|
|
#532 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
|
|
|
#533 |
|
Guest
Postów: n/a
|
To chyba nie powinno się zdarzyć....
Pewnego dnia mojego Sima porwai KOSMICI. Więc czekałam aż mi zwrócą Simowy TYDZIEŃ. I on już nie wrócił..... dziwi mnie to, bo z tego co wiem to zawsze oddają Simów... |
|
|
|
#534 |
|
Guest
Postów: n/a
|
A mi kiedyś kosmici porwali simkę i potem przy porodzie umarła.Zdarzyło mi się to już 4 razy.
|
|
|
|
#535 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Mi kiedyś simka miała iść do pracy, ale kiedy wsiadła do samochodu, to zniknęła z panelu rodziny. Czekałam kilka dni, a kiedy opiekunka umarła w basenie (bo pilnowała małego dziecka) to to dziecko opieka społeczna zabrała.
|
|
|
|
#536 |
|
Zarejestrowany: 21.03.2007
Skąd: Macondo
Wiek: 33
Płeć: Kobieta
Postów: 3,128
Reputacja: 11
|
Nie wiem czemu, ale odkąd zainstalowałam Nocne Życie wszyscy kradną mi gazety :con: . Troche mnie to wkurza. Moja simka kiedyś umówiła się na randkę ze swoim mężem. była akurat w ciązy i zwymiotowała, a ocena randki ze "świetna" spadła do "kiepska". Moja ogrodniczka nic nie robi, tylko gra na automacie, ogląda tv, albo zarywa mojego sima
. Moja simka zaszła w ciąże, ale nie urodziła, nawet jej brzuch nie urósł, a była zapłodniona na pewno. Wszystkie potrzeby spadały jej jak u ciężrnej i co rano wymiotowała. Aż do emerytury...
|
|
|
|
|
|
#537 |
|
Guest
Postów: n/a
|
Coś, co mnie starannie zbulsersowało. Mam TS2, TS2: NŻ i TS2: CPR.
Otóż gram rodzinką i chcę, bez wchodzenia w pogląd otoczenia, przejść do innej rodzinki (opcja dostępna w NŻ), ale klikam na dom jakiejś rodziny i pojawia się tylko napis np. "Tu mieszka rodzina Lotario", "Tu mieszka rodzina Ćwir" itd. więc nie mogę przejść z przejść z parceli na parcelę, muszę wyłącząc jedną parcelę, pogląd otoczenia i wchodzić w drugą... głupie to. Dodam, że przy NŻ nie było takich mankamentów, więc należy mniemać, iż pojawił się wraz z dodatkiem CPR. Żadnych hacków, ani dodatków w grze nie mam. Druga sprawa, która mnie bardziej rozbawiła to w CPR jest pojemnik na kompost. Jak go pozyskać bez wyrzucania z kosza czy gazety? Otóż mój Sim był pożarty z kilkoma SImami, przychodziły i wywalały mu ten śmietnik na ulicy. Więc te śmieci, co leżały, brałem na kompost, śmietnik podnosiłem i tylko czekać na nastepną porcję.
Ostatnio edytowane przez .:Patison:. : 28.03.2007 - 16:15 |
|
|
|
#538 | |
|
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
|
|
|
#539 |
|
Guest
Postów: n/a
|
mnie te bufony żadko sprawią jakiś numer,odkąd odinstlowałam większość hacków,jeszcze mocniej powiało nudą.
bez interwencji kodów i syfu z neta,to tak przykładnie sobie żyli,że aż krew zalewa-pomijając przypadek sprzątaczki nachodzonej przez mojego sima-zboka,która to biedna utkwiła w ciasnej klitce i płakała,aż jej auto samoistnie odjechało bez kierowcy :smirk: a ja tak kocham tworzyć jakieś cuda w grze,to jak w akademiku spostrzegłam roznegliżowaną panią kuchcik męczącą miszuno,natychmiast pozgarniałam hacki w ilości hurtowej,a gra zaczęła żyć wedle własnych upodobań tzn. wszystko zaczęło się chrzanić,pozostałam bez wpływu na rozwój wydarzeń. i całkiem fajnie było,ale na dłuższą metę upierdliwie nieco. |
|
|
|
#540 |
|
Zarejestrowany: 24.03.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 833
Reputacja: 13
|
Moi simowie mnie zaskakują.
Jakiś czas temu dorosło mi małe dziecko. Od razu wysłałam je razem z rodzicami na bitwe na śnieżki. Nagle wszyscy zrobili sie strasznie bladzi. Myślałam że to dlatego, że była noc.... ALe nie pokazał się żaden komunikat typu: <IMIĘ DZIECKA> zamarza! itd. Wysłałam dziecko do chaty, bo termometr zrobił sie niebieski... NIe zdążyła dojśc. Zamarzła! Nic by sie nie stało, jeśli rodzice zdążyliby ją ogrzac. Ale oni też zamarzli! I tak wszyscy leżeli.... Musiałam wyjśc bez zapisywania, bo opieka w końcu zabrała bachora. :/
|
|
|
|
![]() |
| Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 58 (0 użytkownik(ów) i 58 gości) | |
|
|