![]() |
#17 |
Guest
Postów: n/a
|
![]() Bryła - Niestety, ale dom jest po prostu brzydki. Nic mnie w nim nie urzekło, strasznie dużo niedoróbek i tak dalej... Przypomina mi to typowy dla naszego, jakże wspaniałego przecież kraju, budynek: gomułkowską kostkę. Zdecydowanie nieudana produkcja! - Zawaliłeś dachy, które, sądząc po wykonaniu, przeciekają. Nie podoba mi się również rozmieszczenie okien, zwłaszcza z tyłu. Nienawidzę okien przy samej krawędzi ściany... - Za niedopracowanie uważam przede wszystkim ten dach na rogu, przy ukośnej ścianie. Jak już wspomniałem, przecieka. Wnętrze + Na pierwszy rzut oka widać, że jest funkcjonalne i wygodne. - Korytarz jest jakby przeniosiony wprost z nowoczesnego domu. Wyjątkowo nie pasuje do reszty pomieszczeń. - Niedopracowania: Pustki, przede wszystkim na ścianach, telewizor na środku pokoju, z kablami walającymi się po podłodze i ochydny, pusty korytarz. A także parapet przenikający przez sofę na tarasie. - Miejscami dom w ogóle nie wygląda na marokański. Białe ściany, ultranowoczesny kominek, szklane schody, nowoczesne balustrady... Ogród + Wygląda na przemyślany i w miarę staranny, o czym przekonują mnie dwa baseny i altanka. + Ciekawy i interesujący, mimo wszelkich niedoróbek. W życiu nie widziałem takiej altanki, a i takie baseniki nieczęsto się spotyka. - Niestety jest dosyć brzydko. Tego ogrodu zdecydowanie nie można nazwać ciekawym i marokańskim. Jeśli się orientuję, w Maroko spędza się czas w pięknych, urządzonych z przepychem ogrodach czy patiach. Tutaj widzę tylko nędznego kaktusika i szeroką ścieżkę, przygotowanej jakby specjalnie dla stada kur i kaczek. - Jedyna droga na tyły ogrodu prowadzi przez publiczny chodnik? Zdecydowanie mi to nie odpowiada. Rozkład wnętrz -Nie wygląda zbyt funkcjonalnie. Nie wiem po co ten kominek, skoro nie można przy nim posiedzieć, nie widać go z salonu (telewizor zasłania), jedynie z kuchni coś niecoś można wypatrzeć. Czy to nie dziwne? Do tego wejście do łazienki na parterze (która, nawiasem mówiąc, jest za duża - wystarczyłoby tylko wc) jest na widoku. Oglądasz telewizję i wsłuchujesz się w delikatny szmer wody płynącej rurami. A potem z łazienki wychodzi twoja ukochana, spoglądasz na nią znad telewizora, patrzysz jak zapina rozporek. Czyż to nie romantyczne? Razem 3,5/10
Ostatnio edytowane przez Moriquendë : 17.02.2006 - 15:43 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 2 (0 użytkownik(ów) i 2 gości) | |
|
|