|
|
Zobacz wyniki ankiety: Jak oceniasz moje fotostory? | |||
5 gwiazdek - Odlotowe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 25.00% |
4 gwiazdki - Całkiem niezłe |
![]() ![]() ![]() ![]() |
3 | 37.50% |
3 gwiazdki - Przeciętne |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 12.50% |
2 gwiazdki - Zgroza |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 12.50% |
1 gwiazdka - Strach się bać |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 12.50% |
Głosujących: 8. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
![]() |
#12 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Zdjęcia są w porządku, dobrej jakości. W tekście nie dopatrzyłam się literówek czy innych rażących błędów. Przyczepić się mogę tego, że po przecinku stawia się spacje, a nie przed i po To oczywiście nie jest żaden wielki błąd. Pozdrawiam i czekam na kolejny odcine.k
|
![]() |
![]() |
#13 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Super tekst i zdjęcia - :bow: czyli wszystko *****iste!! :tu: Czekam na następny odcinek -> Mam nadzieje że już niedługo
![]() ______________________ |
![]() |
![]() |
#14 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Cały tekst nasunął mi skojarzenie wybuchu elektrowni atomowej w Czarnobylu...
Ciekawa jestem o czym będzie to fotostory... Czekam na kolejne odcinki. ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Riel masz rację to jest Fs o Czarnobylu. Mam w zanadrzu kolejne Fantasy ale na razie próbuje czegoś nowego
Dziś odcinek na minutke czytania , przykro mi. ![]() "Gdzie Kazdy gest skamieniał nagle gdzie nicośc wciąż się waży z trwaniem chleb w pomnik chleba się obrócił na palenisku zamiast ognia mak płonie słońcem podsycany" Ten dzień mijał mieszkańcom miasta jak wszystkie inne. Szkoła i praca zaprzątały ich głowy. Nerwowo zerkali na zegarki lub kreślili coś w kalendarzach. Niektórzy z nich planowali wyjazdy by w najbliższym czasie odetchnąć, pobawić się i poczuć odrobinę wolności. Mimo to niektórym z nich wydawało się że coś nadejdzie , że nie będą już mieli czasu gdziekolwiek wyjechać, ze zostaną tutaj na zawsze. *** Drzwi szkoły otworzyły się z hukiem. Na zewnątrz wytoczyli się uczniowie. Biegali po zielonych trawnikach , wdychali chłodne powietrze. Przewracali się na trawę i cieszyli się wiosną przy okazji tratując kwiaty. -Do zobaczenia jutro. Marlena pomachała koleżance ręką i uśmiechnęła się delikatnie. Nie wiedziała że oto ostatni raz widzi Liske i ze już nie będzie jutra. Lecz na razie żyła chwilą , oczy jej błyszczały a wiatr rozwiewał delikatne brązowe włosy. Za moment widać było już tylko jej sylwetkę w oddali rozmazująca się z każdym krokiem ... znikneła. Liska westchnęła cicho i poczłapała w stronę domu. Widziała kwiaty , drzewa a jej serce biło szybciej na myśl o wakacjach. Dziewczyna mruknęła z lubością i przyspieszyła kroku. Bardzo lubiła obchody pierwszo -majowe. W okresie przed nimi czuła radość oczekiwania.Uwielbiała uczestniczyć w kolorowej paradzie i świętowac wraz z innymi. Nawet jej mama stawała się mniej leniwa i gotowała smaczniejsze obiady. Dziewczyna stanęła przed dużym szarym blokiem w jej i jej matki mniemaniu był to nowoczesny i piękny budynek mieszkalny którego zazdrościło im wiele ludzi. Liska puściła się pędem po kamiennych schodach. Mijała piętro za piętrem. W końcu , zdyszana zatrzymała się przed drzwiami z tabliczką M.G Malinowscy. Delikatnie nacisnęła metalową klamkę ku jej zdziwieniu drzwi były otwarte więc wkroczyła do domu. -Liska , skarbie- Dał się słyszeć głos mamy dochodzący z kuchni. -Cześć mamo - Odpowiedziała dziewczyna. Pani Melania wyłoniła się zza drzwi i podeszła do córki. Delikatnie skinęła ręką w stronę jadalni. -Zrobiłam obiad-Obwieściła radośnie i uścisnęła córkę. Liska jednak nie miała ochoty na jedzenie zresztą mama zrobiła makaron za którym Liss nie przepadała. Siedziała więc jedynie przed mamą i patrzyła jak jej talerz powoli się opróżnia. ![]() Mama zauważyła napięcie w oczach córki. Zresztą nie dziwiła się jej sama czuła się nieswojo zupełnie jakby miało się coś wydarzyć. Coś strasznego. -Mamo mogę iść spać. Zapytała Liss błagalnym tonem. Nie otrzymała odpowiedzi a jedynie skinienie głową.Była dopiero godzina szesnasta ale dziewczyna była dziwnie zmęczona. Powoli odsunęła fotel , przebrała się w pidżamę i poszła spać. Zaledwie dotknęła twarzą poduszki a już znalazła się w objęciach Morfeusza. *** Henryk spojrzał na zegarek. Wybiła 21.00 znów został w pracy do późna.Wyłączył komputer który obwieścił swoje niezadowolenie cichym mruknięciem po czym jego ekran pociemniał, pociągnął łyk zimnej herbaty i wyszedł. Pospiesznie mijał Prypeckie ulice mimo iż wiedział że nic mu się nie stanie. Tu zawsze było tak spokojnie. Mimo wszystko się bał , nie ,nie ludzi czuł się jakby szła za nim jakaś niewidzialna siła. Z ulgą stwierdził że znalazł się przed drzwiami mieszkania. Pospiesznie przekręcił klucz w zamku , w momencie gdy znalazł się w środku uczucie strachu ustąpiło miejsca zmęczeniu. ![]() Wydał z siebie głuche westchnienie po czym opadł na krzesło. Siedział tak długo i wsłuchiwał się w ciszę. Patrzył na ścianę i pierwszy raz w życiu bał się zamknąć powieki. Bał się ze nigdy więcej już ich nie otworzy. Jednak uczucie senności było silniejsze. Zapadł w sen siedząc w fotelu. Jego głowa opadła na twarde oparcie siedziska a na powiekach tańczył blask księżyca. Wkoło była tylko cisza. ![]() *** W pokoju słychać było tylko ciche tykanie zegara. Było ciemno mimo to nikłe światło latarni przebijało się przez różowe zasłony i oświetlało zmęczoną twarz nastolatki. Nagle dziewczyna poruszyła się i usiadła na łóżku. Śnił jej się koszmar w którym ludzie gineli nagle jakby bez powodu. Wdychnęła głośno powietrze i usiłowała zachować spokój. Ten koszmar był tak realistyczny. Nałożyła kapcie były miękkie i przyjemnie ciepłe. Sprawdziła godzinę była 12.45 podeszła do okna i wbiła wzrok w elektrownie. Przez chwilę wydawało jej się iż pulsuje ona na czerwono. Chwyciła się parapetu i stała tak wpatrzona w ten budynek , sparaliżowana strachem. . ![]() *** Markus siedział przed systemem sterowania i wklepywał rozmaite kody w końcu odetchną i powiedział. -Systemy chłodzące odłączone. Znów wpatrzył się w ekran wydawało się że wszystko jest w porządku. Na wszelki wypadek sprawdził ... -Wszystkie zabezpieczenia są odłączone. Można zaczynać. Powoli i jakby z wahaniem nacisną mały guziczek. Właśnie w tym memencie uruchomił moc która miała zwrócić się przeciwko wszystkim ... ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zarejestrowany: 03.10.2004
Wiek: 39
Płeć: Kobieta
Postów: 1,636
Reputacja: 10
|
![]()
Odcinek był na trochę dłużej niż minutkę, przynajmniej w moim przypadku.
![]() Spodobał mi się, choć mam wrażenie, że wszystko szybko gna do przodu, ale mam nadzieję, że kolejny odcinek nie będzie ostatnim (albo przedostatnim), bo wszystko trwałoby za krótko. ![]() A jeśli nie, to w porządku. ![]() Zdjęcia są proste, ale nadają klimat, 3. i 4. najbardziej pasują, a to światło latarni aż razi (to dobrze, udało Ci się). Kawałek kryształka na pierwszym. Troszkę jest literówek (czy błędów), ale nie przeszkadzają za bardzo. (odetchną, nacisną, a powinno być "odetchnął", "nacisnął"). Lekko się czyta. Dialogów nie ma zbyt dużo, ale zauważyłam, że nadal nie piszesz po myślniku, co kto powiedział, tylko pod spodem... Ocenę dam, kiedy przeczytam jeszcze 1-2 odcinki. ![]() Fajne i tematyka interesująca, ciekawa jestem, jak opiszesz wybuch, bo na razie opisujesz wszystko bardzo ładnie. ![]() Pozdrawiam
__________________
|
![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
I znów zaczę wypowiedź od "Cóż"...
3 zdjęcie zabardzo przedstawia to, co zamieściłaś w tekście. Jest tu parę błędów, które zostały już wymienione oraz dziwne rozmieszczenie przecinków... I ich brak. Kiedy stawiasz przecinek nie wciskaj spacji. Jakość zdjęć jest dobra, choć one mają się nijak do zamieszczonej treści. No i na pierwszym także widnieje kawałek kryształka. Niestety narazie mnie to nie zainteresowało, gdyż nie ma żadnej określonej fabuły. Szczerze nie wiem, co ma sie stać i wcale nie wygląda na to, że coś sie ma dzieć. Wiem - jestem okropna. Ale trzeba przyznać, że twoje wypowiedzi są gramatyczne i czytelne. Mam nadzieję, że to wszystko się ładnie rozwinie, gdyż możesz pisać przekazując jasno to, co chcesz. Pozdrawiam i powodzenia. |
![]() |
![]() |
#18 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Bardzo mi się podoba.
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Przepraszam was wszystkich ! ;( Mam tyle roboty w szkole że padam. Nie mam czasu na pisanie odcinka. 4 caloroczne sprawdziany. W wakacje z całą pewnością skończę !
|
![]() |
![]() |
#20 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Najpierw minusik.Twój sposób pisania jest bardzo ładny itp itd. Jednak teksty twoje są zbyt długie i zbyt...hmmm....opisowe? Tak więc to tylko ten jeden minusik. O przecinkach nie wspomnę bo a) to malutki błędzik nie warty uwagi i b) Isi już o tym wspomniała
Ale za to plusików jest więcej ![]() Podoba mi się twój sposób pisania. Masz " lekkie pióro". Ładne zdjęcia i dopasowane do akcji. W dobrym wątku urwałaś. Spodobało mi się ![]() Tak więc pozdrawiam i czekam na następny odcinek ~D~
|
![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|