlandzkie ;]) opuściła dzień w pracy! W dodatku, samochodu nie odzyskałam , więc postanowiłam kupić nowy, ale nie mogłam go postawić na miejscu, gdzie był tamten stary pojazd. Musiałam skasować podjazd i postawić jeszcze raz, no i auto tez musiałam kupić nowe. I przez to głupie wydarzenie mam słabą ocenę pracy:[:[ |
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 22 (0 użytkownik(ów) i 22 gości) | |
|
|