Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 29.09.2006, 18:40   #1
ArcticViolet
Guest
 
Postów: n/a
Arrow odcinek 1

ODCINEK 1 "MARZENIA I WIELKA OKAZJA"


Edek krzątał się po domu, właściwie nie robiąc nic ciekawego. Zjadł coś, pooglądał telewizję, poszedł do pracy i tak w kółko. Myślał o powrocie do swojej wsi. Tam pracowałby w polu, chodziłby 10 km do baru z kolegami, podrywał dziewczyny. To wszystko mógł robić u SIEBIE. "A tu? W tym okropnym mieście nawet dach nie przecieka..." - myślał Edek. Poszedł sobie zrobić obiad...



Kiedy tak mieszał w garnku i tak już przypaloną zupę, myślał o przyprawach i porcelanowej zastawie. Wtem zadzwonił telefon. Edek przez chwilę myślał czy ważniejszy jest telefon, czy zupa. Kiedy poczuł swąd spalenizny, wyrzucił obiad z myśli i pobiegł odebrać.



Była to reklama centrum adopcji zwierzaków. Oferowali mu kupno kota. Edek zastanowił się. Przypomniały mu się lata dzieciństwa, kiedy głaskał kota babci... Teraz już bez wahania wezwał starówkowy trolejbus i pojechał spełniać marzenia. SWOJE MARZENIA!



Miał bardzo szeroki wybór zwierząt. Nie mógł się zdecydować, bo pani za kasą opisywała zwierzęta szybko i nieskładnie. U niego, we wsi, w sklepach były katalogi. "Ciekawe czy tu też będą?" - pomyślał nasz bohater. Minęło 15 minut paplaniny sprzedawczyni. Edward nie mógł wejść jej w słowo, bo to nie kulturalnie. W końcu, po następnych 5 minutach, kiedy sprzedawczyni brała oddech, aby opisać gatunek "PERSA TROPIKALNEGO, ZŁOTOFUTREGO", dzielnie zapytał: - Nie ma pani katalogu zwierząt? Chciałbym je zobaczyć przed kupnem... - Oczywiście, że mamy! KAROL! Daj panu katalog kotów! - krzyknęła pani zza kasy. Wtem pojawił się niski, ubrany na czerwono chłopaczek z niebieską broszurą w ręku. Podał ją sprzedawczyni, a ona dała ją Edowi. Od razu rzucił mu się w oczy jeden model...



ZIELONOOKA... Takie oczy miała jego dziewczyna, która rzuciła go na dzień przed ślubem. Bez zastanowienia postanowił adoptować zielonookiego kota. A najlepiej kotkę.
- Panie, ja se pan chcesz wziąść taką kocice, to pan se musi uświadomić, że u nas trzeba dwie na raz zabrać. - wyraziła się sprzedawczyni.
- Proszę pani. Mnie dwie nie przeszkadzają. Powiem nawet, że to lepiej. Będzie dwa razy więcej szczęścia. - odpowiedział jej kulturalnie Edek.
- Jak se pan chcesz! - dodała sprzedawczyni i podała Edowi dwa kociaki zawinięte w koce.
- Są śliczne. Nazwę je Tosia i Becia. - mruknął nasz sim.
- Mnie to nie obchodzi jak se je pan nazwie. - szepnęła pani zza lady i przyjęła pieniądze.

Ed transportował swoje kocięta w kocach, a w domu urządził im mały kącik. Zabrakło mu już pieniędzy na posłanka, więc wygrzebał z piwnicy dwa kartony i ułożył w nich spokojnie śpiące koty.



Był zadowolony. Spełnił swoje marzenia ukryte tylko w jego głowie... Mógł z czystym sumieniem i dobrze wykorzystanym dniem położyć się spać. "JUTRO ZACZNIE SIĘ...<ziewnięcie>...ZABAWA" - pomyślał i od razu zasnął.

Ostatnio edytowane przez pierwiosnka : 29.09.2006 - 18:52
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 23:34.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023