![]() |
#11 |
Zarejestrowany: 24.03.2007
Płeć: Kobieta
Postów: 833
Reputacja: 13
|
![]()
Wiecie, ja trochę nie na temat, ale też o Kosiarzu. Kiedyś miałam taką rodzinkę, że była matka i małe dziecko. No i ta matka umarła z głodu, bo stała 24 h na dobę przy teleskopie ( miałam wtedy simową manię na UFO ). No i przyszedł po nią Mroczny Kosiarz. Wysłał "tam do góry" wszystko pięknie, myślałam, że sobie pójdzie, jak zawsze. A tu nagle ź*****a - Kosiu poleciał do salonu, rozsiadł się i tv oglądał!! Zniknął dopiero wtedy, kiedy po malucha przyjechała opieka społeczna... :shifty: :smirk:
|
![]() |
![]() |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|