![]() |
#9 |
Guest
Postów: n/a
|
![]()
Hm....
Fabuła - niezła. Pomysł mi się podoba, chociaż wszystko dzieje się zbyt szybko. I odcinki jakieś takie urwane. Czytelników trzeba trzymac w niepewności - kończąc odcinek musisz ich zachęcic do kolejnego. Muisz im dawac tylko trochę, ale tak by sami błagali cię o więcej ![]() Zdjęcia - w miarę okej. Tylko parę nieścisłości: * Sala tej matki. Pusta. Hej, nasze szpitale nie są aż tak złe. Powinno coś tam byc... * Wspomniana wyżej obrączka * Pusta sala operacyjna, korytarze... Według mnie powinno coś tam stac, na korytarzu można zrboic "sztuczny tłum" ![]() * Mary wychodzi na korytarz w piżamie. Po czym rozmawia z lekarzem i "wróciła do sali, spakowała rzeczy które miała ze sobą, a było ich niewiele. Wzięła malutką torbę w rękę i wyszła ze szpitala." Wyszła w piżamie?? ![]() ![]() Wybacz, że tak się czepiam, ale zawsze obsesyjnie zwracam uwagę na szczegóły ![]() "No tak. Jak zwykle zapomniałam, że mój samochód jest na złomowisku, a moja matka w trumnie!" - ten cytat jest świetny! Najlepszy chyba tekst, jaki słyszałam. Taki... smutny i "prawdziwy" zarazem. Gratulacje! Ogólnie bardziej jestem na "tak" coś ten komiks ma w sobie takiego, co przyciąga ![]() |
![]() |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|